Oto wypowiedzi uczestników pielgrzymki do Czarnej Madonny, uczniów z LO w Złotoryi.
„Byłam mile zaskoczona, widząc takie tłumy młodzieży z jednej tylko diecezji”.
„Ja jechałam tylko po to, by wymodlić zdanie matury. A egzamin wstępny na studia? Jak zdam maturę, to pojadę jeszcze raz”.
„Przez cały czas pobytu na Jasnej Górze polowałam na spowiedź świętą. Żałowałam, że nie wyspowiadałam się przed wyjazdem. Wreszcie o godz. 15.00 udało się! Bardzo podobał nam się wykład. Szczególnie
słowa «Jeśli widzicie zło, wojny, terroryzm, zaczynacie wątpić w obecność Pana Boga. Zło wynika ze złego wykorzystania wolności przez człowieka i nie można o nie obwiniać Pana Boga». Przed
wykładem młodzież ze scholki śpiewała: Nie bój się, wypłyń na głębię, jest przy Tobie Chrystus. Włączyliśmy się w ten śpiew, a ksiądz wykładowca zaskoczył nas życzeniami „głodu, ognia i wojny”.
I zaraz wyjaśnił: „życzę wam głodu Boga i Eucharystii, ognia miłości i wojny (walki) z grzechem i złem”.
„Podczas Mszy św. Ksiądz Infułat wspomniał nasze liceum oraz nieżyjącego już ks. Mieczysława Żerka i maturzystę, który dzięki Bogu i katechezie ks. Mieczysława postanowił zostać księdzem. Było
to chyba 20 lat temu, ks. Mieczysław uczył religii naszych rodziców - stąd go znamy z opowiadań”.
„Młodzież z Legnicy przygotowała trudne, ale głębokie komentarze do poszczególnych stacji Drogi Krzyżowej. Bardzo nam się podobały, bo oddawały atmosferę czasów, w których żyjemy.
Rozważania dotyczyły każdego z nas. Młodzież zwracała uwagę na rolę rodziców w naszym wychowaniu. To od nich w dużej mierze zależy, jakimi ludźmi będziemy w przyszłości. To, jak nas wychowują, zadecyduje
także o naszej pozycji w społeczeństwie. W maju, gdy przystąpimy do egzaminu dojrzałości, musimy pamiętać, że nasi rodzice chcą nas wspierać i nam pomagać. Kochają nas, a my często ich ranimy”.
„Sądząc po uśmiechach i dobrym humorze duszpasterzy, którzy byli z nami, sądzimy, że byli bardzo zadowoleni że tak wielu młodych ludzi pielgrzymowało do Matki Bożej na progu dorosłego życia.
Bogu niech będą dzięki za łaski, dobro, błogosławieństwo, a może i powołanie do służby kapłańskiej i zakonnej?”.
Wypowiadali się:
Pomóż w rozwoju naszego portalu