Reklama

Instytut Teologiczny w Łowiczu nadal działa

Niedziela łowicka 14/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z ks. dr Mirosławem Jackiem Skrobiszem, dyrektorem Instytutu Teologicznego Diecezji Łowickiej, rozmawia ks. dr Paweł Staniszewski.

Ks. Paweł Staniszewski: - Księże Dyrektorze ostatnio dało się słyszeć różne wiadomości na temat Instytutu Teologicznego Diecezji Łowickiej. Między innymi pojawiła się wersja twierdząca, iż Instytut ten zostanie zamknięty. Jak Ksiądz skomentuje te wieści?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. Mirosław J. Skrobisz: - Chcę wszystkich uspokoić i zapewnić, że Instytut Teologiczny Diecezji Łowickiej nie zostanie zamknięty. Będzie on dalej, w ramach przewidzianych statutem, prowadził swoją działalność. Pragnę przypomnieć, że w myśl statutu, celem Instytutu jest: organizowanie, prowadzenie i wspieranie działalności naukowo-dydaktycznej; kształcenie kadry naukowo-dydaktycznej; współdziałanie z odpowiednimi instytucjami świeckimi i kościelnymi odnośnie realizacji tych celów.

- Skąd więc wzięła się ta informacja?

- Sądzę, że wynika ona z nieporozumienia. Pod koniec lutego br. udzieliłem wywiadu na antenie diecezjalnego radia Plus „Między Łodzią a Warszawą”, w którym informowałem o trudnościach związanych z kształceniem katechetów w ramach Instytutu Teologicznego w Łowiczu.

Reklama

- Czego dotyczą te trudności?

- Na to pytanie trzeba odpowiedzieć nieco szerzej. Instytut Teologiczny w Łowiczu został założony dekretem bp. Alojzego Orszulika z dnia 1 lipca 2000 r. Miał przede wszystkim zajmować się kształceniem katechetów w ramach 3-letnich studiów licencjackich. Opiekę dydaktyczno-naukową nad Instytutem sprawuje w tym zakresie działalności Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Po 3-letnich studiach licencjackich w systemie zaocznym studenci z Łowicza mogli kontynuować naukę na UKSW w Warszawie lub filiach tegoż Uniwersytetu. W ostatnich latach znacznie zmniejszyła się liczba osób zainteresowanych tego rodzaju studiami, a mieszkających na terenie naszej diecezji. Różne są przyczyny takiego stanu rzeczy. Po pierwsze, zapotrzebowanie na katechetów w szkołach nie jest już takie jak przed kilku laty, kiedy nasi absolwenci łatwo znajdowali pracę. Po drugie, dużą popularnością cieszą się studia podyplomowe założone przez takie ośrodki akademickie jak: Warszawa, Łódź czy Płock. Nietrudno zauważyć, że są to miasta, do których z różnych parafii naszej diecezji nie jest daleko.

- A dlaczego nie utworzono studiów podyplomowych w Łowiczu?

- Ponieważ nie dysponujemy odpowiednio przygotowaną, własną kadrą naukową. Nasza diecezja jest stosunkowo młoda. W momencie jej utworzenia księży z tytułem doktora prawie nie było.
Ks. bp. Alojzy Orszulik wysłał wielu kapłanów na studia krajowe i zagraniczne. To oni stanowią dziś zaplecze naukowe dla Seminarium, Instytutu oraz innych instytucji działających w naszej diecezji. Kilku doktorów jest w trakcie pisania rozprawy habilitacyjnej, ale na dzień dzisiejszy nie dysponujemy naukowcami z tytułem doktora habilitowanego, a zajęcia z nimi to niezbędny warunek do prowadzenia studiów podyplomowych. Nie jest wykluczone, że studia takie powstaną, trudno jednak powiedzieć kiedy to nastąpi.

- W takim razie co dalej z Intytutem?

- Instytut rozszerzy swoją działalność. Jest szereg propozycji, które będą jeszcze rozważane przez Księdza Biskupa oraz wydział katechetyczny i duszpasterski naszej Kurii: prowadzenie w ramach Instytutu studium życia rodzinnego dla doradców życia rodzinnego pracujących w parafiach naszej diecezji; formacja liturgiczna organistów; studium lektorskie dla dorosłych; kształcenie permanentne katechetów; formacja permanentna kapłanów. Jak więc widać istnieją różne możliwości rozszerzenia działalności Instytutu Teologicznego. Program nauczania już istnieje, dzięki studiom katechetycznym, teraz trzeba go odpowiednio zmodyfikować, aby możliwie najlepiej odpowiedzieć na potrzeby wiernych naszej diecezji.

- Mówił Ksiądz o różnych osobach zaangażowanych już w życie parafii: organiści, lektorzy, katecheci, a co Instytut może zaofiarować ludziom świeckim?

- W miarę zapotrzebowania można również prowadzić studium życia wewnętrznego albo formację intelektualną ludzi świeckich. Wszystko zależy od ilości osób zainteresowanych tego typu studiami. Kadra profesorska jest, pomieszczenia również, więc można działać, o ile znajdą się chętni.

- Dziękuję za rozmowę

Podziel się:

Oceń:

2004-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Wierny, aż po odmęt wód

Czasem trzyma zamkniętą kłódkę, zapieczętowaną kopertę albo palec na ustach. Męczennik z Czech, który oddał życie za zachowanie tajemnicy spowiedzi – św. Jan Nepomucen

Więcej ...

Rada KEP ds. Społecznych o relacji Kościół – Państwo: Wroga separacja szkodzi dobru człowieka

2024-05-21 18:51

Episkopat News

Kościół i Państwo, niezależne i autonomiczne - każde w swojej dziedzinie, są zobowiązane do współpracy dla dobra wspólnego. Wroga separacja szkodzi dobru człowieka - napisali członkowie Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Społecznych w stanowisku wydanym po spotkaniu Rady, które miało miejsce 21 maja w Warszawie. Obradom przewodniczył bp Marian Florczyk.

Więcej ...

Nowy krzyż misyjny w Bogatyni poświęcony!

2024-05-21 16:26

arch. parafii

20 maja bp pomocniczy Piotr wawrzynek poświęcił nowy krzyż misyjny w parafii św. Maksymiliana Kolbe w Bogatyni.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Zgorszenie w Warszawie. Tęczowe

Kościół

Zgorszenie w Warszawie. Tęczowe "nabożeństwo" z...

Największą wartością człowieka jest służba innym

Wiara

Największą wartością człowieka jest służba innym

Święty Jan Nepomucen

Święci i błogosławieni

Święty Jan Nepomucen

#PodcastUmajony (odcinek 21.): Egoista

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 21.): Egoista

Nowenna do Ducha Świętego

Wiara

Nowenna do Ducha Świętego

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Moc Ducha w Kościele

Wiara

Moc Ducha w Kościele

Kard. Ryś: neutralność religijna polega na wspieraniu...

Kościół

Kard. Ryś: neutralność religijna polega na wspieraniu...

Litania nie tylko na maj

Wiara

Litania nie tylko na maj