Reklama

Nieślubne mieszkanie

Niedziela częstochowska 19/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To nie moja sprawa

Wspólne zamieszkanie chłopaka i dziewczyny jeszcze przed ślubem zaczyna być coraz częstszą praktyką. W samej Częstochowie jak grzyby po deszczu pojawiają się wynajmowane przez nieślubną parę mieszkanka. Czasem są to studenci, a czasem po prostu młodzi ludzie, którzy z różnych przyczyn podejmują decyzję o wspólnym zamieszkaniu, nie mając jeszcze sakramentu małżeństwa. Najgorsze chyba jest to, że taka praktyka staje się coraz bardziej akceptowana i mało kogo zaczyna już dziwić i zastanawiać. Administracja domów studenckich przymyka oko na wolne związki zamieszkujące akademik. Najczęstszy wytaczany argument: ci ludzie mają już swoje lata i to ich samodzielny wybór, tworzenie zakazów i tak rodzi „nieślubne podziemie”. Wniosek jest jeden - zrezygnować z wychowywania i dla świętego spokoju przyklepać i uznać, że to już dzisiaj normalne.
Niestety, czasem taka sytuacja staje się normalna i dla rodziców młodej pary. Jedni po prostu bezradnie tolerują zachowania swoich dzieci, a inni wręcz do tego namawiają. „Moi rodzice radzą mi wprost, abym najpierw sobie pomieszkał z moją dziewczyną, a potem dopiero zobaczył, czy coś poważnego z tego będzie. Nie chcą słyszeć, że chcemy się pobrać bez próbnego wspólnego zamieszkania!” - tłumaczy mi 20-letni chłopak, którego pragnieniem jest wytrwać w czystości aż do ślubu. Zdarzają się nawet pobożni emeryci, którzy w ramach reperowania budżetu godzą się wynająć mieszkanie dziewczynie z chłopakiem bez postawienia pytania o to, czy są po ślubie. „To nie moja sprawa z kim kto śpi - twierdzi jedna z osób wynajmujących mieszkanie nieślubnej parze. - Ważne, że się nie awanturują i płacą regularnie”. W ten sposób tworzy się środowisko, które bezwiednie godzi się na to, aby normalnym nazywać to, co jest grzechem.

Czy i dlaczego jest to grzech?

Jeśli w grę wchodzi współżycie przedślubne, to wiemy, że jest to grzech przeciwko czystości przedmałżeńskiej. A trudno sobie wyobrazić, że młody chłopak i młoda dziewczyna potrafią na kilku metrach kwadratowych, przebywając ze sobą dzień i noc ustrzec się tego grzechu. Wierzę jednak, że istnieją pary, które mimo że mieszkają razem, potrafią się upilnować i żyć jak brat z siostrą. Myślę jednak, że jest to naprawdę mały procent. Ale nawet wtedy istnieje grzech, który można nazwać grzechem braku roztropności i czytelnego świadectwa przed drugimi. Brak roztropności wyraża się w podjęciu olbrzymiego ryzyka grzechu. Trudno komuś radzić przechodzenie przez ruchliwą autostradę, gdy obok jest kładka dla pieszych. Nawet jeśli parę razy uda się uniknąć wypadku, ryzyko zawsze jest ogromne. Druga ważna kwestia - to kwestia świadectwa. Jako chrześcijanie powołani jesteśmy do życia, które dla innych jest czytelnym świadectwem życia według przykazań. Kiedy zamieszkanie przedślubne dotyczy osób deklarujących wiarę, dla kogoś z boku ich życie wiarą staje się wątpliwe i budzi bardzo dużo podejrzeń.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Jeśli nie wiadomo o co chodzi - to zwykle chodzi o pieniądze!

Jaki jest najczęstszy argument za zamieszkaniem razem przed ślubem? (Pomijam tych, którzy odrzucają całkowicie nauczanie Kościoła na temat czystości przedmałżeńskiej i istotę sakramentu małżeństwa). Ci, którzy deklarują chęć budowania sakramentalnego związku małżeńskiego, najczęściej tłumaczą się brakiem pieniędzy. „Teraz nas nie stać na ślub. Na wesele naprawdę potrzeba sporo pieniędzy, więc poczekamy ze ślubem jeszcze jakiś czas”. - tak często wygląda argumentacja młodych. Logika tego myślenia jest taka, że zanim przyjmie się odpowiedzialność i obowiązki związane z sakramentem małżeństwa, pragnie się już dużo wcześniej korzystać z przywilejów. To, co najbardziej jednak zasmuca, to fakt, że materialne okoliczności wypierają na dalszy plan nadprzyrodzoną rzeczywistość sakramentalną. Mniej ważny jest grzech, mniej liczy się Pan Bóg, ważniejsze są pieniądze, uposażenie, wystawne wesele. Te zewnętrzne okoliczności stają się ważniejsze od łaski Bożej i Bożego błogosławieństwa płynącego z sakramentu. Jest to kolejny przykład laicyzacji naszej wiary. Sakrament musi się podporządkować rzeczywistości ekonomicznej.

Ekologia małżeńska

Temat jest pewnie bardzo szeroki i wymaga jeszcze głębszego opracowania, ale poprzez jego wywołanie chciałbym poruszyć sumienia ludzi wierzących, którzy zbyt łatwo rezygnują z troski o zdrowy klimat rzeczywistości małżeńskiej. Warto powalczyć o to, aby nie było to takie normalne, że młodzi ludzie, nie mając jeszcze sakramentalnego związku małżeńskiego, próbują żyć i funkcjonować jak małżeństwo. A przecież to naprawdę nie jest jeszcze sakramentalny związek małżeński!

Podziel się:

Oceń:

2004-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Była sumieniem pielęgniarek

Hanna Chrzanowska z chorymi w Trzebini, obok po prawej stronie,
s. Serafina Paluszek, felicjanka, i Alina Rumun

Jerzy Rumun

Hanna Chrzanowska z chorymi w Trzebini, obok po prawej stronie, s. Serafina Paluszek, felicjanka, i Alina Rumun

Więcej ...

Papież w Wenecji: paradoksalnie, pobyt w więzieniu może oznaczać nowy początek

2024-04-28 09:16

PAP/EPA

Paradoksalnie, pobyt w zakładzie karnym może oznaczać początek czegoś nowego, poprzez ponowne odkrycie nieoczekiwanego piękna w nas samych i w innych, czego symbolem jest wydarzenie artystyczne, które gościcie i do którego projektu aktywnie wnosicie swój wkład" - powiedział Franciszek do kobiet osadzonych w Zakładzie Karnym Wenecja-Giudecca. W nim znajduje się Pawilon Stolicy Apostolskiej na 60. Międzynarodowej Wystawie Sztuki - La Biennale w Wenecji.

Więcej ...

Łódź: Byśmy byli jedno

2024-04-29 10:30

Piotr Drzewiecki

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Gniezno: abp Antonio Guido Filipazzi przekazał krzyże...

Kościół

Gniezno: abp Antonio Guido Filipazzi przekazał krzyże...

Bp Krzysztof Włodarczyk: szatan atakuje dziś fundamenty...

Kościół

Bp Krzysztof Włodarczyk: szatan atakuje dziś fundamenty...

Św. Katarzyna ze Sieny

Święci i błogosławieni

Św. Katarzyna ze Sieny

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Kościół

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego