Tegoroczne święto Trzech Króli z całą pewnością dobrze zapisze się w pamięci Elżbiety i Marka Liberadzkich. Mieszkający w niewielkiej wsi Rzewin od kilku miesięcy
próbowali uzbierać kilkutysięczną kwotę na zakup aparatu słuchowego dla swojego syna. 21-letni Krzysztof ma znaczny stopień utraty słuchu po przebytej w dzieciństwie ciężkiej chorobie. W święto
Trzech Króli otrzymał upragniony aparat.
Pomoc przyszła ze strony diecezjalnej Caritas. Kiedy tylko dyrektor tej instytucji ks. prał. dr Jerzy Zając dowiedział się, że istnieje taka potrzeba, podjął natychmiastową decyzję o nieodpłatnym
przekazaniu aparatu słuchowego. Tak też się stało. 6 stycznia do domu Państwa Liberadzkich zawitał proboszcz parafii Baboszewo ks. kan. Stanisław Gutowski oraz przedstawiciel Caritas Diecezji Płockiej
ks. Janusz Wilkowski. Kapłani przekazali ofiarowany przez Caritas Diecezji Płockiej aparat, wyrażając życzenie, by jak najlepiej służył Krzysztofowi. Państwo Liberadzcy długo nie mogli uwierzyć w szczęście,
które ich spotkało. „Zakup aparatu to ok. 6 tys. zł. - mówi pani Elżbieta. Nie stać nas na taką sumę, dlatego zbieraliśmy pieniądze przez fundację. Tymczasem okazało się, że Caritas natychmiast
pomogła nam i to całkowicie nieodpłatnie. Dziękujemy”.
Przekazanie aparatu Krzysztofowi przez Caritas to nie jedyny tego typu przypadek. Jak poinformował nas ks. Zając, w ubiegłym roku przekazano potrzebującym w sumie ok. 200 aparatów
słuchowych. „Cieszymy się, kiedy możemy komuś pomóc” - zakończył Ksiądz Dyrektor.
Pomóż w rozwoju naszego portalu