Reklama

Odpowiedzialność wiernych świeckich (2)

Niedziela przemyska 12/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wprawdzie w naszych warunkach najważniejszym miejscem, gdzie ujawnia się wiara i obecność katolików świeckich jest parafia, która rodzi nowych członków przez chrzest, budzi i karmi ich wiarę przez sprawowaną liturgię, mobilizuje do przeróżnych świadectw, jak budowa kościoła i jego remont, promuje czyny miłosierdzia przez Caritas lub inicjatywy dotyczące wychowania, etyki, formuje sąd moralny na temat bieżących wydarzeń etc.
Parafia jednak potrzebuje okazji do ciągłego ożywiania wiernych, dlatego organizuje katechezę dla dzieci i młodzieży, próbuje nią objąć dorosłych z racji chrztu dziecka czy przed zawarciem małżeństwa. Systematycznie odbywają się rekolekcje w Wielkim Poście, a nawet przy innych okazjach (odpusty, Nawiedzenie Matki Bożej, Intronizacja Pisma Świętego itp.).
Jednym ze sposobów pogłębienia wiary dorosłych jest przekazanie im samym tego zadania. Dzieje się to w Akcji Katolickiej, w różnych radach, stowarzyszeniach, ruchach i wspólnotach świeckich, które w sposób wspólnotowy, zorganizowany i dalekosiężny podejmują zadania na polach formacji wiary czy apostolstwa w świecie. Apostolstwem jest przecież modlitwa i zbiórka na rzecz misji.
Praca tychże stowarzyszeń stanowi „wyjątkowo cenną pomoc dla wielu ludzi w prowadzeniu chrześcijańskiego życia, zgodnego z wymaganiami Ewangelii oraz w zaangażowaniu misyjnym i apostolskim” (ChL 29).
Jest też głęboka racja natury teologicznej (eklezjologiczna) wyraźnie uznana przez Sobór Watykański II, który w apostolstwie zrzeszonym widzi „znak wspólnoty i jedności Kościoła w Chrystusie” (AA, 18).
Wśród kościelnych stowarzyszeń ludzi świeckich na pierwszym miejscu wymieniana jest Akcja Katolicka jako stała posługa powołana do istnienia przez biskupa i w ścisłej jedności z nim realizująca swoje cele.
Jednakże oprócz stowarzyszeń ściśle kościelnych świeccy mogą sami powoływać różne zrzeszenia. Wolność do zrzeszania się świeckich w kościele nie jest ustępstwem ze strony władzy, ale wywodzi się z chrztu, który wzywa i upoważnia do udziału w misji Kościoła (ChL 29).
Nowe ruchy i wspólnoty kościelne (wśród których Papież z imienia wymienia tylko Akcję Katolicką) wnoszą - o ile żyją w komunii z innymi środowiskami kościelnymi - istotny wkład we wspólnotę kościelną.
„Pomagają bowiem chrześcijanom żyć bardziej radykalnie według Ewangelii, są kolebką różnorodnych powołań i rodzą nowe formy konsekracji, rozwijają przede wszystkim powołanie osób świeckich i pozwalają mu wyrażać się w różnych środowiskach życia, sprzyjają świętości ludu, mogą nieść Dobrą Nowinę lub napomnienie tym, którzy w inny sposób nie spotkaliby się z Kościołem. Często wspierają wysiłki ekumeniczne i otwierają drogi dialogu międzyreligijnego; stanowią środek zaradczy na rozprzestrzenianie się sekt; są ogromną pomocą w szerzeniu w Kościele ożywienia i radości” (ChL 16).
Powyższy tekst poprzez wyliczenie cech charakterystycznych dla nowych ruchów kościelnych oraz wskazanie ich zadań, staje się niejako manifestem Papieża pozostawionym naszym wspólnotom apostolskim. Bliskie zaś zestawienie obydwu rzeczywistości (parafia i ruchy) wskazuje, że odnowienie i ożywienie parafii wiąże się m. in. z harmonijną współpracą nowych stowarzyszeń i ruchów.
W Wigilię Zielonych Świąt roku 1996 Ojciec Święty stwierdził nawet: „Jednym z darów dla naszego czasu jest z pewnością rozkwit ruchów kościelnych, na które od początku mojego pontyfikatu nie przestaję wskazywać jako na motyw nadziei dla Kościoła i ludzi... stanowią one pewną nowość, która wciąż jeszcze oczekuje na adekwatne zrozumienie... Ufam, że we wspólnocie z Pasterzami i w łączności z inicjatywami diecezjalnymi, zechcą one złożyć w sercu Kościoła swoje duchowe, edukacyjne i misyjne bogactwa jako cenne doświadczenie i propozycję życia chrześcijańskiego”.
Przy innej jeszcze okazji Jan Paweł II zauważył, że w Kościele współczesnym chociaż jest ciągle za mało kapłanów, to „budzą się i rozwijają ruchy o charakterze religijnym... nowe ruchy ukierunkowane są raczej na odnowę osoby... kontynuują one często zadanie, które dawniej należało głównie do zgromadzeń zakonnych. Jako takie stanowią znak, który wzbudza wielkie nadzieje” (Przekroczyć próg nadziei, Lublin 1994,129 nn.).
Do roli nowych ruchów w Kościele - wspólnocie wraca Papież nieustannie. Płynie to z zaufania do świeckich i z miłości do żywego Kościoła, którego związek z Chrystusem jest tym pełniejszy, im mocniejsza wiara i im żywsza jest miłość jednocząca każdego i wszystkich ochrzczonych.
Także w ostatniej adhortacji Pastores gregis z 16 października 2003 r. znajdujemy następujące zalecenia: „Należy wziąć pod uwagę znaczenie apostolstwa świeckich zrzeszonych, zarówno tych kontynuujących dawną tradycję, jak też należących do nowych ruchów kościelnych. Wszystkie te stowarzyszenia ubogacają Kościół, ale potrzebują nieustannie posługi rozeznania właściwej biskupowi, do którego misji pasterskiej należy popieranie komplementarności pomiędzy ruchami o różnorodnej inspiracji, czuwanie nad ich rozwojem, formacją teologiczną i duchową animatorów oraz nad włączeniem tych nowych rzeczywistości we wspólnotę diecezjalną i parafialną, od których nie powinny się oddzielać” (51).
Razem więc z kapłanami „biskup jako pierwszy jest na swej drodze duchowej powołany do tego, by był promotorem i animatorem duchowości komunii w parafii, w stowarzyszeniach katolickich, w ruchach kościelnych... w seminariach, w nowicjatach... (22).
Potwierdza się po raz kolejny zasada, że wszyscy są odpowiedzialni za całość życia i postęp ludzkości, ale każdy na swoim miejscu.
Podstawowym warunkiem, aby działalność świeckich mogła przynosić owoc jest jedność, „komunia z Jezusem, z której wynika komunia pośród chrześcijan, komunia z Kościołem” (32).
W Kościele świeccy uczestniczą w misji służenia człowiekowi i społeczeństwu. I zgodnie z otrzymanym zadaniem „Kościół objawia światu tajemnicę Boga jaśniejącą w Jezusie Chrystusie, a równocześnie objawia człowieka jemu samemu, ukazuje mu sens jego istnienia, otwiera go na całą prawdę o tym, kim jest i jakie jest jego przeznaczenie” (Gaudium et Spes, 22). Dlatego „człowiek jest pierwszą i podstawową drogą Kościoła (Jan Paweł II, Redemptor hominis, 14).
Kościół wtenczas ewangelizuje skutecznie, kiedy Boską mocą orędzia, jakie głosi stara się przemienić sumienia poszczególnych ludzi, ich życie i całe środowisko. Przydatność tej posługi jest niezwykle potrzebna wszystkim ludziom, chociaż jest trudna, jak trudną być może tylko droga nawrócenia.
„Wszystkie kategorie chrześcijan są wezwane do apostolstwa: kobiety i mężczyźni, dzieci i młodzież, chorzy i cierpiący, starsi, samotni... wszyscy oni także są posłani do pracy w winnicy, bo powszechne jest powołanie do świętości w Kościele, a polega ono na doskonałej miłości” (ChL 53)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2004-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

