Pielęgnując piękną tradycję naszych ojców, trębacz orkiestry
dętej przy OSP w Sieteszy przypomina, że nadszedł maj - najpiękniejszy
miesiąc roku. Z "małej" wieży naszego kościoła parafialnego rozlega
się znany nam wszystkim rzewny głos trąbki. Jest to melodyjna, muzyczna
forma oddawania czci i chwały naszej Matce - Maryi. Od kilku lat
tę zaszczytną funkcję wiernie i wytrwale pełni pan Wojciech Styś.
Poranny "koncert" rozpoczyna się codziennie o godzinie 6.00, wieczorem
zaś o 19.00 (po nabożeństwie majowym w kościele). "Kiedy ranne wstają
zorze..." - to codzienna miła "pobudka" nie tylko dla najbliższego
sąsiedztwa kościoła. Trębacz nie oszczędza się, gra ile tchu na cztery
strony świata. Już pierwsze odgłosy trąbki wywołują radosny, acz
poważny, modlitewny nastrój, wyciszają wewnętrznie, radują serce
i duszę.
Zarówno poranny jak i wieczorny koncert trwa około 30
minut. Wypełnia go kilka melodii pozdrawiających Maryję, wszystkie
pieśni są nam dobrze znane i bliskie. Wieczorny zaś koncert odbywa
się o tej samej porze co "majówki" przy miejscowych kapliczkach rozsianych
w różnych miejscach naszej parafii.
Głównym inspiratorem tych niezwykłych koncertów na trąbce
był nieżyjący już dziś ks. Józef Szlęk (absolwent Absolutorium Muzycznego
w Poznaniu). Ich początek datuje się od roku 1945. Pod przewodnictwem
Eugeniusza Szlęka z Sieteszy (brata ks. Józefa) trębaczami byli Adam
Bącal z Sieteszy i Antoni Cwynar z Lipnika. Od 1946 r. po rok 1992 "
majówki" te grali: Tadeusz Kulas z Chodakówki oraz Antoni Międlar
z Sieteszy.
Żadne słowa pisane nie oddadzą uroku i niepowtarzalności
tych koncertów, to trzeba usłyszeć i przeżyć.
Przy odpowiednich warunkach atmosferycznych głos trąbki
słyszalny jest nawet w dalszej okolicy. Oby tylko te majowe koncerty
przetrwały jak najdłużej - na cześć i chwałę naszej Wspólnej Matki
- Maryi.
Pomóż w rozwoju naszego portalu