Kielczanom, a szczególnie mieszkańcom parafii |więtego Krzyża dobrze jest znana świetlica sióstr salezjanek „Po Drodze”, z której obecnie korzysta 35 dzieci. Dziećmi
opiekują się przede wszystkim wolontariusze - młodzież z parafialnych grup wspólnotowych oraz spoza parafii, a także emerytowani nauczyciele. Parafia obejmuje swym zasięgiem
m.in. Czarnów i Herby, co skłoniło siostry ze Zgromadzenia Córek Maryi Wspomożycielki - salezjanki, do starań o utworzenie filii świetlicy, zlokalizowanej na tych
osiedlach.
Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie ogłosił konkurs na prowadzenie popołudniowej świetlicy dla dzieci i młodzieży, mieszkających w obszarze ograniczonym ulicami Czarnowską, Żelazną,
1 Maja, Łódzką, Okrzei. Wymagania były wysokie - osoby chętne do zajęcia się placówką musiały mieć doświadczenie w pracy z młodzieżą zaniedbaną, niekiedy pochodzącą z rodzin
patologicznych, oraz odpowiedni lokal.
Pracownicy MOPR twierdzą, że projekt przygotowany przez siostry zaskakiwał profesjonalizmem i inwencją. Salezjanki w ubiegłym roku wygrały konkurs MENiS na prowadzenie świetlicy
środowiskowej. Na obiecany od miasta lokal na filię czekają już kilka miesięcy, ale mają nadzieję wkrótce rozpocząć działalność. Siostra Anna zaznacza, jak ważny jest odpowiedni program. Tworząc go należy
przede wszystkim zwrócić uwagę na elementy wychowawcze, formacyjne i odniesienie do aktualnej sytuacji - w kraju, w mieście, na osiedlu. Siostry salezjanki mają
zarówno duże doświadczenie, jak i konkretne przygotowanie pedagogiczne, gdyż praca z dziećmi i młodzieżą stanowi istotę charyzmatu zgromadzenia.
Zajęcia świetlicowe zazwyczaj obejmują także okres przerw szkolnych. Podczas tegorocznych ferii zimowych dzieci gościły w sanktuarium Matki Bożej Bolesnej Ziemi Świętokrzyskiej w Kałkowie.
Ciekawym pomysłem jest włączenie rodziców w organizację ferii. Członkowie Stowarzyszenia Rodziców i Wychowawców „Razem” pełnili w Kałkowie funkcje wychowawców.
Mariola Olearczyk, kierownik grupy opowiada: „Zajęcia dydaktyczno-wychowawcze przeprowadzone zostały zgodnie z programem ´Jestem darem dla świata´. Odbyło się 5 spotkań formacyjnych,
podczas których dzieci pracowały w 4. kilkuosobowych zespołach. Zostały zapoznane z treścią lektury „Zima muminków” T. Janssona. W oparciu o treść
książki oraz własne doświadczenia szukały odpowiedzi na pytanie: „Kim jestem?”. Dzieci bardzo chętnie i aktywnie dzieliły się swoimi spostrzeżeniami, uwagami, wnioskami. Wykonały
również grupowo, dowolną techniką, prace plastyczne mające ukazać różnice między ludźmi, rysowały ilustracje do lektury, pisały „Manifest Dzieci Kochających Świat”. Uczestnicy ferii zwiedzili
również klasztor ojców cystersów w Wąchocku oraz Muzeum Przyrody i Techniki w Starachowicach.
Opiekunowie podkreślają niezwykłość miejsca, w którym wraz z dziećmi wypoczywali, serdeczność ks. kustosza Czesława Wali i satysfakcję z tak przeżytych
ferii.
Pomóż w rozwoju naszego portalu