Reklama

Pallotyńskie Gimnazjum i LO im. Stefana Batorego w Lublinie (II)

Batory - po prostu dobry

Al. Warszawska 31. Po lewej stronie kościoła Wieczerzy Pańskiej biały, trzypiętrowy budynek. Tutaj mieści się Batory - jedna z najlepszych szkół średnich w regionie lubelskim. Cieszy się bardzo dobrą opinią. Szkoła przyjazna, nowoczesna, „elitarna”, katolicka - po prostu dobra.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Atmosfera

Naturalną konsekwencją przyjętych zasad jest podmiotowe traktowanie uczniów i rodziców. Małe zespoły (od 9 do 17 uczniów) ułatwiają indywidualne podejście i skuteczność procesu dydaktycznego. „Uczyłem się wcześniej w szkole publicznej i mogę powiedzieć, że tutaj atmosfera jest o wiele lepsza, bardziej ludzka” - mówi Kuba z 2 kl. gimn. „Jest tu bardzo miło. To szkoła mała i każdy zna siebie nawzajem. Lubimy się. Nikt nie czuje się tutaj obco” - wyznaje Kasia z 2 kl. LO. „Mam tu bardzo dużo dobrych kolegów i w ogóle między nami jest bardzo dobrze” - stwierdza Adam z 2 kl. gimn. „Podoba mi się stosunek nauczycieli do nas. Nie ma tu sytuacji stresowych, możemy się spokojnie z nimi dogadać. Dobrze się tutaj czujemy” - potwierdza Agnieszka z 2 kl. lic. Wśród wychowawców młodzi mogą znaleźć kogoś, kto wskaże im drogę i da poczucie bezpieczeństwa. Ksiądz Dyrektor jest dla nich człowiekiem otwartym, opanowanym, rozsądnym. Jest naturalny - radosny i zadowolony, kiedy trzeba - surowy. Kadra dobrana jest w sposób przemyślany, w oparciu o kryteria profesjonalizmu, wiary i cech osobowości, które pozwalają na dobry kontakt z młodzieżą. Są otwarci, stanowczy i konsekwentni.

Nauka

Reklama

Uczniowie lubią przychodzić do swojej szkoły. Znają jej wartość. „To dobra szkoła. Trzeba tu ciężko pracować, ale wiadomo po co się to robi. Wielu z nas na naukę w domu poświęca bardzo dużo czasu, choć to nie jest reguła. Mamy również czas wolny. Wszystko zależy od osobistych uwarunkowań i zdolności” - stwierdza Kasia. Chce studiować marketing i zarządzanie w Warszawie. „To, ile godzin poświęcamy na dodatkową naukę w domu zależy od własnej organizacji czasu” - podkreśla Agnieszka, prawdopodobnie przyszła lekarka. „Mamy 8 godzin dziennie lekcji, a po nich jeszcze minimum 4 godziny nauki w domu, żeby mieć pozytywne oceny” - przekornie, z uśmiechami na twarzach „skarży” się grupa gimnazjalistów. „A żeby mieć piątki, to trzeba siedzieć do drugiej” - dodaje jeden z nich.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przepis na sukces

Reklama

„To nieprawda, że są u nas tylko najzdolniejsi. Mamy też uczniów borykających się z trudnościami w nauce. Robimy wszystko, aby skończyli szkołę w normalnym czasie z pozytywnym wynikiem właśnie z osobistym poczuciem odniesionego sukcesu. Jest to dla nas honorem większym niż sukcesy w olimpiadach i konkursach, z całym szacunkiem do takich działań” - mówi ks. Buchholz. W 1998 r. Batory zajął 13. miejsce w rankingu zorganizowanym dla 675 liceów z całej Polski przez miesięcznik edukacyjny „Perspektywy”. Zdecydowała o tym duża liczba laureatów i finalistów olimpiad przedmiotowych w stosunku do pozostałych uczniów szkoły. W 2003 r. gimnazjaliści z Batorego zdobyli największą ilość punktów podczas egzaminu gimnazjalnego wśród placówek niepublicznych w województwie lubelskim. Gazetka szkolna „Wilcze Kły” uznana została za jedną z najlepszych w Lublinie. „Możliwość pomocy uczniom i świadomość, że czują się oni zwycięzcami - a jak wiemy największe zwycięstwo odnosimy nad samymi sobą, nad własnymi słabościami - to dla nas szczególny sukces i powód do radości. Nie jest naszym celem zajmowanie pierwszych miejsc i wygrywanie olimpiad i nie emocjonujemy się tym. Wynik jest skutkiem wytężonej pracy setki osób: uczniów, rodziców i nauczycieli, a żeby praca była wytężona musi towarzyszyć jej klimat radości, szacunku, broń Boże klimat stresu, napięcia czy wykorzystywania zdolności uczniów do podnoszenia prestiżu szkoły” - mówi dyrektor. „W pracy z młodzieżą bardzo ważne jest to, aby nie ukrywać swoich uczuć. Kiedy nauczyciel ukrywa przed uczniem swoje uczucia, wówczas ten drugi czuje się zagrożony i jest nieufny. Każdy może się normalnie, po ludzku zezłościć, ale nie można się obrażać i przestać szanować. Stawiamy uczniom duże wymagania, bo ich znamy i wiemy, że są w stanie tym wymaganiom sprostać” - dodaje.

