Prawie dwustu młodych lekkoatletów z łomżyńskich szkół podstawowych, korzystając z pięknej pogody, zainaugurowało lekkoatletyczny sezon w biegach przełajowych. W Mistrzostwach Łomży w indywidualnych biegach przełajowych uczniowie klas czwartych, piątych i szóstych rywalizowali w sześciu kategoriach wiekowych. Na malowniczych, znakomicie przygotowanych trasach na terenie miejskiego stadionu i okalających je wałach nie zabrakło emocji i znakomitych wyników. Stawką zawodów były nie tylko tytuły mistrzów miasta, ale także awans do kolejnej rundy do zawodów grupowych. Z każdego z sześciu rozegranych biegów do dalszej rywalizacji kwalifikowało się 16 dziewcząt i 13 chłopców, zaś sześciu najszybszych uczniów uhonorowano dyplomami.
Na łomżyńskim stadionie przy ul. Zjazd najwięcej powodów do satysfakcji mieli uczniowie ze szkoły Podstawowej nr 10. Wywalczyli oni trzy tytuły mistrzów Łomży. Najlepsi w swoich kategoriach byli Natalia Fabisiak - wśród uczennic z klasy szóstej oraz chłopcy Patryk Świerszcz i Patryk Szymański. Pierwszy z nich okazał się zdecydowanie najlepszy w gronie piątoklasistów, a drugi zwyciężył w biegach najmłodszych uczniów. Ponadto lekkoatleci z SP nr 10 również trzykrotnie zajmowali miejsca na podium dla najlepszych.
Bardzo dobre rezultaty osiągnęli także młodzi biegacze z łomżyńskiej „siódemki”. Uczniowie tej szkoły najczęściej klasyfikowani byli w czołowej trójce całej imprezy. Dziesięcioro z nich mogło pochwalić się takimi osiągnięciami. Zawodniczki ze Szkoły Podstawowej nr 7 były najlepsze w zmaganiach dziewcząt z klas czwartych. W tym biegu wywalczyły one trzy pierwsze miejsca, a najlepsza! okazała się Maja Markowska. Tuż za nią uplasowały się Aneta Brymora i Anna Płocka, wyprzedzając trzy reprezentantki „dziesiątki”. Pozostałe tytuły mistrzów Łomży w indywidualnych biegach przełajowych zdobyli Karol Kaczkowski z SP nr 5 w gronie chłopców urodzonych w 1991 r. i Olga Przeździecka z SP nr 9 w rywalizacji dziewcząt z rocznika 1992.
W sportowej walce dzieci i młodzieży nie tylko wyniki i laury miały znaczenie. Dla bardzo wielu ambitnie biegnących już sam udział i możliwość spotkania się z rówieśnikami z innych szkół miały dużą wartość. Trenerów i sympatyków biegów cieszył fakt, że tak wielu z nich chce uprawiać sport, aktywnie spędzać czas i przy tym znakomicie się bawić. Oby jak najwięcej takiej młodzieży było w naszych miastach, szkołach i na osiedlach.