Reklama

Garbów-Cukrownia

Wielki jubileusz małej parafii

Czas szybko mija. Tak niedawno, bo 11 października 1984 r. bp Jan Śrutwa poświęcił plac pod budowę świątyni i odprawił w tym dniu pierwszą Mszę św., a 12 czerwca 2003 r. minęło 10 lat od czasu erygowania przez abp. Bolesława Pylaka parafii w Garbowie-Cukrowni. 10 lat istnienia parafii to nie jest dużo, ale jest to czas, który zasługuje na to, by go zauważyć; czas, który pobudza wyobraźnię i ciekawość, który stawia pytanie: co złożyło się na te 10 lat?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To tutaj zaczęła się tworzyć obecna parafia. Jej budowanie było wspaniałym, ogromnym porywem wiary. Nie trzeba lękać się wielkich słów, aby oddać wszystko to, co działo się w sercach. Można bowiem na zjawisko budowania kościoła spojrzeć z różnych płaszczyzn: socjologicznej (więź społeczna między parafianami), kulturowej (specyfika wznoszonego obiektu) oraz z płaszczyzny wiary. Ta ostatnia zdaje się być najważniejsza, mówi bowiem o tym, jak budowa kościoła zmienia życie ludzi, skupia ich i mobilizuje do pracy i modlitwy. Dzisiaj jest piękna świątynia. Rozbudowana i wyglądająca inaczej, ale tak samo scalająca wiernych. Ona jest już teraz prawdziwie kościołem Jezusa Chrystusa, żywą cząstką tego Kościoła, która nie tylko posiada budynki, organizacje, struktury ale i inicjatywy płynące z wiary oraz owoce tych inicjatyw. Nie byłoby rozbudowy kościoła, gdyby nie zaangażowanie i ofiarność parafian i ich rodzin z odległych nawet stron, licznych sponsorów - ludzi życzliwych dla parafii, ludzi wiary.
Duszpasterzem w Garbowie-Cukrowni 5 listopada 1992 r. abp B. Pylak mianował ks. Mariana Szubę, który z wielką gorliwością kontynuuje duszpasterskie i gospodarcze prace w parafii. Obecna parafia liczy ok. 2000 wiernych. Jubileusz 10-lecia połączony został z uroczystością odpustową naszej parafii pw. Macierzyństwa Najświętszej Maryi Panny. Tutejszy lud rozumie, jak bardzo Matka Najświętsza wspiera przed Bogiem wysiłki całej parafii. Dlatego od początku Ją obrali sobie na szczególną Opiekunkę i Patronkę. Są w parafii rodziny, które pod opieką Maryi przez całe lata uczciwie przekazują dar wiary młodszym pokoleniom.
Ważnym wydarzeniem było udzielenie przez abp. seniora Bolesława Pylaka sakramentu bierzmowania młodzieży z klas III Gimnazjum w Przybysławicach. To wydarzenie jest właściwie pierwszym, które trzeba zauważyć w jubileuszu parafii. Sakrament bierzmowania, udzielony młodym ludziom otwiera jubileusz ku przyszłości, bo to właśnie młodzi są tymi, w których jest przyszłość naszej Ojczyzny i przyszłość Kościoła. Sakrament ten wyznacza chrześcijaninowi szczególne miejsce w Kościele i w świecie. W nim chrześcijanin zostaje powołany do odpowiedzialności za Kościół i za innych ludzi. Jest powołany do apostolstwa i odważnego wyznawania Chrystusa swoim życiem i wiarą i dlatego nazwano go sakramentem dojrzałości chrześcijańskiej.
Jubileuszową celebrację Eucharystii 12 października 2003 r. poprzedził program słowno-muzyczny, zaprezentowany przez dzieci Zespołu Szkół w Przybysławicach. Treścią programu były postaci Jana Pawła II oraz Matki Bożej. Kulminacyjnym punktem obchodów była koncelebrowana Msza św. z udziałem abp. seniora Bolesława Pylaka.
Na początku Eucharystii przedstawiciele młodzieży i ich rodziców powitali Księdza Arcybiskupa i poprosili o udzielenie sakramentu bierzmowania, zaś delegaci Rady Duszpasterskiej przedstawili sprawozdanie z poszczególnych etapów powstawania i rozbudowy świątyni. Ksiądz Proboszcz podkreślił, że „ten okres 10 lat nie był zmarnowany. I dzisiaj każdy może powiedzieć, że czas, który dał nam Chrystus to czas, który został solidnie wykorzystany”. Ks. Marian Szuba poprosił także o „modlitwę w imieniu wspólnoty parafialnej i dalszych prac budowlanych, aby wszyscy, którzy ją tworzą swoim życiem i postawą, sumiennością i gorliwością, składali najwspanialsze wyznanie wiary i starali się nim żyć. A także o poświęcenie krzyża znajdującego się w kruchcie świątyni oraz trzech kropielnic”.
