To dopiero powołanie i inicjatywa. Ksiądz proboszcz z parafii pw. św. Józefa Oblubieńca NMP w Bolesławowie objeżdża „Pogotowiem Duszpasterskim” swoją górską parafię. Wierni zdążyli już przyzwyczaić się do charakterystycznego „malucha”.

Miejscowi, kiedy widzą księdza w tym samochodzie, to machają rękami, żeby go pozdrowić”.

– mówi mieszkanka dziennikarzowi nowa.gazetaobywatelska.info.

Szczególne wrażenie robi ten pojazd, gdy jest już ciemno. Zainstalowane na dachu urządzenie, w kształcie typowego dla księży nakrycia głowy, z dodatkowymi krzyżami po bokach oraz obrotowym „kogutem” w środku, wywołuje wyjątkowe efekty świetlne. Warto odwiedzić tę miejscowość właśnie ze względu na to niespotykanie nigdzie indziej zjawisko - czytamy w gazecie.

Jedno jest pewne. Mieszkańcy Bolesławowa mogą zawsze liczyć na księdza proboszcza.