Reklama

Temat tygodnia

Sąd nad „Pasją”

Niedziela płocka 13/2004

Przed kilkoma tygodniami w telewizyjnej „Dwójce” mieliśmy okazję zobaczyć debatę poświęconą filmowi Mela Gibsona „Pasja”, zorganizowaną przez pismo katolickie, choć wyrażające swe osądy „autorytety” zdawały się z katolicyzmem mieć niewiele wspólnego. Na filmowym dziele Gibsona nie pozostawiono suchej nitki - i nie chodziło tylko o artystyczną stronę dzieła.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dyskusji wzięli udział ludzie, po których można by się spodziewać przynajmniej obiektywizmu. Zabrakło nie tylko tego, ale też zwyczajnej ludzkiej uczciwości. Ks. Adam Boniecki - redaktor naczelny Tygodnika Powszechnego, reżyser Agnieszka Holland, filozof Władysław Stróżewski i współprzewodniczący Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów Stanisław Krajewski przez kilka godzin krytykowali film, którego przesłania nie pojęli albo nie chcieli pojąć.
Ks. Boniecki uznał film za niebezpieczny, pani Holland za straszny, prof. Stróżewski za naiwny, zaś Stanisław Krajewski zarzucił, że w ukazywaniu okrucieństwa przekracza wszelkie granice. Zarzucano dziełu „bezmyślne okrucieństwo”, dowodzono, że to bardzo źle, iż oprawcy Chrystusa nie mieli w filmie moralnych dylematów. Podkreślano, że dzieło ma wątpliwą wartość artystyczną, jest podejrzanym przeżyciem religijnym, no i argument koronny - jest antysemickie.
Na marginesie debaty zrodziło mi się kilka pytań, które warto by przy tej okazji zadać:
Co wiarygodnego do powiedzenia na temat przesłania Ewangelii i filmu religijnego ma Agnieszka Holland, jedna z sygnatariuszek Listu 100 kobiet postulującego aborcję na życzenie? Czy da się uczciwie pogodzić jedno z drugim?
Czy filozof prof. Stróżewski, chcąc, by filmowi oprawcy zastanawiali się nad krzywdą wyrządzaną Jezusowi, nie powinien w imię zwyczajnej intelektualnej uczciwości przyznać, że taki postulat jest logicznym błędem? Wszak parający się na co dzień tłuczeniem kijami lub pejczami ludzi rzymscy żołdacy wykonywali swoją okropną robotę z wielką rutyną. Należy przypuszczać, że byli równie dalecy od moralnych dywagacji na temat dobra i zła, co kat wykonujący zawodowo wyroki śmierci. Czy zatem patrzenie na nich z punktu współczesnej wiedzy o prawach skazańca nie czyniłoby filmu niewiarygodnym?
Czy ks. Adam Boniecki, uznając film za niebezpieczny i autorytarnie odmawiając mu miana filmu religijnego, nie obraża milionów widzów, którzy przeżyli dzieło w duchu głębokiej wiary i wdzięczności za odkupieńcze dzieło Chrystusa?
Ciekaw też jestem, czy którykolwiek z dyskutantów wypowiadał się aż tak krytycznie o pełnych drastycznej przemocy sensacyjnych filmach, jakich pełno w niemal każdej telewizyjnej stacji?
Powyższe uwagi odnoszące się do wspomnianej debaty, są moim osobistym protestem przeciwko obowiązywaniu po raz kolejny w naszej historii „jedynie słusznej linii” - tym razem tworzonej pod dyktando ideologów politycznej poprawności.
Zwyczajni ludzie chcą bowiem oglądać Pasję i przeżywać Mękę Chrystusa, tak jak pokazują ją Ewangelie, pragnąc przy tym nie być strofowanymi i obrażanymi przez samozwańcze „autorytety”, które pod płaszczykiem rzekomego dialogu dokonują zafałszowania rzeczywistości. Ten „dialog” wygląda, niestety, jak owa debata - politycznie poprawna propagandowa tuba nadaje tylko w jedną stronę.
Uczestnikom debaty chcę na koniec poradzić, by film obejrzeli jeszcze raz - sine ira et studio. A po projekcji niech odprawią Drogę Krzyżową, chyba że uznają drastyczność opisanych przez Ewangelie i tradycję scen za zbyt wielką. Na koniec zaś, jako memento dla tych, którzy polityczną poprawność uczynili swoją ewangelią, zacytuję komentarz, zamieszczony w jednym z portali internetowych pod zapisem omawianej debaty: „List intelektualistów do Boga - pod patronatem Tygodnika Powszechnego. My, intelektualiści, sprzeciwiamy się takiej wersji Biblii i prosimy o następną, zaktualizowaną (tłumaczenie dla informatyków: prosimy o update!). Panie, natchnij ks. Bonieckiego - niech on będzie jej twórcą! Starej wersji nie możemy zaakceptować. Jest przepełniona nienawiścią i kłamstwem. Boże, nie chcemy, żebyś był taki, jaki jesteś”.
Komentarz ten jest z pewnością przejaskrawiony. Oddaje jednak grozę sytuacji, w której chrześcijanin zapomina, że „nie może służyć dwom panom”.