Arcybiskup Senior w słowie wstępnym nawiązał do historii parafii od momentu powstania kaplicy dojazdowej do obecnej świątyni, a także mówił o nowo powstałym cmentarzu grzebalnym. „Czym jest parafia? Parafia to kościół parafialny, ale to jest narzędzie potrzebne i ważne, to środek do celu, bo parafia to wspólnota dzieci Bożych, wspólnota wiary. Parafia jest wspólnotą Eucharystii, jest chlebem, który nas łączy, a chlebem jest Chrystus i przez Eucharystię pogłębiamy więź z Chrystusem. Parafia to jest wspólnota miłości, bo łącząc się z Chrystusem, a przez Chrystusa z Bogiem Ojcem my wzajemnie łączymy się ze sobą miłością i to jest najważniejsze: miłość Boga i bliźniego”. Podkreślił, że to co materialne w tej parafii zostało dobrze wykonane, natomiast to, co duchowe, to wspólnota wiary i miłości, która się ustawicznie dokonuje. Naszym zadaniem jest, aby wzrastała.
W homilii Celebrans przypomniał zebranym, „jak ważna w życiu człowieka jest rodzina. Jak ważne jest przygotowanie do założenia rodziny. My zaś jesteśmy w szkole maryjnej - bo to Ona jest naszą Matką. Ona nie zawodzi i od Niej możemy się uczyć. Jesteśmy szczęśliwi, że mamy taką Matkę. Ona nie zawodzi i nam nie wolno zawieść”. Bierzmowanym zaś przypomniał, że „chcą być chrześcijanami i to jest ich największa decyzja w życiu”. „Wprawdzie jesteś już chrześcijaninem od chrztu, ale byłeś wtedy mały i w twoim imieniu przemawiali rodzice. Pan Bóg szanuje twoją wolność i chce byś sam decydował o swojej przyszłości. To jest potwierdzenie chrztu. To ty decydujesz, że chcesz być dzieckiem Bożym, siostrą, bratem Chrystusa. Decyzja ta zobowiązuje do życia zgodnego z Ewangelią, ale tylko z Chrystusem to jest możliwe i podołasz. Choć na pewno chrześcijaństwo wymaga od nas, ale i daje, nie tylko wieczność, już na tej ziemi przeżyjesz mądrze i odpowiedzialnie swoje życie”. Życzył, „by młodzi trzymali się ręki Matki Najświętszej. Ona nie zawodzi w doli i niedoli. Bo to najlepsza z Matek. Ona wychowała Chrystusa i wychowuje nas - swoje dzieci”. Rodzicom zaś życzył, „by syn czy córka był człowiekiem. I to jest wielkie zadanie rodziców, którzy zobowiązali się do tego, stali się świadkami Chrystusa dla własnego dziecka. I to jest najważniejsze w życiu - świadczyć. Tak jak Ojciec Święty, który nie tylko uczy, ale świadczy swoim życiem, nawet swoją chorobą. Tego świadectwa - kontynuował Pasterz - oczekujecie i ode mnie i od proboszcza, ale w Kościele jedno prawo Boże obowiązuje wszystkich. Wszyscy jesteśmy świadkami Chrystusa”.
Przed końcem uroczystości Arcybiskup Senior poświęcił kropielnice oraz krzyże, które młodzież trzymała w ręku - mają być one przypomnieniem chwili bierzmowania i umocnieniem w chwilach prób i trudności.
Nie zabrakło także podziękowań. I dobrze, bo piękna jest wdzięczność, świadczy o szlachetności serca i wielkoduszności. Parafianie dziękowali ks. Marianowi Szubie i dziękowali przede wszystkim Bogu, że mają swój kościół, swoją parafię, swojego księdza. Uwieńczeniem Mszy św. była procesja eucharystyczna, a po niej dziękczynne Te Deum za tę świątynię i wszystkich, którzy przyczynili się do jej powstania przez swoje modlitwy, pracę i ofiary.
Na zakończenie uroczystości zabrzmiała Rota. Ze szczególnym wzruszeniem śpiewali ją ci, którzy budowali świątynię w Garbowie-Cukrowni, ofiarując Bogu swoje spracowane ręce, ofiarność, trud i dumę ze swego dzieła. Bo oni czują potrzebę kościoła, który jest dla nich miejscem świętym, przystanią dla duszy, miejscem, w którym Bóg rozszerza ludzkie serca, uspokaja zmysły, gdzie dojrzewa czas, a człowiek uczy się kochać. I to właśnie mieszkańcy Garbowa 10 lat temu zaprosili Pana Jezusa do tej nowo wybudowanej świątyni, by On w niej trwał i był ustawicznie obecny z nimi. Resztę pozostawmy Bogu, niech On dalej rzeźbi ludzkie dusze, niech piękna świątynia, jej architektura, wystrój przyciągają na równi gorliwych, jak i oziębłych. Można za św. Pawłem napisać, że w ciągu tego czasu „w nim zespolona cała budowla rośnie na świętą w Panu świątynię, w Nim i my także wznosimy się we wspólnym budowaniu, by stanowić mieszkanie Boga przez Ducha” (Ef 21, 22).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2004-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Bo człowiek potrzebuje ciszy, modlitwy i mocy Boga

