Szacuje się, że co najmniej 247 osób zginęło w trzęsieniu ziemi, które nawiedziło środkowe Włochy - poinformowała włoska Agencja Ochrony Cywilnej. Nie jest to bilans ostateczny, bo akcja ratunkowa jest kontynuowana.
Ponad 400 osób jest rannych. Wielu mieszkańców miejscowości nawiedzonych przez kataklizm uważa się za zaginionych. Trzęsienie ziemi o sile 6,2 st. w skali Richtera nastąpiło w środę o godz. 3.36. Ognisko wstrząsów zlokalizowano w odległości ok. 80 km na południowy wschód od miasta Perugia, na niewielkiej głębokości, 10 km. Najbardziej dotknięte są regiony Umbria, Lacjum i Marche. Wstrząsy odczuwalne były także w Rzymie, oddalonym od epicentrum o 150 km.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Największe zniszczenia wstrząsy spowodowały w miejscowościach Accumoli, Amatrice, Posta, Arquata del Tronto i Pescara del Tronto. Wstrząsy oszczędziły jednak najbardziej zaludnione obszary.
W ciągu pierwszych trzech godzin po trzęsieniu odnotowano 17 wstrząsów wtórnych, w tym największy o sile 5,5 w skali Richtera – podały włoskie służby sejsmologiczne. Siłę pierwotnego wstrząsu oceniły one na 6 w skali Richtera. Premier Włoch Matteo Renzi podziękował ekipom ratunkowym za wysiłek i pomoc po trzęsieniu ziemi, które nawiedziło środkową część kraju. Szef rządu planuje odwiedzić miejsce tragedii po południu.