Reklama

Parada Straży Wielkanocnych - Turki 2004

Wierni tradycji ojców

Niedziela przemyska 20/2004

W I niedzielę po Wielkanocy, w Grodzisku Dolnym k. Leżajska odbyła się XII Podkarpacka i I Ogólnopolska Parada Straży Wielkanocnych „Turki - 2004”. W niezwykle barwnym widowisku uczestniczyło 30 bractw adoracji Bożego Grobu i 13 orkiestr. Tegoroczną paradę zorganizował Gminny Ośrodek Kultury w Grodzisku Dolnym i Wojewódzki Dom Kultury w Rzeszowie. Jak na strażników Grobu Pańskiego przystało, uczestnicy Parady rozpoczęli swoje święto od modlitwy w kościele parafialnym pw. św. Barbary. Uroczystej Mszy św. przewodniczył bp Adam Szal. Po nabożeństwie, w otoczeniu licznie przybyłych sympatyków i gości z wielu zakątków Polski, straże przemaszerowały na miejscowy stadion, gdzie odbyła się doroczna Parada.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W rytmie marsza

Najciekawszym wydarzeniem każdej uroczystości z udziałem Straży Grobowych jest Pokaz Musztry Paradnej. Chcąc zaprezentować się z jak najlepszej strony, straże przez wiele tygodni długimi godzinami starannie przygotowywały się do występów na oczach widowni i „konkurencji”. Publiczność z kolei miała okazję podziwiać imponujący efekt tej pracy - przemarsze czwórkowe, widowiskowe chodzenie w tzw. „krzyż”, „gwiazdę”, „młyn”, „widelec”, wokół sztandaru, zmiany kierunku marszu, tzw. warkocze, przeplatańce czy wreszcie zachodzenia i zwroty. Prezentację każdej ze straży uczestniczącej w pokazie prowadził komenderujący pokazem dowódca zwany „starszym”. Straże występowały przy akompaniamencie 13 orkiestr. Barwnemu widowisku towarzyszyły występy dziewczęcej orkiestry z WDK i Zespołu Szkół Muzycznych nr 1 w Rzeszowie.

Przy dźwiękach bębna

Do najbardziej charakterystycznych strażników wielkanocnej tradycji należy Straż Grobu Bożego z Wielopola Skrzyńskiego. Od Wielkiego Piątku do Niedzieli Zmartwychwstania Pańskiego strażnicy adorują symboliczny Grób Chrystusa, a w nocy z soboty na niedzielę udają się pod figurkę św. Jana, gdzie przy dźwiękach bębna śpiewają pieśni wielkanocne. Aż po świt odwiedzają miejscowych gospodarzy głosząc radosną nowinę o Zmartwychwstaniu. Legenda głosi, że skórzany bęben turecki Wielopolanie otrzymali w darze od króla Jana III Sobieskiego po zwycięskiej Odsieczy Wiedeńskiej. W Poranek Wielkanocny bęben oznajmia całej okolicy radość Zmartwychwstania Pana Jezusa. - Dawniej Wielopole Skrzyńskie dość często nawiedzały różnego rodzaju epidemie. Dlatego w Wielkanoc, od ponad 150 lat, wierni wraz ze strażnikami, przy dźwiękach tureckiego bębna udają się na dawny cmentarz choleryczny, co w przekonaniu okolicznych mieszkańców ma uchronić wioskę przed chorobami - mówi Piotr Siuśko, komendant Straży Honorowej Grobu Bożego w Wielopolu Skrzyńskim.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Straż Grobowa z Pruchnika

