Reklama

64. rocznica bitwy pod Olszewem k. Brańska

Niedziela podlaska 8/2004

Pamiętać, czcić, kultywować, przekazywać obecnym i przyszłym pokoleniom prawdę historyczną jest naszym obowiązkiem. Swoją postawą i postępowaniem tworzymy podwaliny pod własny wizerunek, który kiedyś być może nie zostanie zapomniany. Polacy są szczególnym narodem i bardziej niż jakikolwiek inny powinien dbać o swój wizerunek, podkreślać tym samym ponadtysiącletnią historię. I nie ma w tych słowach ani krzty szowinizmu, jest niepokój przed ponownym ubezwłasnowolnieniem politycznym i ekonomicznym, a nie o to ginącym za ojczyznę chodziło.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W 1979 r. w Olszewie z inicjatywy państwa Trzeszczkowskich (nauczycieli nieistniejącej już Szkoły Podstawowej w Mierzwinie), miejscowej społeczności i żołnierzy związanych z tym miejscem, odsłonięto pomnik upamiętniający walki Suwalskiej Brygady Kawalerii (BK), która w nocy z 13 na 14 września 1939 r. stoczyła bitwę z wojskami hitlerowskimi. Od tamtego czasu w rocznicę walk odbywają się pod pomnikiem uroczystości patriotyczno-historyczne, a od 1990 r. także religijne.
Tegoroczne obchody poprzedziła Msza św. odprawiona przez ks. Stanisława Milika wikariusza z Topczewa w kaplicy we wsi Mierzwin. W niewielkiej, przytulnej świątyni zebrały się poczty sztandarowe: Narodowych Sił Zbrojnych Oddział w Białymstoku, Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Obwód w Bielsku Podlaskim, byłej Szkoły Podstawowej im. 3 Pułku Szwoleżerów Mazowieckich w Mierzwinie Małym, Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Wyszkach, Szkoły Podstawowej im. ks. Stefana kard. Wyszyńskiego w Chojewie i „Solidarności” RI Oddział w Brańsku. W uroczystościach uczestniczył starosta powiatu bielskiego, dr Sławomir Snarski, Wójt i Sekretarz Gminy Wyszki, Przewodniczący Rady i Sekretarz Gminy Brańsk, przedstawiciele organizacji kombatanckich, por. Czesław Anuszkiewicz - dziewięćdziesięcioletni uczestnik bitwy pod Olszewem, przedstawiciele policji z Brańska oraz dzieci i młodzież ze szkół podstawowych w Świrydach, Wyszkach, Chojewie, Topczewie oraz gimnazjaliści z Wyszek i Glinnika.
Druga część obchodów odbyła się pod pomnikiem. Uroczystości prowadziła dyrektor Zespołu Szkół w Wyszkach, Alina Baranowska. Delegacje i przedstawiciele zaproszonych gości złożyli wieńce i kwiaty. Następnie Alfreda Trzeszczkowska przypomniała wydarzenia historyczne sprzed 64 lat, zwracając się szczególnie do zgromadzonej młodzieży. Później odbył się apel poległych, podczas którego przypomniano żołnierzy i osoby pomordowanych pod Olszewem. Część artystyczną w postaci montażu słowno-muzycznego przedstawiła młodzież z Gimnazjum w Wyszkach.

