Reklama

Lubelscy święci

Męczennicy chełmscy i podlascy

Niedziela lubelska 9/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ubiegłym roku przybliżyliśmy pięcioro nowych świętych Kościoła prawosławnego w Polsce, którzy z różnych względów są związani z naszym rejonem. Podejmując na nowo ten temat ukażemy sylwetki pozostałych męczenników.
Ks. Piotr Ohryzko urodził się w 1891 r. w Tarnawatce. Uczył się w szkole rolniczej i pracował później jako nauczyciel. Idąc za głosem powołania wstąpił do wołyńskiego seminarium w Krzemieńcu. Jako kapłan działał na tych terenach do 1939 r., kiedy to powrócił na Chełmszczyznę i objął stanowisko proboszcza w Moreszowie. W swojej pracy duszpasterskiej wiele czasu i uwagi poświęcał ludziom młodym. W Wielki Poniedziałek 10 kwietnia 1944 r. w Czartowcu sprawował Liturgię połączoną ze spowiedzią dla młodzieży. Oprawcy wywlekli go z cerkwi, zdarli szaty liturgiczne i wyprowadzili za wieś, tam zmasakrowali go na śmierć. Ciała męczennika nie zdołano odnaleźć.
Kolejnym zamęczonym kapłanem jest Sergiusz Zacharczuk. Pochodził z Szychowic, tam przyszedł na świat w 1915 r.
Do kapłaństwa przygotowywał się w krzemienieckim seminarium oraz w szkole dla dyrygentów i psalmistów przy klasztorze w Jabłecznej. Przed II wojną światową został wyświęcony i skierowany do parafii w Nabrożu. Prowadził tam m.in. 120-osobwy chór. 6 maja 1943 r. został napadnięty, poddany torturom i zabity; tego dnia we wsi zabito również 15 osób narodowości ukraińskiej. Relikwie spoczęły w cerkwi katedralnej św. Jana Teologa w Chełmie.
Wśród nowych świętych jest też jeden mnich - Ignacy z monasteru św. Onufrego w Jabłecznej. W okresie wojennym był jednym z najstarszych zakonników i cieszył się autorytetem zarówno wśród barci jak i okolicznych mieszkańców. Zawierucha wojenna była ciężką próbą dla klasztoru, która swoje apogeum osiągnęła w nocy 9/10 sierpnia 1942 r. Niemcy podpalili wtedy budynki monasterskie i pod groźbą śmierci zabronili mnichom gasić pożar. Ignacy razem z innymi ukrył się w sadzie, ale postanowił wrócić, aby dzwonić na trwogę. Zabito go, gdyż w ten sposób bronił klasztoru. Ciało spoczywa w soborze w Jabłecznej.
Pozostali święci z Soboru Męczenników Chełmskich i Podlaskich to liczne ofiary napadów i pacyfikacji: mężczyźni i kobiety, dzieci, młodzież, dorośli i starcy. Wszyscy oni zostali uznani za męczenników i są wielką chlubą dla Kościoła prawosławnego w Polsce. Ich zeszłoroczna kanonizacja (druga w historii tego Kościoła) stała się okazją do uroczystego spotkania biskupów prawosławnych z innych krajów; w ceremoniach brał też udział przedstawiciel abp. Józefa Życińskiego, ks. Henryk Misztal. Choć pamięć o męczennikach towarzyszyła im od chwili śmierci, to nie było możliwe, aby wcześniej przeprowadzić proces kanonizacyjny. Taką decyzję podjął Sobór Biskupów Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego w Polsce 27 listopada 2002 r. w Warszawie. Podczas kolejnego Soboru zwołanego w Lublinie 20 marca 2003 r. zatwierdzono teksty liturgiczne, ikonę nowych świętych, a pierwszą niedzielę czerwca wyznaczono na ich wspomnienie (święta poszczególnych osób mają ustalić miejscowi biskupi). Nadal gromadzi się świadectwa o kolejnych męczennikach.
W uchwale soborowej czytamy o nowych świętych: „Znosząc prześladowania i śmierć, zachowali oni wiarę, miłość i nadzieję. Nie pałali żądzą zemsty, z pokorą i modlitwą przyjmowali męczeńską śmierć. Oddali Chrystusowi to, co mieli najcenniejszego - własne życie”. Ich kanonizacja jest zatem powodem do radości i dziękczynienia dla wszystkich chrześcijan, bo dzięki męczeńskiej krwi Jezusowy Kościół ciągle wzrasta, a same męczeństwo staje się jednym ze znaków ekumenicznej jedności. Oby ofiara ich życia przyczyniła się do wzajemnego poszanowania i zrozumienia między różnym narodami i wyznaniami. Warto także wspomnieć, że 17 wrzesienia 2003 r. Kościół katolicki rozpoczął kolejny proces kanonizacyjny męczenników z czasu II wojny światowej. Tym razem obejmuje on 122 sługi i służebnice Boże, w tym kilka osób związanych z Lubelszczyzną.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2004-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Historyczny moment dla UKSW

2025-12-22 21:29
Na zdjęciu od lewej: ks. prof. Ryszard Czekalski, Grzegorz Pietruczuk, Włodzimierz Piątkowski

UKSW

Na zdjęciu od lewej: ks. prof. Ryszard Czekalski, Grzegorz Pietruczuk, Włodzimierz Piątkowski

Ks. prof. dr hab. Ryszard Czekalski, rektor Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, spotkał się dziś z burmistrzem Dzielnicy Bielany Grzegorzem Pietruczukiem. Podczas spotkania podpisano protokół zdawczo-odbiorczy, finalizując przekazanie uczelni blisko hektara terenów położonych w rejonie ul. Żubrowej.

Więcej ...

Intencje modlitewne papieża Leona XIV na rok 2026

2025-12-23 16:01

Vatican News

Więcej ...

Polonez Boga. Królowa polskich kolęd

2025-12-23 20:07

Red

Tajemnica tej kolędy nie kończy się na historii. „Bóg się rodzi” nie jest tylko opowieścią o Betlejem sprzed dwóch tysięcy lat, ani tylko o Polsce sprzed wieków. Śpiewając ją, wyznajemy coś bardzo osobistego: że Bóg wciąż może rodzić się w ludzkim sercu.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Kalendarz Adwentowy: Gdy rodzi się posłaniec łaski

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Gdy rodzi się posłaniec łaski

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Wiara

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Nowenna do Świętej Rodziny

Wiara

Nowenna do Świętej Rodziny

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

Niedziela Kielecka

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

Oświadczenie rzecznika prasowego archidiecezji...

Kościół

Oświadczenie rzecznika prasowego archidiecezji...

Komunikat rzecznika kurii diecezji radomskiej ws. ks....

Wiadomości

Komunikat rzecznika kurii diecezji radomskiej ws. ks....

Kalendarz Adwentowy: Sprawiedliwy Potomek, Bóg-z-nami

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Sprawiedliwy Potomek, Bóg-z-nami

Kalendarz Adwentowy: Wdzięczność, która oddaje wszystko

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Wdzięczność, która oddaje wszystko

Kalendarz Adwentowy: Łaska wpleciona w rodowód

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Łaska wpleciona w rodowód