Reklama

Koronka do Miłosierdzia Bożego

Dla Jego Bolesnej Męki

Od lat znałem Koronkę do Miłosierdzia Bożego i modliłem się nią. Nie byłem jednak do końca świadomy jej potęgi. Dopiero z czasem, ku memu zaskoczeniu, ale i radości, spostrzegłem, że gdziekolwiek na świecie nie pojechałem, odmawiało się tam Koronkę. Dzieło św. s. Faustyny Kowalskiej owocuje.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Objawienie

W piątek 13 września 1935 r. w Wilnie, w swojej celi, s. Faustyna zobaczyła w widzeniu anioła, wykonawcę gniewu Bożego. Próbowała go powstrzymać przed ukaraniem ziemi, jednak wszelkie jej modlitwy okazały się bezskuteczne. Wtedy ujrzała Trójcę Przenajświętszą, odczuła niezwykłą moc łaski i zaczęła błagać Boga za światem słowami wewnętrznie usłyszanymi. Wtedy anioł pozostał bezsilny. Ta potężna modlitwa, której wtedy użyła św. Faustyna Kowalska, to Koronka do Miłosierdzia Bożego. Następnego dnia rano w kaplicy Jezus pouczył ją dokładnie, jak należy ją odmawiać.
W sumie Pan Jezus poświęcił Koronce aż 14 objawień, ukazując s. Faustynie jej znacznie, moc, obietnice z nią związane i sposób właściwego jej odmawiania. W październiku 1936 r. Jezus wyraził życzenie, by wszystkie siostry i wychowanki przez dziewięć dni odmawiały Koronkę w kaplicy (Dzienniczek nr 714), a 9 grudnia tegoż roku polecił, by s. Faustyna przed Świętem Miłosierdzia odprawiała nowennę, składającą się z Koronek do Bożego Miłosierdzia (796). Tak oto Koronka stała się podstawową częścią składową Nowenny do Miłosierdzia Bożego.
Jezus polecił s. Faustynie, by odmawiała Koronkę codziennie i wielokrotnie zachęcał ją do rozpowszechniania tej modlitwy. Tak też się stało.

Modlitwa

Choć Koronka do Miłosierdzia Bożego jest modlitwą bardzo rozpowszechnioną, warto przypomnieć, jak należy ją odmawiać według polecenia Jezusa skierowanego do św. s. Faustyny. Do jej odmawiania używa się zwykłej cząstki różańca.
Najpierw należy odmówić jeden raz Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo i Wierzę w Boga. Następnie na dużych paciorkach przed rozpoczęciem każdej dziesiątki odmawia się modlitwę: „Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo najmilszego Syna Twojego, a Pana naszego Jezusa Chrystusa, na przebłaganie za grzechy nasze i całego świata”. Na dziesięciu małych paciorkach odmawia się modlitwę: „Dla Jego bolesnej Męki miej miłosierdzie dla nas i całego świata”. Na zakończenie, po wszystkich pięciu dziesiątkach mówi się trzy razy: „Święty Boże, Święty Mocny, Święty Nieśmiertelny, zmiłuj się nad nami i nad całym światem”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Teologia

W przeszłości pojawiały się opinie podważające zgodność treści Koronki z wiarą katolicką, co automatycznie oznaczało zakwestionowanie autentyczności objawienia, jednak obecnie ten problem został już w wystarczający sposób wyjaśniony. Przede wszystkim chodzi o to, że nie można ofiarowywać Bogu Ojcu tożsamego z Nim Bóstwa Chrystusa i to jako przebłaganie za grzechy. Teologicznie to nie do przyjęcia. Właściwie rozumiane słowa Koronki odnoszą się jednak nie do samego Bóstwa Chrystusa, ale do całej Jego osoby. Jak wiemy, Jezus Chrystus jest jedną osobą, mającą dwie natury - Boską i ludzką, dlatego „Ciało i Krew, Dusza i Bóstwo” oznaczają po prostu całość osoby Zbawiciela. On to, jak czytamy w Liście do Efezjan, „samego siebie wydał za nas w ofierze i dani na wdzięczną wonność Bogu” (5, 2). Odmawiając Koronkę, odwołujemy się więc do ofiary Jezusa na krzyżu, a ściślej do miłości Ojca względem cierpiącego na krzyżu Syna, a także względem wszystkich ludzi. W tym sensie Koronka nawiązuje też do ofiary eucharystycznej, która jest uobecnieniem jedynej ofiary Chrystusa.
Co ciekawe, bardzo podobną formułę, o wyraźnym sensie eucharystycznym, odnajdujemy w modlitwie podyktowanej w 1916 r. przez anioła dzieciom w Fatimie. Brzmiała ona tak: „Trójco Przenajświętsza, Ojcze, Synu, Duchu Święty, uwielbiam Cię ze czcią największą. Ofiaruję Ci Przenajdroższe Ciało, Krew, Duszę i Bóstwo Pana naszego Jezusa Chrystusa, obecnego na wszystkich ołtarzach świata, na przebłaganie za zniewagi, świętokradztwa i zaniedbania, które Go obrażają. Przez niezmierzone zasługi Jego Najświętszego Serca i Niepokalanego Serca Maryi proszę Was o nawrócenie biednych grzeszników”.
Zwróćmy jeszcze uwagę, że Koronkę, podobnie jak wiele innych modlitw, odmawiamy w liczbie mnogiej jako „my”, prosząc o miłosierdzie dla „nas”. To nie tylko kwestia jej zewnętrznej formy, ale i postawy wewnętrznej. Nie powinno się odmawiać Koronki z myślą o wyłącznie osobistych korzyściach. To byłoby absolutnie sprzeczne z jej naturą.

Reklama

Moc

Św. s. Faustyna wielokrotnie doświadczała mocy Koronki, szczególnie jako modlitwy za konających. Dotyczyło to np. pewnej konającej, u wezgłowia której Jezus nakazał siostrze odmówić Koronkę. Nie zdążyła jeszcze dokończyć modlitwy, gdy chora z wielkim spokojem umarła, doznała bowiem szczególnego miłosierdzia w godzinie śmierci (Dzienniczek nr 810-811). Zdarzyło się też, iż s. Faustyna, modląc się Koronką do Miłosierdzia Bożego, prosiła Boga o deszcz w czasie suszy. Modlitwa jej została wysłuchana (Dzienniczek nr 1128). Koronka okazała się też skuteczną modlitwą o uciszenie burzy (Dzienniczek nr 1731).
Doświadczenie potęgi tej modlitwy nie było tylko udziałem św. Faustyny. Może to także poświadczyć wielu obecnie żyjących czcicieli Miłosierdzia Bożego, jak choćby s. Kornelia: „Przez tę modlitwę udaje mi się uprosić wiele łask, m.in. łaskę rodzicielstwa dla mojego brata i bratowej. O dziecko dla nich modliłam się wraz z siostrami kilka miesięcy, i jest”.

Obietnice

Ta moc została potwierdzona wyraźną obietnicą Jezusa z 22 maja 1937 r., powtórzoną 28 stycznia 1938 r.: „Przez odmawianie tej Koronki podoba mi się dać wszystko, o cokolwiek prosić będą” (Dzienniczek nr 1541). Innym razem, w maju 1938 r., w kontekście uciszenia burzy, Jezus sprecyzował: „Przez nią uprosisz wszystko, jeżeli to, o co prosisz, będzie zgodne z wolą moją” (Dzienniczek nr 1731).
Jezusowe obietnice dotyczą w wyjątkowy sposób osób konających. We wrześniu 1936 r. Jezus, objawiając się s. Faustynie, powiedział: „Ktokolwiek będzie ją odmawiał, dostąpi wielkiego miłosierdzia w godzinę śmierci” (Dzienniczek nr 687). Nawet najbardziej zatwardziały grzesznik może liczyć na miłosierdzie, zwracając się do Boga słowami Koronki. Godzina śmierci będzie dla niego szczęśliwa.
Podobna obietnica, z 12 grudnia 1936 r., dotyczy modlitwy za konających odmawianej przez inne osoby: „Kiedy przy konającym odmawiają tę Koronkę, uśmierza się gniew Boży, a miłosierdzie niezgłębione ogarnia duszę i poruszą się wnętrzności miłosierdzia Mojego” (Dzienniczek nr 811).
Mocy Koronki i tych obietnic nie należy traktować jakby miały coś wspólnego z magią. Mają one przede wszystkim solidny fundament w Jezusowej obietnicy wysłuchania naszych modlitw znajdującej się na kartach Ewangelii. Pamiętajmy ponadto, że istotą mocy tej modlitwy nie są jedynie powtarzane słowa, ale ufność w Boże Miłosierdzie w tych słowach wyrażona. I trzeba wytrwałości. Jezus nigdy nie obiecał, że udzieli nam czegokolwiek natychmiast na nasze zawołanie.
Niestety, nie wszyscy są godni dostąpić obiecanych s. Faustynie przez Zbawiciela łask. Wyjaśniają nam to słowa Papieża Jana Pawła II z encykliki Dives in misericordia nr 13: „Miłosierdzie samo w sobie, jako doskonałość nieskończonego Boga, jest również nieskończone. Nieskończona więc i niewyczerpana jest też gotowość i moc przebaczania (...), ograniczyć ją może tylko od strony człowieka brak dobrej woli, brak gotowości nawrócenia, czyli pokuty, trwanie w oporze i sprzeciwie wobec łaski i prawdy, a zwłaszcza wobec świadectwa krzyża i zmartwychwstania Chrystusowego”.
Z korzystania z łask miłosierdzia Bożego są więc wykluczeni ludzie zatwardziali w złym, świadomie odrzucający łaski Boże i możliwość poprawy.

