Słowa te stały się motywem homilii bp. Kazimierza Górnego w czasie IX Przeglądu Chórów 10 stycznia br. w katedrze rzeszowskiej.
Kolędy - pieśni religijne o tematyce związanej z narodzeniem Chrystusa - poznaliśmy już w dzieciństwie, pokochaliśmy je, zżyliśmy się z nimi.
Są to przecudne utwory poetyckie. Układano je na dworach królewskich, w pałacach rycerzy i możnych panów. Układali je nasi duchowni, organiści, bakałarze szkół parafialnych, pisali
je nasi wielcy pisarze i poeci, ale tworzyli je także poeci ludowi. Nie wszystkie kolędy odznaczają się wytwornym stylem, doskonałą rytmiką i wyszukanymi rymami, ale wszystkie wyszły
z głębi duszy naszego narodu. W kolędach, jakby w zwierciadle przebija się dusza polska: wesoła, żywa, pełna bujnej fantazji, miłości Boga i ojczyzny.
Imion twórców wielu kolęd nie znamy, bo autorzy nie myśleli, aby z kolędą przekazać swoje nazwisko. Kolędy układano, aby wyrazić w nich uczucia, swoje myśli, swoje pragnienia
związane z obchodami pamiątki narodzenia Chrystusa. Kolędy przywołują wszystko, na co się tylko wyobraźnia człowieka zdobyć może, aby tylko tę Dziecinę Bożą godnie uczcić, przywitać i Nią
się nacieszyć.
Tak pięknych jak nasze i tak wielu kolęd nie ma żaden naród. Włosi lubią w kolędach pieszczotliwość, Niemcy dają w nich nauki i upomnienia, a my,
śpiewając kolędy, cieszymy się i radujemy z narodzenia Pana, i zaprzyjaźniliśmy się z Bożą Dzieciną, Jego Matką i św. Józefem. Ta poufałość stanowi
największą ozdobę kolęd, dodaje im wdzięku i sprawia, że podobają się i do każdego przemawiają.
Kolędy doczekały się opracowania muzycznego na różne instrumenty oraz wykonania chóralnego na głosy. Powstające chóry parafialne - dziecięce, młodzieżowe i dorosłych - przejmują
te opracowania i starają się je prezentować nie tylko w swojej parafii, ale także na koncertach w innych parafiach. Organizatorów takich koncertów w naszej
diecezji jest coraz więcej i co roku przybywa.
Koncert 10 stycznia br. w katedrze rzeszowskiej rozpoczął się uroczystą Mszą św., która ofiarowana została w intencji chórzystów, by pielęgnowali kulturę polską, by śpiewali
na chwałę Bogu, Matce Najświętszej i ku pokrzepieniu serc. Eucharystię ubogaciły śpiewy zaproszonych chórów. Następnie chóry zaprezentowały się, śpiewając kolędy.
Aby śpiewać prawdziwie, trzeba dbać o czystość swojego serca - mówił bp Kazimierz Górny w homilii. - Ten kto chce prawdziwie śpiewać, winien żyć miłością na co dzień.
Ten kto miłuje, prawdziwie śpiewa. O tę miłość wszyscy się starajmy. Ten rok jest rokiem naśladowania Chrystusa, niech będzie wypełniony wielką miłością, wtedy łatwiej będziemy śpiewać”.
Biskup Ordynariusz zwrócił się z apelem, by w chórach pielęgnować tradycję polską, czerpać z bogactwa pobożności ludowej, wyrażać ciągle na nowo ducha naszego Narodu,
śpiewając z radością Panu pieśń nową.
Pomóż w rozwoju naszego portalu