Reklama

Temat tygodnia

Niewdzięczność...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tradycyjnie przed Wniebowstąpieniem obchodzi się Dni Modlitw o Urodzaje. Zwyczaj ten uczy, że obfite plony są darem, dobrodziejstwem. Bo przecież przedmiotem modlitw są rzeczy dobre i korzystne dla nas. Modłów nie wznosi się na swoją zgubę, a wręcz przeciwnie, niekiedy mają nas wybawić z sytuacji na pozór bez wyjścia. Wierzymy więc, że wysłuchanie naszych próśb może odwrócić niekorzystny obrót zdarzeń, przywrócić porządek, skierować sprawy nas dotyczące na właściwe tory.
Plemienne tańce zaklinające deszcz, który ma użyźnić ziemię i uczynić ją karmicielką, świadczyły o ogromnym szacunku, którym ludzie, od dawien dawna i niezależnie od religii, w jakiej się wychowywali, darzyli łaskę bogactwa zbiorów. Te zbiory nie zawsze były owocem ich pracy. Więc tym bardziej doceniali hojność Matki Ziemi, która nikomu nie szczędzi swoich owoców.
Podążając tym tropem, odnoszę jednak wrażenie, że współczesny świat obfituje w dysonanse, nierzadko wręcz dziwne paradoksy. Jednym z nich jest niezrozumiała, zupełnie nonsensowna i niebezpieczna tendencja wzbierająca na sile od ładnych paru lat. Mianowicie: modlimy się o urodzaj, któremu - gdy nadejdzie - przypisujemy miano klęski.
Jeśli weźmiemy pod uwagę obecny stan zanieczyszczenia środowiska naturalnego oraz stosunkowo powszechne anomalie pogodowe, można snuć wizje, iż nader prawdopodobny staje się kres obfitości plonów. To, co prawda, skrajnie pesymistyczna, a nawet nieco przerysowana wersja. Jestem jednak zdania, że nowo powstałe pojęcie „klęski urodzaju”, nowy zwrot, którego nie zawahałabym się nazwać czymś godzącym w logikę myślenia rozsądnego człowieka, jest ponadto profanacją ludzkich wysiłków. Trud podjęty przez uprawiających ziemię i wynagrodzony bogactwem natury, a kwitowany takim określeniem, świadczy o nieumiejętności docenienia pracy ludzkch rąk.
Owszem, zdaję sobie sprawę z tego, że do wielu naszych rodaków nie dotarła jeszcze „filozofia” innych narodów, hołdująca zasadzie „duży obrót, mały zysk”, będąca podstawą zdrowej ekonomii. Jednakże założenie, iż mały obrót zwiastuje szansę na „nieprzepracowanie się”, jest wnioskowaniem nierozsądnym i dalece krótkowzrocznym. Żywione nadzieje natomiast, że im mniejszy zbiór, tym wyższa cena i większy zarobek, są również naiwnym rozumowaniem.
Co jest zatem przyczyną, źródłem takiej paranoi? Bieda, lenistwo, niezaradność, wygodnictwo? Trudno jednoznacznie dociec, ale faktem jest, że przypadłość taka nie rokuje dobrze na przyszłość. Jaskrawa niekonsekwencja natomiast pomiędzy tym, o co wznosimy modły, a tym, jak się zachowujemy, gdy zostaną wysłuchane, stanowi obecnie jedną z najpoważniejszych bolączek współczesnego społeczeństwa. Albowiem z doskonałą wręcz precyzją przekłada się i na inne dziedziny życia.
Może najwyższy czas, by zrewidować nasze postępowanie, wyeliminować z niego, jak również z naszych wzajemnych relacji, fałsz i obłudę, czyniące naszą percepcję świata zniekształconą. Świat ów wydaje się wtedy bowiem karykaturą, w której trudno odnaleźć punkty odniesienia, a bez nich traci się równowagę warunkującą prawidłowe funkcjonowanie we wszystkich dziedzinach życia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2004-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Rzym. Doktorat kapłana diecezji świdnickiej

2025-12-12 13:19
Ks. Łukasz Bankowski wraz biskupem i kapłanami po obronie doktoratu na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie.

Archiwum prywatne

Ks. Łukasz Bankowski wraz biskupem i kapłanami po obronie doktoratu na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie.

Na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie 11 grudnia odbyła się publiczna obrona rozprawy doktorskiej ks. Łukasza Bankowskiego.

Więcej ...

Papież: Matko z Guadalupe, naucz narody nie dzielić świata

2025-12-12 17:04
Papieska homilia stała się przejmującą modlitwą za Kościół i świat

@Vatican Media

Papieska homilia stała się przejmującą modlitwą za Kościół i świat

Matka niosąca pociechę, jedność i nadzieję narodom doświadczonym bólem - tak Najświętszą Maryję Pannę z Guadalupe w jej wspomnienie ukazuje Leon XIV. Papieska homilia podczas Mszy świętej w Bazylice św. Piotra stała się przejmującą modlitwą za Kościół i świat.

Więcej ...

Wiktor Zborowski o Magdzie Umer: była symbolem artystki, matki i przyjaciółki

2025-12-12 16:20
Wiktor Zborowski

Wikipedia/Martin Kraft

Wiktor Zborowski

Magda Umer była symbolem artystki, matki, przyjaciółki, doskonałą erudytką z ogromną wiedzą o muzyce i literaturze - powiedział PAP aktor Wiktor Zborowski. Piosenkarka, wykonawczyni poezji śpiewanej oraz aktorka Magda Umer zmarła w wieku 76 lat.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Kalendarz Adwentowy: Pokój jak rzeka, serce jak dziecko

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Pokój jak rzeka, serce jak dziecko

Dr Branca Acevedo: byłam lekarką s. Łucji dos Santos,...

Wiara

Dr Branca Acevedo: byłam lekarką s. Łucji dos Santos,...

Tajemnica wizerunku Matki Bożej z Guadalupe

Wiara

Tajemnica wizerunku Matki Bożej z Guadalupe

Człowiek widzi do zakrętu, Pan Bóg zdecydowanie dalej

Wiara

Człowiek widzi do zakrętu, Pan Bóg zdecydowanie dalej

Kalendarz Adwentowy: Najmniejsi w ręku Odkupiciela

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Najmniejsi w ręku Odkupiciela

Kalendarz Adwentowy: Nowy początek!

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Nowy początek!

Kalendarz Adwentowy: Litość, która staje się misją

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Litość, która staje się misją

Nowenna przed uroczystością Niepokalanego Poczęcia...

Wiara

Nowenna przed uroczystością Niepokalanego Poczęcia...

Trwają poszukiwania ks. Marka Wodawskiego. Policja...

Kościół

Trwają poszukiwania ks. Marka Wodawskiego. Policja...