Co 4 lata spotykamy się tutaj, żeby dokonać pokojowego przekazania władzy. Dziś nie tylko przekazujemy władzę, ale przekazujemy władzę z Waszyngtonu i oddajemy ją narodowi. Zbyt długo mała grupa osób zbierała nagrody za pracę ludzi, którzy ponosili koszty pracy. Ich zwycięstwa nie były waszymi zwycięstwami. Wszystko to zmieni się od tej chwili. Ta chwila należy do was. Należy do wszystkich Amerykanów. Stany Zjednoczone Ameryki to wasz kraj — powiedział Donald Trump, prezydent Stanów Zjednoczonych, w przemówieniu inauguracyjnym, tuż po zaprzysiężeniu.
20 stycznia 2017 roku będzie zapamiętany jako ten dzień,w którym naród stał się ponownie klasa rządzącą. Nikt nie zostanie już zapomniany. Wszyscy będą was słuchać, stajecie się częścią hipsometrycznego ruchu, którego świat nie widział. W samym środku jest przeświadczenie, że naród istnieje po to, żeby służyć — mówił Trump.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Odniósł się do obecnej sytuacji w kraju.
Reklama
Amerykanie chcą bezpiecznych szkół, dzielnic i pracy – to są żądania naszych obywateli, ale dla zbyt wielu istnieje inna rzeczywistość. Wiele fabryk upada, matki z dziećmi tkwią w biedzie. Mamy system szkolnictwa, który nie uczy odpowiednio naszych dzieci. W końcu przestępstwa, ganki i narkotyki, przez które zginęło wiele osób i pozbawiło nasz kraj ogromnego potencjału. To wszystko kończy się w tym miejscu, kończy się teraz — zapewniał prezydent i dodał:
Jesteśmy jednym narodem i marzenia narodu to nasze marzenia. Sukces narodu to nasz sukces. Mamy jeden wspaniały cel. Złożyłem dziś przysięgę. To przysięga posłuszeństwa wszystkim Amerykanom, bez wyjątku — powiedział.
Trump podkreślił, że chce, aby Ameryka odzyskała swoją potęgę.
Przez wiele dekad przemysł zagraniczny był dominujący, a nie nasz. Finansowaliśmy armie innych krajów, a nie naszą. Broniliśmy granic innych krajów, a nie własnych. Wydaliśmy biliony dolarów za oceany, a infrastruktura Stanów Zjednoczonych zapadła się i jest w stanie rozkładu. Sprawiliśmy, że inne kraje są bogate, a dobrobyt naszego kraju malał przez lata. Fabryki były zamykane, biznes emigrował za granicę, dobrobyt naszej klasy średniej został podarty, bo został przeniesiony na cały świat — zwrócił uwagę Trump i dodał, że teraz patrzy tylko w przyszłość.
Zebraliśmy się tutaj i chcemy, żeby w każdym mieście było słyszane, że nowa wizja będzie towarzyszyć rządom naszego kraju, że od tego dnia będzie chodziło tylko o Amerykę. Ameryka przede wszystkim! — podkreślił prezydent USA.
Mówiąc o gospodarce zaznaczył, że każda decyzja dotycząca handlu, migracji i spraw zagranicznych zostanie podjęta po to, żeby chronić amerykańskie rodziny i pracowników.
Musimy chronić nasze granice przed krajami, które kradną produkty, miejsca pracy i zamykają nasze fabryki. To doprowadzi do dobrobytu. Będę walczył o to i nigdy was nie zawiodę. Ameryka znów zacznie wygrywać. Bardziej niż kiedykolwiek wszędzie. Przywrócimy miejsca pracy, granice, dobrobyt, przywrócimy nasze marzenia — mówił.