W homilii abp Hoser zaapelował o wyciągniecie wniosków z historii i zrobienie sobie rachunek sumienia z powinności wobec Ojczyzny. - Niech ci którzy zginęli 4 listopada 1794 roku będą naszymi nauczycielami mądrości, odpowiedzialności i dobrze pojętej wolności naszego życia osobistego rodzinnego i społecznego – zaapelował biskup warszawsko-praski.
Ostrzegł, że tym co zgubiło Pierwszą Rzeczpospolitą prowadząc do rozbiorów i 123 lat niewoli była zdrada, prywata i brak jedności. - Kraj podminowany był frakcyjnymi walkami a wielu zaślepionych było chciwością stąd koniunkturalizm który nieuchronnie prowadził do katastrofy. Procesy ingerencji obcych mocarstw tak daleko zaszyły że nie pomogły nawet reformy Sejmu Czteroletniego i Konstytucja 3 maja – zauważył abp Hoser.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Ostrzegł, że brak szacunku dla ludzkiego życia może prowadzić do ludobójstwa. - Zadajmy zatem sobie pytanie: jaka jest wartość człowieka? Jaka jest wartość ludzkiego życia, kiedy ją relatywizujemy? – pytał abp Hoser.
Na zakończenie zaapelował o modlitwę w intencji tych którzy 222 lat temu zostali zamordowani by znaleźli pocieszenie w Królestwie Jezusa Chrystusa. - Tylko Bóg może wynagrodzić człowiekowi wszystkie straty które poniósł na ziemi ponieważ On sam jest najwyższym dobrem – powiedział duchowny.
Po liturgii w katedrze odbył się koncert patriotyczny. Następnie przemaszerowano pod cerkiew Św. Marii Magdaleny, gdzie stoi Krzyż upamiętniający ofiary Rzezi Pragi. Zapalono tam znicze i złożono wiązanki kwiatów. Rzeź Pragi doprowadziła do zajęcia stolicy i upadła Insurekcji Kościuszkowskiej W konsekwencji doszło do trzeciego rozbioru Polski, i 123 lat niewoli. Magdalena Gronek