Projekt ustawy przygotowali posłowie Prawa i Sprawiedliwości.
Odznaczenie ma być przyznawane przez Prezydenta RP osobom narodowości innej niż polska - także pośmiertnie - jako "dowód wdzięczności oraz wyraz szacunku i pamięci o osobach niosących pomoc Polakom prześladowanym ze względu na ich narodowość na Wschodzie w latach 1937-1959".
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Działanie ustawy ma obejmować osoby, które w latach 1937–1939 m.in. w trakcie tzw. „Operacji Polskiej” oraz innych represji stalinowskich pomagały Polakom mieszkającym na terenach ówczesnego Związku Sowieckiego. Chodzi także o osoby, które latach 1939–1959 pomagały prześladowanym Polakom przebywającym na terenach okupowanych przez Niemców i Sowietów, a następnie administrowanych przez władze sowieckie.
"Zło, którego doświadczył Naród Polski na Wschodzie w XX wieku, zostało wywołane przez rosyjski totalitaryzm. Ale Polacy na byłych Kresach padali także ofiarą innych zbrodni, których sprawcami byli zamieszkujący z nami od wieków pod wspólnym niebem sąsiedzi. To zło miało charakter prywatny, przychodziło nie ze strony odległej, ale jakże często od znajomego. Zbrodnie te również dlatego były wyjątkowo bolesne. Takie było właśnie m.in. ludobójstwo Polaków na Wołyniu. Echa tych wydarzeń trwają do dziś, a dawne zbrodnie nadal żyją własnym życiem, utrudniając współpracę naturalnie bliskich sobie narodów" - czytamy w uzasadnieniu projektu.
Reklama
Ustanowienie odznaczenia ma stanowić "czytelny sygnał, że Państwo Polskie pamięta i honoruje osoby, które w tych tragicznych czasach zachowały człowieczeństwo. Jest jednocześnie sygnałem, że to właśnie te osoby są prawdziwymi bohaterami, gdyż za pomoc Polakom groziły im represje ze śmiercią włącznie".
O odznaczenie danej osoby (osób) będzie mógł wnioskować minister spraw zagranicznych z inicjatywy własnej lub związków i stowarzyszeń kombatanckich, Urzędu ds. Kombatantów lub Instytutu Pamięci Narodowej. Odznaczenie jest wykonane z posrebrzanego brązu, ma kształt krzyża równoramiennego z napisem "Ratującym Polaków" oraz wizerunkami Orła, Pogoni i Michała Archanioła. Wnioskodawcy tłumaczą, że obecnie nie ma żadnego państwowego odznaczenia, które w sposób szczególny doceniałoby zasługi osób ratujących Polaków na Wschodzie.
Istniejący Krzyż Zesłańców Sybiru przeznaczony jest dla Polaków doświadczonych Golgotą Wschodu, Order Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej przyznawany jest głównie cudzoziemcom za wkład we współpracę międzynarodową oraz współpracę łączącą Rzeczpospolitą Polską z innymi państwami i narodami, natomiast dla osób, które w tak szczególny sposób pomagały Polsce i jej obywatelom odznaczenie nie istnieje.
Zdaniem wnioskodawców, ustanowienie Krzyża Wschodniego "przyczyni się do prawdziwego pojednania między Narodem Polskim, a naszymi sąsiadami na Wschodzie pokazując, że choć w opisanym w ustawie okresie miały miejsce zbrodnie ludobójstwa oraz szereg innych tragicznych wydarzeń, zawsze były one dziełem określonych ludzi, a nie całych narodów".