Rozszerzenia zamiast profili

„Wstąpiłam do tej szkoły, bo w gimnazjum nie wiedziałam jeszcze, co chcę robić w przyszłości. W innych szkołach trzeba było wybierać profil, tutaj nie” - mówi Kasia z 2 kl. lic. Odejście od tzw. profili w nowym 3-letnim liceum jest zaletą pracy w Batorym. „Nasz system jest optymalny i polega na tym, że uczeń sam się profiluje” - stwierdza ks. Buchholz. W nowej maturze podkreślane są rozszerzenia przedmiotowe. Obowiązkowy do zdawania na maturze angielski rozszerzony jest tutaj odgórnie (4 godz. tygodniowo w gimnazjum, 6 - w liceum). Następnie uczeń sam wybiera 3 rozszerzenia z przedmiotów maturalnych. Realizowane są one pod kątem egzaminów od 2 kl. liceum (w 2 kl. 2 godz. tygodniowo z każdego wybranego przedmiotu, w 3 kl. - 3).

Bóg i radość

Cykl lekcji w ciągu dnia zaczyna i kończy się krótką modlitwą. Wszyscy uczestniczą w dniach skupienia - wyjazdach rekolekcyjnych organizowanych raz w roku dla klas na jednym poziomie. Podczas religijnych świąt szkolna społeczność bierze udział w Mszy św. w kościele Wieczerzy Pańskiej. „Uroczyście obchodzimy różne święta kościelne i patriotyczne. Mamy szkolne Msze i grupę ministrantów. Zawsze mamy w szkole opłatek” - opowiada Agnieszka. Katolickość szkoły cechuje otwartość na wszystkich, a jednocześnie wierność prawdzie objawionej w Jezusie Chrystusie, że Bóg dając życie, powołuje człowieka do świętości. Obchodzone co roku w grudniu święto szkoły jest okazją do spotkań z absolwentami. Studiują na różnych kierunkach. Doskonale pamiętają życzliwą, rodzinną atmosferę. Czas w Batorym to okres nawiązywania głębokich przyjaźni. Z radością przyznają, że szkoła pozytywnie wpływa na kształtowanie osobowości i światopoglądu przez pokazywanie właściwej hierarchii wartości.

Optymizm i rozwój

Pytany o plany na przyszłość Ksiądz Dyrektor odpowiada, że szkoła będzie się rozwijać. „Chcielibyśmy, aby Batory dalej cieszył się takim szacunkiem, jak w tej chwili i by panował tu taki klimat, jak teraz. Atmosfera w szkole jest dla nas radością i zobowiązaniem do dalszej pracy. Będziemy poszerzać ofertę edukacyjną, rozbudowywać infrastrukturę, wyposażenie, „dopieszczać” budynek i okolice, aby było tu wygodnie, bezpiecznie, miło i pięknie” - mówi. „W liceum zostaję tutaj, o ile nie znajdę lepszej szkoły, a raczej nie znajdę” - stwierdza z uśmiechem Aleks, uczeń gimnazjum.

Podziel się:

Oceń:

2004-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Święty niewolnik niewolników

Więcej ...

Turyści wspięli się na krzyż na Giewoncie. Policja poszukuje trzech mężczyzn

2025-09-09 17:42

Agata Kowalska

Zakopiańska policja wszczęła z urzędu postępowanie w sprawie obrazy uczuć religijnych, po tym, jak w mediach społecznościowych pojawiły się nagrania przedstawiające trzech turystów wspinających się na krzyż na Giewoncie.

Więcej ...

Prezydent: poprowadzę w BBN odprawę

2025-09-10 06:49

PAP/Albert Zawada

Prezydent Karol Nawrocki poinformował, że w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego niebawem poprowadzi odprawę z udziałem premiera Donalda Tuska. Podkreślił, że bezpieczeństwo ojczyzny stanowi najwyższy priorytet i wymaga ścisłej współpracy.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Błogosławiona służąca

Święci i błogosławieni

Błogosławiona służąca

Nowenna do Matki Bożej Bolesnej

Wiara

Nowenna do Matki Bożej Bolesnej

Nowenna do św. Stanisława Kostki

Wiara

Nowenna do św. Stanisława Kostki

Nie ustawajmy, wracajmy do Boga, by Go słuchać

Wiara

Nie ustawajmy, wracajmy do Boga, by Go słuchać

Oświadczenie ws. ks. Dominika Chmielewskiego

Polska

Oświadczenie ws. ks. Dominika Chmielewskiego

Po informacjach medialnych ws. ks. Chmielewskiego...

Wiadomości

Po informacjach medialnych ws. ks. Chmielewskiego...

Carlo Acutis modlił się też po polsku

Kościół

Carlo Acutis modlił się też po polsku

Kanonizacja bł. Acutisa i bł. Frassatiego....

Kościół

Kanonizacja bł. Acutisa i bł. Frassatiego....

Nawet 100 proc. rezygnacji z tzw. edukacji zdrowotnej

Wiadomości

Nawet 100 proc. rezygnacji z tzw. edukacji zdrowotnej