2025-01-08 18:02

Archiwum Biura Prasowego Sanktuarium w Kalwarii

Sanktuarium żyje modlitwą i jest miejscem sprawowania kultu Bożego, czyli najważniejsza jest w nim chwała Boga wszechmogącego, który jest Panem czasu i historii – podkreśla o. Tarsycjusz Bukowski w sprawozdaniu z kalwaryjskiego sanktuarium.

Więcej ...

Wracając z kolędy został potrącony przez tira. Kapłan zmarł w szpitalu

2025-01-08 23:32

Diecezja Koszalińsko-Kołobrzeska

W tym roku obchodziłby 20. rocznicę święceń kapłańskich. Ks. Andrzej Kaleta miał 47 lat. Zmarł w wyniku obrażeń odniesionych w wypadku. Został potrącony przez samochód wracając z wizyty kolędowej.

Więcej ...

Nie żyje ks. infułat Edmund Skalski

2025-01-08 22:43
ks. infułat Edmund Skalskiks.

Archiwum Zgromadzenia

ks. infułat Edmund Skalskiks.

>Nie żyje ks. infułat dr Edmund Skalski, proboszcz parafii NMP Królowej Polski w Gdyni - poinformowała Archidiecezja Gdańska. Duchowny był Naczelnym Kapelanem Związku Piłsudczyków RP

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły!

Wiara

Nowenna do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły!

Nie żyje ks. infułat Edmund Skalski

Kościół

Nie żyje ks. infułat Edmund Skalski

Chodziło o zabijanie katolików? Zamachowiec zostawił...

Wiadomości

Chodziło o zabijanie katolików? Zamachowiec zostawił...

Kiedy ostatni raz pozwoliłem Chrystusowi prowadzić się i...

Wiara

Kiedy ostatni raz pozwoliłem Chrystusowi prowadzić się i...

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Zmarł ks. Dariusz Tuszyński

Aspekty

Zmarł ks. Dariusz Tuszyński

Laptopy dla nauczycieli, w tym dla nauczycieli religii

Wiadomości

Laptopy dla nauczycieli, w tym dla nauczycieli religii

K+M+B czy C+M+B? Jak poprawnie oznaczyć drzwi?

Wiara

K+M+B czy C+M+B? Jak poprawnie oznaczyć drzwi?

Tragiczny wypadek na Lubelszczyźnie; nie żyje proboszcz...

Kościół

Tragiczny wypadek na Lubelszczyźnie; nie żyje proboszcz...