Miniony rok był dla Śląsko-Zagłębiowskiej Komandorii Orderu św. Stanisława bardzo pracowitym okresem. Przede wszystkim uzupełniono skład kapituły, wybierając kanclerza - Jerzego Pękalskiego, oficjała
- Huberta Berlika, kapelana - ks. Witolda Pękalskiego i ceremoniarza - Macieja Szymochę. Patronat honorowy nad Komandorią objął biskup sosnowiecki Adam Śmigielski SDB. Opracowany został
nowy statut Komandorii, który zatwierdzony został przez wielkiego mistrza Juliusza Nowinę--Sokolnickiego i złożony do Sądu Rejestracyjnego w Katowicach.
„Ale to nie wszystko, w 2003 r. do Komandorii przystąpili: Jadwiga Polok, Jacek Szewczyk, Marzena Doros, Tadeusz Doros, Zbigniew Krzemiński, Ryszard Jarmuła. Łącznie w 2003 r. do Orderu
przystąpiło 15 osób. W obecnym roku deklaracje złożyło 7 osób. Dziś Komandoria Śląsko-Zagłębiowska liczy 39 dam i kawalerów. W 2003 r. 19 osób uzyskało wyższe klasy Orderu. Na wniosek Komandorii
Wielki Mistrz uhonorował bp. Adama Śmigielskiego - Złotym Krzyżem Zasługi dla Orderu św. Stanisława” - wylicza Jerzy Pękalski.
Jednak najważniejszą inicjatywą podjętą przez członków Komandorii jest pomoc charytatywna. Komandoria nawiązała współpracę, przekazując produkty spożywcze, z kuchnią św. Zyty w Sosnowcu, ochronką
przy parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Sosnowcu czy z Domem Dziecka w Sosnowcu. Dla 45 dzieci z ochronki został zorganizowany wyjazd do Cieszyna na spektakl pt. Gość oczekiwany połączony z wycieczką.
Pod patronatem Śląsko-Zagłębiowskiej Komandorii uruchomiona została kawiarenka internetowa w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Sosnowcu. Od 16.00 do 20.00 czeka na dzieci 8 stanowisk komputerowych
z dostępem do internetu.
Dla upamiętnienia 25-lecia reaktywowania Orderu św. Stanisława wydano 4 rodzaje kart pocztowych oraz 200 kalendarzy. Ostatnią inicjatywą jest powołanie sceny teatralnej, z której dochód ma być przeznaczony
na dofinansowanie kuchni św. Zyty. Na pierwszy ogień poszło przedstawienie Miłość i żałość wg prozy Fiodora Dostojewskiego w wykonaniu Tomasza Zaroda i Mirosława Samsela. Czekamy na dalsze przedsięwzięcia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu