Reklama

Temat tygodnia

Dlaczego post?

Niedziela kielecka 8/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ostatnio w czasie rozmowy ze mną młodzież podjęła żywą dyskusję na temat sensu i potrzeby postu. Młodzi pytali, dlaczego w Wielkim Poście Kościół zabrania urządzania wesel, zabaw i dyskotek, dlaczego w piątek wymaga się od wierzących, aby nie spożywali potraw mięsnych; dlaczego wreszcie winno się uczestniczyć w rekolekcjach i nabożeństwach Wielkiego Postu, czy nie wystarczy iść w niedzielę do Kościoła? Mówili też: inni nie poszczą i wcale nie najgorzej się im powodzi.
Odpowiedź nie była łatwa, bo im nie wystarczało proste stwierdzenie: tak nakazuje Kościół. Wspólnie zgodziliśmy się, że odpowiedź na przedstawione wątpliwości musi opierać się na osobistej dojrzałości i poczuciu odpowiedzialności za swoją wiarę. Co więcej, zrozumieliśmy, że pytanie o sens postu, modlitwy, trzeźwości, kultury słowa znajduje swoją odpowiedź w znajomości Boga i Jego Dobrej Nowiny.
Wielu ludzi grzeszy nie tylko dlatego, że są słabi, ale dlatego, że nie doświadczyli miłości Boga. Mimo tylu lat, niedzielnego udziału we Mszy św., modlitwy rannej i wieczornej nie udało się im poznać i spotkać miłującego Boga. Doświadczenie tej miłości uskrzydla człowieka, wyzwala tyle energii, że człowiek zdolny jest czynić dobro i dawać świadectwo o Bogu wobec innych.
Lecz Boża miłość jest wymagająca. Miłość Boga do nas uczy postawy wymagania od siebie. Ci, którzy zrozumieli tę prawdę, osiągają zamierzone cele. Podobnie jak sportowiec, który nie wymaga od siebie, nie dyscyplinuje swojej woli i ciała, nie osiąga celu. Bez systematycznej pracy, nawet z pierwszego miejsca może zejść na ostatnie. Dlatego, aby tak się nie stało, potrzeba postawy czujności, wysiłku, stałości w modlitwie i przezwyciężaniu własnych słabości.
Rozpoczynający się Wielki Post to czas wyjątkowy. W kościołach śpiewa się pieśni o charakterze pasyjnym. Teksty liturgiczne opisują wydarzenia z życia Jezusa dotyczące Jego męki i śmierci na krzyżu. Jesteśmy wzywani przez Kościół do zachowywania postu w każdy piątek. To nie czas na zabawy, wesela i dyskoteki. Jesteśmy zaproszeni do powrotu na drogę trzeźwości, do szukania wolności od palenia papierosów i brania innych używek, do opanowania języka.
Dlaczego to wszystko? Czy tylko dlatego, że jesteśmy bardzo biedni, że w wielu rodzinach brak na chleb dla dzieci? Owszem, to ważny argument przywołujący nas do oszczędności. Ale równie ważnym argumentem, by podjąć wysiłek postu, jest poczucie odpowiedzialności. Mogę wiele, nie wszystko jednak wypada mi czynić. Uszanujmy te wymogi Kościoła. Wspólnie mamy sobie pomagać, aby usuwać spośród nas to, co niezgodne z zasadami wiary, nauki Jezusa Chrystusa i Kościoła. Bóg nam pobłogosławi, jeśli będziemy posłuszni Jego woli.
Młodzi ludzie, z którymi rozmawiałem, razem ze mną poszukiwali odpowiedzi na ważne pytania o sens postu, udziału w rekolekcjach i innych praktykach religijnych. Starałem się udzielić im rady, dawać ważne wskazówki. Wiem jednak, że moje świadectwo i słowa to za mało. Aby przekonać młodego człowieka do właściwego przeżywania czasu Wielkiego Postu potrzebna jest odpowiedź domu - jego rodziców i najbliższych. Bez praktykowania modlitwy i postu w domu przez rodzinę praktyka ta wydaje się być tylko ciężarem.
Może nie warto więc stawiać pytań o sens postu, wymagania od siebie, uczestnictwa w rekolekcjach, w Drodze Krzyżowej, życia w trzeźwości... Lepiej postawić pytanie o wartość czasu, modlitwy i pokuty w naszym życiu. Pamiętajmy, że bez wymagania od siebie, bez otwarcia się na działanie łaski Bożej niewiele osiągniemy. Post, modlitwa i jałmużna pomagają kształtować nasze człowieczeństwo; dają wrażliwość sercu i oczom, ręce zaś uzdalniają do dobrych czynów. Kościół, Ojczyzna i świat potrzebują takich ludzi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

0 -2
2004-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę: Jak się uczyć miłości?

2024-05-02 20:31

Mat.prasowy

To jest wręcz szalone że współczucie i empatia mogą zmienić świat szybciej niż konflikty i przemoc. Każdego dnia doświadczamy sytuacji, które testują naszą wrażliwość - naszą miłość do siebie samego do bliźnich i oczywiście do Boga.

Więcej ...

Św. Florian, żołnierz, męczennik

Archiwum OSP Kurów

Więcej ...

Pielgrzymi z diecezji bielsko-żywieckiej dotarli do Łagiewnik

2024-05-04 16:28

Małgorzata Pabis

- Maryja przekonuje nas, że nie ma Chrystusa bez Krzyża, nie ma chrześcijaństwa i nie ma życia chrześcijańskiego bez Krzyża! – powiedział bp Piotr Greger.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Zatrzymajmy się dziś i mocno przyjmijmy krzyż naszego...

Wiara

Zatrzymajmy się dziś i mocno przyjmijmy krzyż naszego...

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Św. Florian, żołnierz, męczennik

Święci i błogosławieni

Św. Florian, żołnierz, męczennik

Wytrwajcie w miłości mojej!

Wiara

Wytrwajcie w miłości mojej!

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...