Z kart historii

Wojsko Polskie w przededniu wybuchu II wojny światowej posiadało 11 brygad kawalerii, a w nich 37 pułków kawalerii. Kawaleria polska we wrześniu 1939 r. liczyła 95 tys. żołnierzy, co stanowiło prawie 10% stanu liczbowego Wojska Polskiego.
Z 11 brygad kawalerii 4 były organizacji czteropułkowej, a 7 - trzypułkowej. W skład pułku kawalerii, wchodziło 850 żołnierzy, natomiast liniowy szwadron kawalerii był pododdziałem liczącym 120 ludzi.
Zanim doszło do walk pod Olszewem 10 września 1939 r. Grupa Operacyjna (GO) Kawalerii gen. Zygmunta Podhorskiego z 18. Dywizji Piechoty (DP) znalazła się w półokrążeniu. Gen. Młot-Fijałkowski widział wyjście z niego przez Zambrów. Zorganizował więc uderzenie na to miasto. Jego główną siłę stanowiła 18. DP Suwalska BK, która uderzyła w kierunku Czyżew - Zambrów. Całość działań ubezpieczała od południa Podlaska BK. Działania na Zambrów nie uzyskały powodzenia i natarcie przerwano.
W trudnej sytuacji gen. Podhorski nakazał ruch GO Kawalerii na wschód dwiema kolumnami - Suwalska BK miała stanowić kolumnę północną, a Podlaska BK - południową. Ruch brygad został wykryty przez nieprzyjaciela i 13 września grupa znalazła się w półokrążeniu. Jedynym ratunkiem było przedostanie się do Puszczy Białowieskiej. Nastąpił podział grup i każda brygada miała się przedostawać samodzielnie.
Wieczorem 13 września Suwalska BK maszerowała spod Hodyszewa w kierunku Olszewa. Do północy, mimo trudnych warunków terenowych marsz odbywał się bez przeszkód. Na wschodnim skraju wsi Olszewo natknięto się na placówkę nieprzyjaciela ubezpieczającego postój nocny silnego oddziału pancerno-motorowego, który rozlokowany był tuż za wsią.
Żołnierze polscy rozpoczęli atak zaskakując Niemców, którzy początkowo bronili się nieskutecznie. Po opanowaniu paniki, jaka wdarła się w szeregi Werhmachtu Niemcy przystąpili do obrony przy użyciu czołgów i samochodów pancernych. Natarcie polskich szwadronów zostało zatrzymane. Gen. Podhorski doszedł do wniosku, że do świtu brygada nie zdoła się przebić przez umocnienia nieprzyjaciela i zdecydował się na odwrót w rejon lasów Jośki - Hodyszewo na odpoczynek. Był to koniec ponad pięciogodzinnej nocnej walki oddziałów polskiej kawalerii z niemieckim oddziałem pancernym. Straty po obu stronach były znaczne. Według źródeł Niemcy ponieśli duże straty w sprzęcie i zginęło ok. 100 ich żołnierzy i oficerów. Po stronie polskiej poległo 70 żołnierzy i oficerów, a ponad 100 było rannych.
Następnego dnia, 14 września o godzinie 8.00 rano Niemcy w odwecie za poniesione w walce straty spacyfikowali wieś. Palili zabudowania, dobijali rannych żołnierzy polskich, rozstrzeliwali wziętych do niewoli jeńców. W tej bestialskiej i pokazującej prawdziwe oblicze polityki faszystowskiej zginęły w Olszewie 53 osoby cywilne, 30 jeńców, w tym 5 rannych. Zbrodni dokonali żołnierze 206. DP, dowodzonej przez gen. lejt. Hugo Höfla.
Szkoła Podstawowa w Mierzwinie Małym z inicjatywy A. Trzeszczkowskiej otrzymała imię 3. Pułku Szwoleżerów Mazowieckich, który wchodził w skład Suwalskiej BK i bohatersko wpisał się w annały historii walcząc pod Olszewem. Obecnie patronat nad miejscem pamięci i pomnikiem sprawuje Szkoła Podstawowa w Świrydach, gdzie dyrektorem jest Ewa Zawadzka, mająca doświadczenie w tej kwestii, ponieważ była ostatnim w dziejach mierzwińskiej szkoły dyrektorem i pod jej i uczniów opieką miejsce to miało należyty i godny wygląd.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2004-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Zmarł ks. Piotr Nowosielski

2025-01-19 09:26

Diec. Legnicka

Informujemy w nadziei życia wiecznego, że w niedzielę 19 stycznia br. odszedł do Pana ks. Piotr Nowosielski, wikariusz parafii pw. Trójcy Świętej, redaktor Niedzieli Legnickiej, kolportażu prasy katolickiej w diecezji legnickiej oraz członek Diecezjalnej Rady ds. Powołań Diecezji Legnickiej

Więcej ...

USA/ Pierwszego dnia prezydentury Trump zniósł szereg decyzji swojego poprzednika

2025-01-21 06:29

PAP/EPA/MAASNI SRIVASTAVA

Prezydent USA Donald Trump po objęciu urzędu unieważnił szereg decyzji swojego poprzednika Joe Bidena. Nowy przywódca podpisał m.in. rozporządzenie znoszące działania Bidena ws. imigracji. Trump ułaskawił też ok. 1,5 tys. skazanych za udział w szturmie na Kapitol i ogłosił stan wyjątkowy na południowej granicy.

Więcej ...

Akcja „Nie tylko Przemysłowa. Nie tylko Łódź. Ocalić od zapomnienia”

2025-01-21 08:00

Archiwum Muzeum

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Półtora roku więzienia dla księdza oskarżonego o...

Kościół

Półtora roku więzienia dla księdza oskarżonego o...

Kiedy pościsz, nie pokazuj tego na zewnątrz, ale...

Wiara

Kiedy pościsz, nie pokazuj tego na zewnątrz, ale...

Los Angeles: Droga krzyżowa i tabernakulum nienaruszone po...

Wiara

Los Angeles: Droga krzyżowa i tabernakulum nienaruszone po...

Wrocławscy biskupi o kolędzie: najlepiej, gdyby odbywała...

Kościół

Wrocławscy biskupi o kolędzie: najlepiej, gdyby odbywała...

Panie spraw, abym przyjmował Twoją łaskę i czynił moje...

Wiara

Panie spraw, abym przyjmował Twoją łaskę i czynił moje...

Pożary w Los Angeles: Nienaruszona figura Matki Bożej...

Wiara

Pożary w Los Angeles: Nienaruszona figura Matki Bożej...

Nowacka zdecydowała! Jedna godzina tygodniowo religii

Wiadomości

Nowacka zdecydowała! Jedna godzina tygodniowo religii

Profanacja w Tychach. Opiłowane ręce Jezusa i belka...

Kościół

Profanacja w Tychach. Opiłowane ręce Jezusa i belka...

Przeor: Prosimy o uszanowanie niepolitycznego i duchowego...

Kościół

Przeor: Prosimy o uszanowanie niepolitycznego i duchowego...