To już dziś... rozpoczynamy kolejne święta Bożego Narodzenia w naszym życiu

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Łk 1, 67-79.

Więcej ...

Komunikat Prezydium KEP wobec zmian wprowadzanych przez MEN w organizacji lekcji religii w szkołach publicznych

2024-12-23 18:58

BP KEP

Wobec działań MEN i braku woli porozumienia w sprawie kluczowej dla edukacji i wychowania polskich dzieci i młodzieży do wartości, wyrażamy stanowczy sprzeciw - czytamy w Komunikacie Prezydium Konferencji Episkopatu Polski wobec zmian wprowadzanych przez Ministerstwo Edukacji Narodowej w organizacji lekcji religii w szkołach publicznych.

Więcej ...

Nowe ustalenia o Bożym Narodzeniu

2024-12-24 13:25
Milena Kindziuk

Red.

Milena Kindziuk

O tym, że Jezus urodził się w Betlejem – wiemy dobrze z kart Ewangelii, natomiast o tym, gdzie powstało samo święto Bożego Narodzenia – badacze dyskutowali przez całe stulecia, wysuwając różne hipotez: że zrodziło się ono w Afryce, Rzymie czy Hiszpanii. Dopiero teraz, po XXI wiekach od przyjścia Jezusa na świat, ksiądz profesor Józef Naumowicz, wybitny badacz pierwszych wieków chrześcijaństwa, ustalił, że święto Narodzenia Jezusa powstało w Betlejem oraz że po raz pierwszy obchodzono je, gdy w 328 roku konsekrowano w tym miasteczku bazylikę zbudowaną nad grotą, którą tradycyjnie wskazywano jako miejsce narodzenia Jezusa – jak czytamy w przełomowej książce ks. Naumowicza pt. „Prawdziwe początki Bożego Narodzenia” (obecnie powstała nowa, rozszerzona wersja w języku angielskim).

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Abp Galbas o pomyśle ministerstwa -

Kościół

Abp Galbas o pomyśle ministerstwa - "Katecheci są w...

Modlitwa przy wigilijnym stole

Rok liturgiczny

Modlitwa przy wigilijnym stole

Nowenna do Świętej Rodziny

Wiara

Nowenna do Świętej Rodziny

Dzielmy się tą radością i sercem wypełnionym...

Wiara

Dzielmy się tą radością i sercem wypełnionym...

Zakaz spowiadania dzieci poniżej 18. roku życia. Petycja...

Wiara

Zakaz spowiadania dzieci poniżej 18. roku życia. Petycja...

Opus Dei wydało oświadczenie ws. Marcina Romanowskiego

Wiadomości

Opus Dei wydało oświadczenie ws. Marcina Romanowskiego

Polak biskupem pomocniczym w Chicago

Kościół

Polak biskupem pomocniczym w Chicago

Maryja udaje się do Elżbiety, by służyć

Wiara

Maryja udaje się do Elżbiety, by służyć

Dziś bardzo potrzebujemy ojców – odważnych i...

Wiara

Dziś bardzo potrzebujemy ojców – odważnych i...