PS. Relacjonując zapis omawianej debaty w numerze 11/2004, „Tygodnik Powszechny” dopuścił się, niestety, przekłamania. W telewizyjnej retransmisji można było usłyszeć, że Agnieszka Holland porównała filmowe wyobrażenie Jezusa do „skrwawionego pulpetu”. W „Tygodniku” słowa te złagodzono, zastępując je wyrażeniem „skrwawiony strzęp”. Jak widać, pytanie Piłata: „Cóż to jest prawda?” nie straciło nic na aktualności.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2004-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Po pożarze kościół w Lublinie grozi zawaleniem. Będzie rozbiórka?

2025-12-29 18:37

Archidiecezja Lubelska/Małgorzata Oroń

Po pożarze poddasza i dachu kościoła Najświętszego Serca Jezusowego przy ul. Kunickiego w Lublinie świątynia grozi zawaleniem – podał w poniedziałek nadzór budowlany. Świątynia ma zostać wyłączona z użytkowania. Proboszcz zapowiedział jej przebudowę.

Więcej ...

Nakazane święta kościelne w 2026 roku

2025-12-03 07:58

Karol Porwich/Niedziela

Publikujemy kalendarz uroczystości i świąt kościelnych w 2026 roku.

Więcej ...

Polska gospodarzem Taizé 2026/2027!

2025-12-30 20:00

Łukasz Krzysztofka

Dzisiaj podczas wieczornej modlitwy w czasie 48. Europejskiego Spotkania Młodych w Paryżu brat Matthew, przeor ekumenicznej wspólnoty z Taizé, ogłosił, że kolejne ESM odbędzie się w dniach 28 grudnia 2026 r. – 1 stycznia 2027 r. w Łodzi.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Po pożarze kościół w Lublinie grozi zawaleniem. Będzie...

Kościół

Po pożarze kościół w Lublinie grozi zawaleniem. Będzie...

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

Niedziela Kielecka

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

Bóg lubi przychodzić do tych, którzy nie są już...

Wiara

Bóg lubi przychodzić do tych, którzy nie są już...

Święty Egwin - przywracał wzrok i słuch, uzdrawiał...

Święci i błogosławieni

Święty Egwin - przywracał wzrok i słuch, uzdrawiał...

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Kościół

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Kard. Ryś przeprowadził zmiany w kurii krakowskiej. Ks....

Kościół

Kard. Ryś przeprowadził zmiany w kurii krakowskiej. Ks....

Kraków: wiadomo, kto będzie osobistym sekretarzem kard....

Kościół

Kraków: wiadomo, kto będzie osobistym sekretarzem kard....

Nowenna do Świętej Rodziny

Wiara

Nowenna do Świętej Rodziny

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku