Reklama

Polityka

Sejm odrzucił obywatelski projekt całkowitego zakazu aborcji

Andrzej Hrechorowicz/Kancelaria Prezydenta RP

Posłowie odrzucili obywatelski projekt nowelizacji ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, zmierzający do całkowitego zakazu aborcji. Decyzję posłów poprzedziła burzliwa debata oraz zapowiedź premier Beaty Szydło o rządowym projekcie wsparcia dla rodzin i matek, które zdecydują się na urodzenie i wychowanie dzieci niepełnosprawnych.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Odrzucenie obywatelskiego projektu nowelizacji ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, zmierzającego do całkowitego zakazu aborcji, zarekomendowała w środę wieczorem sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka.

Rekomendację komisji poparło 352 posłów, 58 było przeciw, 18 się wstrzymało.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wcześniej posłowie nie zgodzili się na odroczenie debaty w tej kwestii.

W trakcie debaty Stanisław Tyszka, wicemarszałek Sejmu z ramienia Kukiz `15 wyraził ubolewanie z powodu niskiego poziomu dyskusji nad projektami zmian w ustawie o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży.

Tyszka przeprosił opinię publiczną oraz autorów obydwu inicjatyw obywatelskich za to, że debata jest „tak płytka, wulgarna i rozgrywana politycznie”. – Na tej dyskusji, która się toczy, przegrywają wszyscy, a najbardziej kobiety i dzieci – dodał.

Monika Wielichowska (PO) domagała się wpuszczenia do Sejmu przedstawicielek feministycznych i lewicowych organizacji, które kilka dni temu protestowały w Warszawie i innych miastach przeciwko zaostrzeniu przepisów aborcyjnych.

Z kolei Paulina Hennig-Kloska (Nowoczesna) przestrzegała prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, że „pożałuje” tego, że wszedł w konflikt z organizacjami kobiecymi.

Reklama

Anna Siarkowska (Kukiz`15) stwierdziła, że obywatelski projekt zakazu aborcji jest dobry, bo gwarantuje pełną ochronę życia dla wszystkich obywateli. Całkowita penalizacja aborcji byłaby osiągnięciem na miarę zniesienia niewolnictwa w XIX w. w Stanach Zjednoczonych – dodała.

Genowefa Tokarska (PSL) poinformowała, że jest matką dziecka z Zespołem Downa. Wyjaśniła, że dzieci te są zawsze uśmiechnięte i emanują ciepłem, dlatego nie zrozumiała decyzji PiS o odrzuceniu projektu.

Zapytała też premier Beatę Szydło, dlaczego podczas głosowania w pierwszym czytaniu nad projektem (decydowano wówczas, czy skierować go do prac w komisji) dlaczego szefowa rządu wyciągnęła kartę do głosowania, a zatem formalnie nie wzięła udziału w głosowaniu.

Przedstawicielka wnioskodawców projektu dr Joanna Banasiuk z Instytutu na rzecz Kultury Prawnej „Ordo Iuris” wyraziła ubolewanie, że PiS zlekceważył swoich własnych wyborców i chce odrzucić obywatelski projekt całkowitego zakazu aborcji.

Stwierdziła, że wnioskodawcy są gotowi do merytorycznej dyskusji nad każdym punktem projektu, tymczasem takiej woli nie ma po stronie większości rządzącej, która zdecydowała o odrzuceniu projektu na poziomie komisji sejmowej.

„Co się stało, że przez czternaście dni, w pośpiechu, bez odpowiedniego zawiadomienia wnioskodawców, komisja sprawiedliwości postanowiła odrzucić propozycję ustawy bez jakiejkolwiek debaty i bez prawa głosu dla wnioskodawców?” – pytała Banasiuk

Reklama

- Ten projekt od 23 września się nie zmienił. To jest cały czas ten sam druk 784, który państwo przyjęli entuzjastycznie, a który dawał szansę ochrony życia dla tych, którzy są najsłabsi i sami nie mogą zabiegać o własne prawa – mówiła przedstawicielka Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej „Stop aborcji”.

Dalej zwróciła się do posłów PiS: „Z pozycji silniejszego zdeptali państwo tych, którzy są dyskryminowani ze względu na niepełnosprawność, wiek, okoliczności poczęcia czy porodu”. - To zwykła przemoc silniejszych zwłaszcza, że ci słabsi są najsłabsi – dodała Banasiuk.

Jak stwierdziła, to nieprawda, że obywatelski projekt nie przewidywał realnej pomocy dla matek decydujących się na urodzenie niepełnosprawnego dziecka. Projekty okołopomocowe – tłumaczyła - zostały przedstawione m.in. ministerstwu zdrowia, jednak z niewiadomych powodów. Chodzi m.in. o włączenie hospicjów prenatalnych do systemu publicznej służby zdrowia (dziś są to placówki nie prowadzone przez organizacje pozarządowe oraz kościelne), ulepszenie systemu adopcyjnego czy zniesienie rejonizacji domów samotnej matki.

Banasiuk poinformowała też, że wnioskodawcy chcą wnieść autopoprawkę polegającą na skreśleniu zapisu o karaniu kobiet, jednak nie zostało to przyjęte.

Jarosław Kaczyński zgłosił wniosek o przerwę „dla ochłonięcia” w debacie. Po nim głos zabrała premier Beata Szydło. Odpowiedziała, że głosowała za skierowaniem projektu do dalszych prac, ponieważ jest za ochroną życia. Stwierdziła, że jako premier rządu czuje się odpowiedzialna za to, by ludzkie życie było szanowane i godnie traktowane tak jak dyskusja na ten temat. - Szanujmy różne poglądy i różne głosy – dodała.

Reklama

Następnie poinformowała o trzech zobowiązaniach w sprawie ochrony życia, które kierowany przez nią rząd do końca roku sformułuje w postaci projektu ustawy. Chodzi program wsparcia dla rodzin i matek, które zdecydują się na urodzenie i wychowanie dzieci niepełnosprawnych. Będzie to program opieki prenatalnej i zdrowotnej oraz obejmujący wychowanie dzieci.

Projekt ustawy w tej kwestii ma się pojawić do końca miesiąca. Premier zaprosiła do konsultacji nad nim wszystkie kluby parlamentarne – „nawet tych z państwa, którzy chcą liberalizować prawo aborcyjne”.

W trakcie prac nad budżetem na rok 2017 rząd ponadto ma zgłosić poprawki zabezpieczające środki finansowe na realizację tego programu od 1 stycznia przyszłego roku.

Zostanie też przeprowadzona – jak zapowiedziała premier Szydło – „kompleksowa, szeroko zakrojona społeczna akcja informacyjna, wspierając i promująca ochronę życia”.

Podziel się:

Oceń:

2016-10-06 11:58

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Sejm uczcił 50. rocznicę Grudnia '70

Adobe.Stock.pl

Grudzień '70 był jednym z etapów polskiej drogi wiodącej do Sierpnia '80 i odzyskania przez Polskę niepodległości i wolności w 1989 r. - podkreślił Sejm w przyjętej we wtorek przez aklamację uchwale w sprawie uczczenia 50. rocznicy Grudnia '70.

Więcej ...

Święty Oswald - władca sprawiedliwy i pobożny

Karol Porwich/Niedziela

Oswald urodził się ok. 604 r. w rodzinie królewskiej Etelfryda w Northumbrii.

Więcej ...

Zdrada dyplomatyczna? Politycy PiS chcą odwołania szefa Instytutu Pileckiego

2025-08-05 17:32
Politycy PiS domagają się odwołania szefa Instytutu Pileckiego

PAP

Politycy PiS domagają się odwołania szefa Instytutu Pileckiego

Politycy PiS uważają, że Krzysztof Ruchniewicz, szef Instytutu Pileckiego i pełnomocnik MSZ ds. spraw polsko-niemieckiej współpracy, dopuścił się zdrady dyplomatycznej. Złożą w prokuraturze zawiadomienie w tej sprawie. Wezwali też do natychmiastowego odwołania Ruchniewicza z funkcji szefa Instytutu.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Leon XIV odwiedził nastolatka hospitalizowanego w czasie...

Kościół

Leon XIV odwiedził nastolatka hospitalizowanego w czasie...

Karol Nawrocki na Jasnej Górze

Wiadomości

Karol Nawrocki na Jasnej Górze

Nowenna za wstawiennictwem św. Teresy Benedykty od Krzyża

Wiara

Nowenna za wstawiennictwem św. Teresy Benedykty od Krzyża

Czy wierzysz, że Jezus czeka na twoje wołanie i...

Wiara

Czy wierzysz, że Jezus czeka na twoje wołanie i...

Marcin Kierwiński usuwa bł. Karolinę Kózkównę z nazwy...

Wiadomości

Marcin Kierwiński usuwa bł. Karolinę Kózkównę z nazwy...

18-latka nie dotarła na Jubileusz Młodzieży; zmarła...

Kościół

18-latka nie dotarła na Jubileusz Młodzieży; zmarła...

Odpust Porcjunkuli

Święta i uroczystości

Odpust Porcjunkuli

Zmiany kapłanów 2025 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2025 r.

Prezydent pozbawił Jolantę Małgorzatę Lange Srebrnego...

Wiadomości

Prezydent pozbawił Jolantę Małgorzatę Lange Srebrnego...