O swoim zamiarze arcybiskup senior archidiecezji lwowskiej poinformował prezydenta RP pisząc, że ofiarowane odznaczenie ma być wotum wdzięczności za jego pobyt w seminarium lwowskim w klasztorze oo. Bernardynów i za święcenia kapłańskie, które otrzymał w kalwaryjskim sanktuarium, jak również jako „wotum zawierzenia Matce Bożej, Królowej Korony Polskiej, by orędowała u swojego Syna, a naszego Pana, za panem prezydentem i najwyższymi władzami w państwie Polskim oraz za tymi, którzy służą Ojczyźnie, a całemu narodowi wypraszała bezpieczeństwo, pokój i zgodę”.
W rozmowie z KAI kard. Jaworski przypomniał, że z Kalwarią Zebrzydowską i Sanktuarium Matki Bożej jest związany od 1945 r. Tam bowiem zostało przeniesione seminarium lwowskie. „Matce Bożej Kalwaryjskiej zawdzięczam możliwość kontynuowania przygotowania do kapłaństwa, studiów w seminarium, wychowanie i święcenia. To, co najważniejsze, otrzymałem w Kalwarii” - podkreślił hierarcha. Wyznał, że od samego początku budowała go pobożność wiernych, którzy z różnych stron Polski i zagranicy przybywali i przybywają do Kalwarii.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
„Przemierzają Dróżki, obchodzą ołtarz na klęczkach, dźwigają kamienie na Górę Ukrzyżowania. Bardzo przemawiające po dziś dzień są również rzesze wiernych przystępujących do sakramentu pokuty, wielkie procesje na Dróżkach, czy celebracje Drogi Krzyżowej” - opowiadał kardynał. Jego zdaniem, to właśnie sanktuaria stanowią o prawdziwym i pełnym życiu Kościoła.
„W sanktuariach dokonują się rzeczy najważniejsze. Tam człowiek zwraca się do Pana Boga przez uczynki pokutne, przez modlitwę, a nade wszystko przez pojednanie z Bogiem. Nie wyobrażam sobie prawdziwego życia wiernych, trwających na modlitwie w zjednoczeniu z Panem Bogiem bez tych źródeł, które płyną z sanktuariów” - dodał.
Kard. Jaworski podkreślił również, że dziś misja Kościoła polega przede wszystkim na tym, aby głosząc Ewangelię wyjść naprzeciw obecnym wyzwaniom oraz problemom, które zagrażają ludziom wierzącym. „Laicyzm współczesny to m.in. nawoływanie i kształtowanie życia człowieka tak, jakby Boga nie było. Zwłaszcza wszechobecna ideologia gender przez głoszenie nowej koncepcji człowieka niszczy jego prawdziwą bytowość i zaprzecza zarówno Prawu Bożemu, jak i naturze człowieka, stworzonego na obraz i podobieństwo Boga samego” - uważa kardynał. Jego zdaniem, laicyzacja niszczy w człowieku poczucie prawdy o sobie samym i poczucie moralności, sprawiając, że traci on poczucie sensu życia.
Kard. Marian Jaworski otrzymał najstarsze i najwyższe polskie odznaczenie „w uznaniu znamienitych zasług dla odbudowy życia religijnego na Kresach wschodnich, pogłębiania dialogu ekumenicznego oraz za osiągnięcia naukowe w dziedzinie filozofii i teologii”. Uroczystość, podczas której hierarcha odebrał je z rąk prezydenta RP Andrzeja Dudy, odbyła się 13 marca w Krakowie.