W pierwszych słowach wystąpienia profesor Maciej Giertych zaapelował o udział w wyborach do parlamentu europejskiego i głosowanie na kandydatów wystawianych przez LPR.
Odnosząc się do bieżących wydarzeń, parlamentarzysta podkreślił sukces Ligi Polskich Rodzin podczas jednego z ostatnich posiedzeń Sejmu RP, bowiem posłowie wszystkich klubów parlamentarnych
poparli przygotowaną przez LPR uchwałę zobowiązującą rząd do obrony traktatu nicejskiego w Brukseli. „Skuteczna obrona traktatu nicejskiego będzie podstawą do obalenia szkodliwej konstytucji
europejskiej. Istotą projektu uchwały była obrona prawa Polski do wetowania niekorzystnych rozwiązań traktatowych. Przyjęcie projektu uchwały, zgłoszonego przez Ligę, zdecydowaną większością głosów w Sejmie
w tak ważnej sprawie należy uznać za wielki sukces” - podkreślił Maciej Giertych.
Profesor przypomniał, że akceptacja przez Ojca Świętego przystąpienia Polski do Unii Europejskiej wiąże się z pełnieniem misji ewangelizacyjnej w zlaicyzowanych kręgach europejskich.
„Mam nadzieję, że społeczeństwo polskie - które od wieków przynależy do Europy - znajdzie właściwe sobie miejsce w strukturach wspólnoty europejskiej i nie tylko
nie zatraci własnej tożsamości, ale ubogaci tradycją ten kontynent i cały świat” - mówił Jan Paweł II. „Słowa te nie tyle odnoszą się do zagadnień gospodarczych, co do
działań na polu cywilizacyjnym. Dlatego nie można ich rozpatrywać tylko w charakterze politycznym, jak chcą niektórzy lewicowi działacze i publicyści” - mówił prelegent.
Giertych przypomniał, że opozycja Ligi wobec Unii Europejskiej ma głębokie podłoże. „Uważamy, że Polskę stać na suwerenność. Nasze dzieje to nieustanna walka o wolność, o prawo
do decydowania samemu we własnym państwie. Mieliśmy najazdy ze wschodu i zachodu, z północy i południa, i zawsze stawialiśmy tym zagrożeniom
czoło. Gdy przegrywaliśmy, to gromadziliśmy siły i szukaliśmy okazji, aby obce jarzmo zostało z nas zdjęte”. I dalej - „w Unii Europejskiej panują także
bardzo niebezpieczne dla nas obyczaje. Na razie są to ustawodawstwa poszczególnych państw, ale coraz więcej z nich akceptuje aborcję, eutanazję, związki homoseksualne itd. To wszystko nabiera
mocy przez demokratyczną akceptację i zbiorowe wymuszanie na protestujących, w imię praw człowieka. Tylko gdzieś po drodze pogubiły się prawa Boże. I tu dochodzimy do
najważniejszego wyróżnika Ligi Polskich Rodzin. My w pełni akceptujemy naukę Kościoła katolickiego. A do Europy należymy już przeszło tysiąc lat, od chwili chrztu. Wtedy to weszliśmy
w krąg cywilizacji łacińskiej. Mało tego. Chcemy bronić tożsamości Europy, jej łacińskiej i chrześcijańskiej duszy. Chcemy budować przyszłość poprzez wprowadzanie nauki Kościoła,
nie tylko do życia prywatnego, ale i do życia zbiorowego, również międzynarodowego” - deklarował prelegent.
Na koniec wystąpienia pojawiła się kwestia wyborów prezydenckich. Na pytanie, czy zamierza kandydować w tych wyborach, odpowiedział, że każde poważne stronnictwo biorące udział w życiu
politycznym, musi wystawić własnego kandydata. W chwili obecnej trwają rozmowy w tym przedmiocie, i nie wyklucza kandydowania, jeśli oczywiście będzie taka wola członków
LPR.
Pomóż w rozwoju naszego portalu