Reklama

Zaufać

Na Koronkę należy patrzeć w kontekście całości objawień dotyczących Bożego miłosierdzia i nabożeństwa do niego. Koronka jest jednym z istotnych elementów tego nabożeństwa obok Święta Miłosierdzia, obrazu Jezusa Miłosiernego czy Nowenny do Miłosierdzia Bożego. Stanowi ona jakby przedłużenie tej niesamowitej w swej głębi i prostocie modlitwy „Jezu, ufam Tobie.”
W naszej diecezji rozkrzewianiem nabożeństwa do Miłosierdzia Bożego zajmują się w szczególny sposób siostry ze Zgromadzenia Sióstr Jezusa Miłosiernego, których dom generalny znajduje się w Gorzowie Wlkp. Warto przytoczyć kilka świadectw o tym, jak one przeżywają tę modlitwę. Tak mówi s. Izabela: „Koronka do Miłosierdzia Bożego sprawia, że krople krwi Jezusowej spływają z Jego ran na ludzkość, a Ojciec miłosierny nieustannie nimi obmywa, oczyszcza, uświęca dusze i obdarza łaską we wszelkich potrzebach, o ile są zgodne z wolą Bożą”. A oto świadectwo innej z sióstr: „Koronka do Bożego Miłosierdzia jest dla mnie wtuleniem się w rany Jezusa ukrzyżowanego, w Jego otwarte ramiona. Łączę się w bólu z moim Panem, ofiarując także i moje cierpienia. Ona wprowadza mnie w gorzkość Jego męki - z niej czerpię naukę i moc”.

Odpust

Na prośbę prymasa i biskupów polskich 12 stycznia 2002 r. Penitencjaria Apostolska na mocy uprawnień udzielonych przez papieża postanowiła, że na terenie Polski można uzyskać odpust zupełny pod zwykłymi warunkami (spowiedź, Komunia św. i modlitwa za Ojca Świętego), odmawiając Koronkę do Miłosierdzia Bożego w kościele lub kaplicy wobec Najświętszego Sakramentu, publicznie wystawionego lub też przechowywanego w tabernakulum. Chorzy, którzy nie mogą wyjść z domu, ale z ufnością odmówią Koronkę, również mogą dostąpić odpustu zupełnego. W innych okolicznościach odpust jest cząstkowy.

Autor dziękuje za pomoc w pisaniu tego artykułu Siostrom ze Zgromadzenia Sióstr Jezusa Miłosiernego z Gorzowa Wlkp.

Podziel się:

Oceń:

2004-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Wspomnienie św. ks. Zygmunta Gorazdowskiego

Obraz św. ks. Zygmunta Gorazdowskiego w kaplicy jego imienia w klasztorze Franciszkanów w Sanoku

Lowdown/pl.wikipedia.org

Obraz św. ks. Zygmunta Gorazdowskiego w kaplicy jego imienia w klasztorze Franciszkanów w Sanoku

26 czerwca w liturgii Kościół w Polsce wspomina św. ks. Zygmunta Gorazdowskiego zwanego "ojcem ubogich i księdzem dziadów". Przed laty kanonizował go papież Benedykt XVI.

Więcej ...

Josemaria Escriva de Balaguer

Niedziela Ogólnopolska 1/2002

Josemaria Escriva de Balaguer- założyciel Opus Dei

pl.wikipedia.org

Josemaria Escriva de Balaguer- założyciel Opus Dei

Więcej ...

Litania do Ducha Świętego

2024-06-26 10:57

red.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Kielce: siostry boromeuszki odchodzą z seminarium, a tym...

Niedziela Kielecka

Kielce: siostry boromeuszki odchodzą z seminarium, a tym...

W. Brytania: Polski ksiądz Piotr G. oskarżony o 10...

Kościół

W. Brytania: Polski ksiądz Piotr G. oskarżony o 10...

Zmiany kapłanów 2024 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2024 r.

Jak wygląda moja modlitwa?

Wiara

Jak wygląda moja modlitwa?

Wakacyjny savoir vivre w Kościele

Niedziela Łódzka

Wakacyjny savoir vivre w Kościele

Zmiany personalne w diecezji bielsko-żywieckiej 2024

Niedziela na Podbeskidziu

Zmiany personalne w diecezji bielsko-żywieckiej 2024

Diecezja kielecka: zmiany kapłanów 2024

Kościół

Diecezja kielecka: zmiany kapłanów 2024

Zmiany personalne w diecezji rzeszowskiej

Kościół

Zmiany personalne w diecezji rzeszowskiej

Nauczycielu, nic Cię to nie obchodzi, że giniemy?

Kościół

Nauczycielu, nic Cię to nie obchodzi, że giniemy?