Do najstarszych należy Honorowa Straż Bożego Grobu z Pruchnika, utworzona z inicjatywy ówczesnych władz miasta w setną rocznicę Powstania Kościuszkowskiego. Legenda głosi, że jednym z przywódców Powstania był szewc Jan Kiliński, stąd dla upamiętnienia tej niezwykłej dla miasteczka o tradycjach szewskich persony, uszyto mundury na wzór kontusza pułkownika Kilińskiego. I tak oto 13 pruchnickich mieszczan przyodzianych w kolorowe stroje, rogatywki, granatowe żupany, z przypiętymi szablami u boku rozpoczęło działalność Honorowej Straży Bożego Grobu. W swej historii Straż Grobowa z Pruchnika przechodziła różne koleje losu. W czasie pożogi wojennej zaniechano nawet jej działalności, by w 1946 r. przywrócić ten zwyczaj na nowo. Działalność Straży stała też w sprzeczności z ideologią ustroju komunistycznego, za wszelką cenę dążącego do zwalczenia tradycji katolickiej i patriotycznej. Na polecenie ówczesnych władz zdeponowano szable i część kontuszy sądząc, że tym sposobem uda się przełamać mocno zakorzeniony zwyczaj, a straż na zawsze zaniecha swej działalności - na próżno jednak. Akcesoria odzyskano, a działalność Straży Grobowej rozkwitła na nowo. Dziś 30-osobowa Honorowa Straż Bożego Grobu im. Jana Kilińskiego z Pruchnika, nadal trwa przy Chrystusowym Grobie, jako pewnym fundamencie wiary.

Wojacy i to nie byle jacy...!

Etnografowie wskazują, że w okresie Wielkiego Tygodnia (Triduum Paschalnego), młodzi mieszkańcy wsi i małych miasteczek tworzyli kilkunastoosobowe, strojne oddziały. Zaciągali w kościołach straże honorowe przy symbolicznym Grobie Chrystusa, a w Wielkanocny Poranek już jako tzw. „Turki” odwiedzali sąsiadów - dzieląc się z nimi radosną nowiną o Zmartwychwstaniu. Na Podkarpaciu zwyczaj ten przekazywany z pokolenia na pokolenie trwa do dziś, zaś bractwa adorujące Grób Chrystusowy, posiadają różne nazwy. Najczęściej zwą ich „Turkami”, ale np. w Radomyślu nad Sanem „Bułgarami”. W innych miejscowościach nazywani są „Drużynami Bartoszowymi”, „Gwardiami Narodowymi” czy jak w Bieździedzy „Kosynierami” lub po prostu Strażami Grobowymi. Niezależnie od nazwy, wszystkim przyświeca jeden nadrzędny cel - służba przy Bożym Grobie. - Bierzemy też udział w przemarszach, defiladach i uroczystościach Bożego Ciała, za każdym razem podwyższając nastrój oprawy liturgicznej - mówi jeden z uczestników Parady w Grodzisku. Dla każdej straży ważny jest strój, często wzorowany na mieszczańskich ubiorach, jak chociażby w Pruchniku, Dynowie czy Żołyni. Inaczej jest na wsi, gdzie w strojach przeważają elementy ludowe jak np. w Dzikowcu czy powstańcze w Raniżowie. Są też straże, które swoim ubiorem przypominają kosynierów z Powstania Kościuszkowskiego, jak np. w Bieździedzy. Większość strażników przywdziewa jednak stroje bazujące na dawnych mundurach wojskowych, przystrajane różnobarwnymi sznurami, pomponami (tzw. koczotami), epoletami czy szarfami. Wielu ozdabia swe paradne szaty dawnymi odznaczeniami wojskowymi. Odrębnym atrybutem każdej straży grobowej są nakrycia głowy, wyróżniające się szerokim wachlarzem kształtów, barw i ozdób. W większości przeważają jednak czaka ułańskie, zdobione kolorowym staniolem, pawimi piórami, bądź jak np. w Chałupkach Dębniańskich bukiecikami sztucznych kwiatków imitujących konwalijki. - Bukiety te zgodnie z tradycją wykonują babcie ofiarowując je wnukom. Są jednak i takie straże, gdzie wykonanie bukietu to powinność dziewczyny strażnika. Im bukiet bardziej zdobny, tym uczucie silniejsze - wyjaśnia dowódca straży z Chałupek Dębnińskich. Dla odmiany w Wólce Pełkińskiej nakrycie głowy strażnika stanowi hełm mosiężny, a w Wielopolu Skrzyńskim bojowy strażacki. Niezbędna jest także broń. Z tą bywa jednak różnie. Np. w Grodzisku Dolnym, Górnym i Zaleszanach przeważają atrapy karabinów, w Bieździedzy kosy usadowione sztorcem na drzewcu, a w Świętoniowej autentyczne ułańskie szable. Najpopularniejsze są jednak piki i lance.
Mimo wielu przeciwności i zmiennych kolei losu, piękna i bogata w swej treści tradycja zaciągania wart przy symbolicznym Grobie Chrystusa przetrwała na Podkarpaciu po dziś dzień, czego dowodem jest coraz liczniejszy udział w kolejnych Paradach Straży Wielkanocnych. Zaangażowanie starszych jak i młodzieży w kultywowanie tej tradycji pozwala mieć nadzieję, że zwyczaj ten, głęboko zakorzeniony w tradycji nie zniknie ze świątecznego krajobrazu naszej wsi i przetrwa następne pokolenia.

Podziel się:

Oceń:

2004-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Fundacja Grupa Proelio: nowy przedmiot „edukacja zdrowotna” to permisywna edukacja seksualna

2024-04-19 14:27

Adobe Stock

Od września 2025 r. w szkołach realizowany ma być nowy przedmiot „Edukacja zdrowotna”, który zastąpi „Wychowanie do życia w rodzinie”. - Ministerstwo Edukacji wraz z resortami zdrowia i sportu, pod przykrywką troski o zdrowie dzieci i młodzieży, planuje wprowadzić do szkół permisywną, deprawacyjną, edukację seksualną. W odróżnieniu od Wychowania do Życia w rodzinie nowy przedmiot może być obowiązkowy - alarmuje Grupa Proelio i zachęca do sprzeciwu wobec tych planów.

Więcej ...

Ukraina/ Szef MSZ: dzieci nie powinny ginąć w wyniku nalotów we współczesnej Europie

2024-04-19 16:17
Ukraińscy ratownicy pracują na miejscu ataku rakietowego na budynek mieszkalny w Dnieprze, w obwodzie dniepropietrowskim 19 kwietnia 2024 r.

PAP/ARTEM BAIDALA

Ukraińscy ratownicy pracują na miejscu ataku rakietowego na budynek mieszkalny w Dnieprze, w obwodzie dniepropietrowskim 19 kwietnia 2024 r.

Rosyjski atak na obwód dniepropietrowski jeszcze bardziej podkreśla, jak pilnie należy wzmocnić ukraińską obronę powietrzną, dzieci nie powinny ginąć w nalotach we współczesnej Europie - oznajmił w piątek minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba na platformie X.

Więcej ...

Austria: w archidiecezji wiedeńskiej pierwszy „Dzień otwartych drzwi kościołów”

2024-04-19 19:06
Kościół św. Karola Boromeusza w Wiedniu

Joanna Łukaszuk-Ritter

Kościół św. Karola Boromeusza w Wiedniu

W najbliższą niedzielę, 21 kwietnia, w ramach projektu „Otwarte kościoły” ponad 800 budynków kościelnych w archidiecezji wiedeńskiej będzie otwartych przez cały dzień. W pierwszym „Dniu otwartych drzwi kościołów” zainteresowani mogą z jednej strony odkryć piękno przestrzeni sakralnych, a z drugiej znaleźć przestrzeń do modlitwy i spotkań, podkreślił kierownik projektu Nikolaus Haselsteiner na stronie internetowej archidiecezji wiedeńskiej.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Gdy spożywamy Eucharystię, Jezus karmi nas swoją...

Wiara

Gdy spożywamy Eucharystię, Jezus karmi nas swoją...

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

Kościół

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

Św. Ekspedyt - dla żołnierzy i bezrobotnych

Św. Ekspedyt - dla żołnierzy i bezrobotnych

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Kościół

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

Kościół

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

Święci i błogosławieni

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

Zakaz działalności dla wspólnoty

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Zakaz działalności dla wspólnoty "Domy Modlitwy św....

W „nowej”, antyklerykalnej Polsce aresztowano księdza

Kościół

W „nowej”, antyklerykalnej Polsce aresztowano księdza