Łańcuch brania i dawania
Obecnie na terenie Polski działa ponad 100 klubów i filii, zrzeszających ok. 10 tys. kobiet. Amazonki to ruch, który tworzą osoby o podobnych przejściach. „Ruch zakłada istnienie wzajemności - dziś coś daję ja, bo się dobrze czuję, dzielę się z tobą siłą, optymizmem i wiarą, jutro oczekuję wsparcia od ciebie - mówią kobiety po amputacji piersi. „Najważniejsze w ruchu są amazonki i przejścia, które mamy za sobą. Takie współdziałanie powoduje, że tworzy się łańcuch brania i dawania”. Pierwszy Klub Kobiet po Mastektomii „Amazonki” powstał w Warszawie przy Instytucie Onkologii 1986 r. Doceniając znaczenie ruchu na rzecz kobiet dotkniętych tą chorobą, w lutym 1993 r. pod patronatem Zarządu Głównego Polskiego Komitetu Zwalczania Raka powołano Federację Polskich Klubów Kobiet po Mastektomii „Amazonki”. Federacja opiera swoją działalność na pracy społecznej ochotniczek. Wydaje materiały edukacyjne, broszury, poradniki. Nazwa „Amazonki” nawiązuje do mitologii greckiej, w której występuje tak nazywane wojownicze plemię kobiet. Zgodnie z przekazem Amazonki pozbawiały się piersi, utrudniającej im napinanie cięciwy łuku. Współcześnie odjęcie piersi jest zabiegiem ratującym życie kobietom z rakiem piersi.
Choroba może dotknąć każdą kobietę
W będzińskim Klubie panuje rodzinny klimat. Panie mówią do siebie po imieniu, nie wstydzą się poruszać nawet intymnych tematów. Dialog jest szczery, prawdziwy. Pomocą służy dr Andrzej Jankowski -
założyciel i opiekun Klubu. Niezastąpiona jest rehabilitantka, mgr Małgorzata Jarosińska, który ćwiczy z paniami. Do dyspozycji amazonek są aparaty do masażu obrzęku limfatycznego - przenośny i
stacjonarny. Warto zaznaczyć, że z urządzeń mogą korzystać zarówno kobiety zrzeszone, jak i niezrzeszone. Jest możliwość masażu zbiorowego, jak i indywidualnego. Wszelkie ćwiczenia wykonywane są gratisowo.
Znaczącą rolę w Klubie spełnia również psycholog, który pomaga kobietom zrezygnowanym, załamanym odzyskać wiarę i optymizm.
Obecnie Klub zrzesza 48 kobiet. Najstarsza z nich ma 76 lat, najmłodsza - 36. Spotkania odbywają się w każdą środę w Szpitalu Miejskim w Dąbrowie Górniczej. „Taka rozpiętość wiekowa nie
jest żadną barierą dla nas należących do Klubu. Jednak o czymś świadczy - choroba może dotknąć każdą kobietę, niezależnie od wieku. Dlatego tak ważne jest, aby każdego roku poczynając od 25. roku
życia wykonywać badanie usg, a od 40 lat badanie mammograficzne. Gdybyśmy w ten sposób dbały o siebie, kontrolowały swoje piersi, to na pewno nie byłoby dziś tylu nieszczęść i tragedii rodzinnych, tak
przerażających statystyk” - podkreśla przewodnicząca będzińskiego Klubu, Wirginia Adamska. „Zostało darowane nam życie i trzeba zacząć je od początku. To choroba, która się nie kończy
nigdy, to nie angina, którą można wyleczyć i zapomnieć. Według przepisów uznaje się, że 8 lat po amputacji choroba już nie wróci, jednak jest to nieprawda, choroba twa i nie wiadomo, kiedy może do nas
wrócić” - mówią kobiety po mastektomii.
Będziński Klub to jednak nie tylko spotkania, ale to szereg imprez kulturalnych i integracyjnych, wyjazdów, spotkań ze znanymi ludźmi, spotkań wigilijnych i wielkanocnych, wspólnych wycieczek i pielgrzymek.
Każdego roku na Jasnej Górze śpiewają swój Hymn, który towarzyszy im także w szarych, zwykłych dniach:
Nie ma rzeczy niemożliwych
Wszystkich ludzi uszczęśliwić,
Tylko proszę, daj mi, Panie, skrawek nieba
I nic więcej, i nic więcej mi nie trzeba.
Pomóż w rozwoju naszego portalu