„Ojciec Święty apelował, aby nie przebywać za zamkniętymi drzwiami, lecz wychodzić do świata” – przypomniał. Wskazał, że to sam Jezus przyszedł do świata, po to by świat został w nim zbawiony.
Abp Polak ocenił, że wbrew temu co się mówi, księża nie są "wyjęci" ze świata. „Księża nie spadają na ziemię z księżyca. Rodzą się w konkretnych rodzinach, i w nich odkrywają swoje powołanie” – zauważył.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Metropolita gnieźnieński dodał, że Światowe Dni Młodzieży mogą być okazją do odnalezienia przez młodych drogi żywego powołania. „Bóg powołuje każdego, ale różne są powołania” – przypomniał arcybiskup.
„Ten, który podejmuje drogę powołania musi pamiętać, że jest człowiekiem , któremu przebaczono, który sam doświadczył miłosierdzia” – podkreślił abp Wojciech Polak.
W briefingu wzięła udział również s. Maksymilla Pliszka. Przełożona Zgromadzenia Sióstr Służebniczek zauważyła, że dzisiejsze słowo papieża jest wezwaniem do refleksji nad tym, kim są osoby konsekrowane i po co są w tym świecie. „Jest wezwaniem, aby nasze życie jeszcze głębiej przeżywać jako życie, w którym uobecniamy miłosierną miłość Jezusa w świecie” - podkreśliła służebniczka dębicka.
Reklama
„Najczęściej spotykamy się z pytaniem co siostry robią, natomiast papież podkreśla, że ciągle trzeba nam refleksji nad tym, kim jesteśmy” - zauważyła s. Pliszka. Jak dodała to, co robią osoby konsekrowane ma wyrastać z tego kim one są, jako oddane Panu Bogu.
„Nasze dzieła miłosierdzia mają wyrastać z naszej postawy miłosierdzia wobec ludzi, która ma z kolei wynikać z naszej relacji do Jezusa” - powiedziała. Stwierdziła, iż świadectwo osób konsekrowanych jest istotne także wobec młodych, którzy podczas ŚDM zastanawiają się nad swoimi wyborami, nad tym, do czego ich Pan Bóg powołuję, a przecież powołuje również do życia konsekrowanego.
Podczas briefingu podsumowano spotkanie papieża Franciszka z polskim duchowieństwem podczas Mszy odprawionej w sobotę w sanktuarium Jana Pawła II w Krakowie.