Reklama

Temat tygodnia

Terroryzm nie jest od nas daleki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na początek trochę słów usprawiedliwienia. Opóźnienie, z jakim ten artykuł jest dostępny Czytelnikowi, nie wynika z wiosennej ospałości piszącego. Czas potrzebny na to, by tekst złożony w redakcji ujrzał światło dzienne w kształcie kolumn gazetowych, nie pozwolił na szybszą reakcję i na odniesienie się do późniejszych wydarzeń. Może jednak niezależnie od tego, jak potoczy się bieg wypadków i na ile na naszym podwórku będzie to „gorący temat”, sprawy nie należy zostawić samej sobie. I choć wiele może się jeszcze zmienić, wydaje mi się, że kwestie tu poruszone nie stracą na aktualności.
Dziś, wsłuchując się w wiadomości przekazywane przez różne media, można było zauważyć dziwny zbieg okoliczności. Z jednej strony próbowano zrobić pierwszy bilans po tragicznym zamachu w Madrycie, informując na bieżąco o ofiarach, o marszu protestacyjnym w stolicy Hiszpanii... Również ze strony polityków przyszły pierwsze reakcje, a w Polsce ogłoszono żałobę narodową - nie tylko z powodu śmierci naszych obywateli, ale także jako gest solidarności z narodem hiszpańskim.
Z drugiej strony w mediach przemknęła wiadomość o spotkaniu w Gnieźnie. Pod hasłem „Europa ducha” zjechali się tu przedstawiciele różnych krajów Europy, a wśród nich i założyciele nowych ruchów religijnych. Świadectwa, jakie zostały wypowiedziane, odnosiły się do głębokiej przemiany, która ma miejsce, kiedy człowiek przejmie się Ewangelią.
Otóż ten zbieg wydarzeń z dwóch zupełnie różnych światów, ten kontrast między tragedią ludzką docierającą do nas w poruszających obrazach a wyciszonymi uczestnikami ekumenicznej Drogi Krzyżowej i ludźmi zastanawiającymi się nad duchowymi fundamentami Europy zdaje się być wymownym znakiem. Jest znakiem, że człowiek może wybrać tak diametralnie różne drogi. I co więcej, skutki jego wyboru często dotykają wielu, a czasem i wszystkich ludzi.
Po zamachu w Madrycie odżyło pytanie, które pojawiło się już przy okazji wyjazdu żołnierzy polskich do Iraku - czy obcy nam dotąd problem terroryzmu nie jest teraz naszym palącym zagadnieniem? Z pewnością tak. Ale paradoksalnie odpowiedź taka mogła i winna paść o wiele wcześniej. Dlaczego i jak to rozumieć?
Wróćmy do owego kontrastu między przemocą i tragedią a modlitwą i poszukiwaniem wspólnych duchowych fundamentów. Tak różne postawy to przecież tylko końcowe etapy tego, co wcześniej dokonywało się w duszach ludzi. To tylko jakiś owoc przebytej dotąd drogi.
Jeśli więc dziś mówimy, że terroryzm nie jest od nas daleki, to nie tylko w tym sensie, że jesteśmy bardziej zagrożeni z zewnątrz. Obok większej czujności odpowiednich służb, naszej współpracy z nimi, jest jeszcze jeden obszar działania - osobisty. Problem ten rodzi się bowiem w sercu człowieka i, jak to dobrze widzimy, nie zwalczy go tylko miecz. Terroryzm jest zawsze bliżej nas wtedy, gdy w nas triumfuje zło, a zwłaszcza ten rodzaj zapamiętania w sporze, który nie daje miejsca na odmienną opinię, który rację i prawdę utożsamia z własną wizją i nie wie, co to dialog. To jedna z ważnych przyczyn tego zjawiska.
Warto więc przetrzeć oczy i zobaczyć, że terroryzm jako dojrzały owoc zła nie jest wcale tak daleko od nas. A jeśli nawet nie przyznajemy się do takich owoców i mówimy, że nie na naszym terenie one wyrosły, to może jednak trzeba się pytać, czy takich drzew sami nie uprawialiśmy?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2004-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Od Elżbiety i Zachariasza uczmy się być wiernymi Bogu

Święci Elżbieta i Zachariasz

Wikipedia.com

Święci Elżbieta i Zachariasz

Rozważania do Ewangelii Łk 1, 5-25.

Więcej ...

Modlitwa wspierająca kapłanów

2024-12-18 21:42
Dzień Skupienia Apostolatu Margaretka w Cmolasie

Alina Ziętek-Salwik

Dzień Skupienia Apostolatu Margaretka w Cmolasie

W pierwszą sobotę grudnia br. w cmolaskim sanktuarium Przemienienia Pańskiego osoby należące do Apostolatu Margerytka spotkały się z kapłanami, za których prowadzona jest ta forma modlitwy. Uroczystej, koncelebrowanej Mszy św. przewodniczył kustosz sanktuarium i proboszcz cmolaskiej parafii ks. Marek Kędzior.

Więcej ...

Kard. Stefan Wyszyński patronem przed Bogiem UKSW

2024-12-19 16:44
Spotkanie świąteczne społeczności Uniwersytetu Karydnała Stefana Wyszyńskiego

UKSW

Spotkanie świąteczne społeczności Uniwersytetu Karydnała Stefana Wyszyńskiego

Od 25 lat UKSW jest Uniwersytetem Wyszyńskiego. W tym roku naszego jubileuszu chcieliśmy poprosić Ojca Świętego Franciszka, aby ustanowił błogosławionego Patrona orędownikiem przed Bogiem spraw naszego Uniwersytetu, naszej akademickiej społeczności. Jesteśmy jednym z pierwszych, jeśli nie jedynym uniwersytetem państwowym, który ma ustanowionego kanonicznego patrona – mówi ks. prof. Ryszard Czekalski, rektor UKSW.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Wiara

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Czy pragnę dziś do końca otworzyć swe serce dla Boga?

Wiara

Czy pragnę dziś do końca otworzyć swe serce dla Boga?

Od Elżbiety i Zachariasza uczmy się być wiernymi Bogu

Wiara

Od Elżbiety i Zachariasza uczmy się być wiernymi Bogu

Papież skierował do wszystkich księży „ważniaków”...

Kościół

Papież skierował do wszystkich księży „ważniaków”...

Opus Dei wydało oświadczenie ws. Marcina Romanowskiego

Wiadomości

Opus Dei wydało oświadczenie ws. Marcina Romanowskiego

Co mamy czynić?

Wiara

Co mamy czynić?

Bóg zaprasza nas dziś do szczerości, do stanięcia w...

Wiara

Bóg zaprasza nas dziś do szczerości, do stanięcia w...

Panie, ucz mnie uczciwości i gotowości niesienia pomocy...

Wiara

Panie, ucz mnie uczciwości i gotowości niesienia pomocy...

O. Tadeusz Rydzyk wytacza proces stacji TVN

Wiadomości

O. Tadeusz Rydzyk wytacza proces stacji TVN