Reklama

Wspomnienie o ks. Januszu Pasierbie (2)

Niedziela włocławska 23/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Janusz Pasierb to osobistość jakby z epoki renesansu, swobodnie funkcjonująca w obecnych czasach. Spełniał się w dwóch miejscach i środowiskach: katedralnym i uniwersyteckim. A czynił to w stylu i języku niekonwencjonalnym: oratorów i poetów. Był wybitnym głosicielem słowa Bożego. Ks. Leszek Kuc, homileta, jego przyjaciel, zachęcał studentów homiletyki, aby zobaczyli i posłuchali ks. Pasierba, głoszącego kazania w kościołach Warszawy. Na wykładach ks. Kuc analizował jego przekaz homiletyczny. Jego postawę oratora, kunszt słowa, trafne wejścia w egzystencję współczesnego słuchacza, przywoływanie myśli wielkich twórców kultury, a w tym przekazie kerygmatycznym zjawiało się słowo Boga, podnoszące człowieka ze słabości, przywołujące zagubionych, budzące nadzieję we własną mądrość i moc.
Mogliśmy przekonać się, jak rodzi się przeżycie religijne - prorockie u głoszącego i słuchających. Byliśmy oczarowani bogactwem stylu, poetyką słowa, znajomością problemu zawartego w Biblii, teologii i egzystencji ludzkiej. On mówił jak świadek o słowach i faktach zinterpretowanych przez Boga. Szukał dróg i form współpracy ludzi z Bogiem. Jak stwierdza to także o. Jacek Salij: „Czuło się, że ludzie słuchają go z wielką uwagą, i że słuchają w sposób religijny”.
Przez studentów homiletyki ks. Pasierb przyrównywany był do proroka Eliasza w żarze obrony spraw Boga i godności człowieka, także do proroka Jeremiasza w poetyce i obronie ludzi dotkniętych cierpieniem ciała i ducha. Bliski był prorokowi Izajaszowi: prezentował moc, stanowczość, dostojeństwo wysłannika Boga, aby wieścić wielkim i małym tego świata „magna opera Dei”. Profesora słuchali biskupi, uczeni, świat kultury i studenci ze światem pracy. Początkowo budziło nasze zdziwienie to, że nie ukrywał swojej małej ojczyzny - pochodzenia, wykształcenia, pracy dydaktycznej - Pelplina. Stwierdzał, że mała ojczyzna kształtowała jego umysł i serce. Tam bowiem usłyszał głos powołania, które z oddaniem urzeczywistniał w następnych latach, także w metropoliach wielkiej swojej ojczyzny - Europy. Prawie z synowską miłością wyrażał się o swoim profesorze, historyku sztuki Antonim Liedtke, a przecież miał w czasie studiów uniwersyteckich w kraju i za granicą wielu wybitnych uczonych. Teraz, gdy czytamy jego dzieła i poezję, rozumiemy lepiej intencje Księdza Profesora. Czynił to zapewne, aby spłacić dług za otrzymane bogactwo i wskazać nam podobną postawę względem naszych ojczyzn własnych oraz aby inne wspólnoty wzbogacać wianem ze stron rodzinnych...
Szczególnym światłem w jego życiu była katedra pelplińska, wybitne dzieło Zakonu Cystersów. Wyposażona m.in. w majestatyczne obrazy gdańszczanina, Hermana Hana, o którym napisał pracę na początku swojej twórczości, katedra była miejscem jego płomiennych kazań i liturgii, sprawowanej przy ołtarzu Pańskim. Napisał o niej: „Żadna z katedr świata nie przesłoniła w moim sercu katedry w Pelplinie. Zawsze wydawała mi się jakąś lekcją życia, mater et magistra”. Znaczącą pozycję w relacjach o małej ojczyźnie miała Biblia Guttenberga z Biblioteki Diecezjalnej. Ksiądz Profesor podkreślał, że owa Biblia miała dla niego szczególny urok, była natchnieniem i miłością do objawionego słowa Bożego.
Ksiądz Profesor odszedł do Boga 15 grudnia 1993 r., jednak nadal żyje w świadomości bardzo wielu ludzi. Wielu obdarzył wiedzą, serdecznością, niektórych przyjaźnią. Rektor pelplińskiego Wyższego Seminarium Duchownego - ks. Wiesław Mering, obecnie biskup włocławski, zwie go „swoim mistrzem”. Jego studenci mogą być wdzięczni za wszelkie dobro, jakie wniósł w ich wiedzę i formację, także moralną. Za prof. Aleksandrem Gieysztorem możemy powiedzieć: „Sam dźwigał wiele i zapisał wyraziście naszą pamięć o sobie”.
Wszystkie cytaty pochodzą z książki Marii Wilczek pt. Wstępujący na wzgórze, Pelplin 2000.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2004-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Karol Porwich/Niedziela

Więcej ...

Radość, która wybija się ponad fiolet. Co powinniśmy wiedzieć o Niedzieli Gaudete?

2025-12-13 20:25

Karol Porwich/Niedziela

W Adwencie jest taki moment, który – niczym pierwsze różowe światło na porannym niebie – przerywa ciszę oczekiwania i zapowiada coś nowego. Trzecia niedziela - nazywana Niedzielą Gaudete - wprowadza w liturgię ton radości, jednocześnie nie odbierając jej powagi. – „Gaudete” to wezwanie „Radujcie się!”. To pierwsze słowo antyfony, która otwiera liturgię tego dnia. Nie przypadkiem Kościół zaczyna właśnie tak: „z radością, która ma płynąć z bliskości Pana” – mówi liturgista, ks. dr Ryszard Kilanowicz.

Więcej ...

Adwentowa Seria - #15 - Przebaczenie

2025-12-14 06:00

ks. Łukasz Romańczuk

Zapraszamy do obejrzenia piętnastego odcinka "Adwentowej Serii". Począwszy od 30 listopada, kiedy to przypada I Niedziela Adwentu, aż do 24 grudnia na kanale YouTube „Niedziela Wrocławska” każdego dnia dodawany będzie jeden odcinek.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Podkarpackie: Ewakuacja pociągu Przemyśl-Kijów

Wiadomości

Podkarpackie: Ewakuacja pociągu Przemyśl-Kijów

Radość, która wybija się ponad fiolet. Co powinniśmy...

Kościół

Radość, która wybija się ponad fiolet. Co powinniśmy...

Oświadczenie rzecznika diecezji pelplińskiej w związku z...

Kościół

Oświadczenie rzecznika diecezji pelplińskiej w związku z...

Dr Branca Acevedo: byłam lekarką s. Łucji dos Santos,...

Wiara

Dr Branca Acevedo: byłam lekarką s. Łucji dos Santos,...

Zmarł śp. o. Eustachy Rakoczy - jasnogórski kapelan...

Kościół

Zmarł śp. o. Eustachy Rakoczy - jasnogórski kapelan...

Kalendarz Adwentowy: Najmniejsi w ręku Odkupiciela

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Najmniejsi w ręku Odkupiciela

Kalendarz Adwentowy: Pokój jak rzeka, serce jak dziecko

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Pokój jak rzeka, serce jak dziecko

Trwają poszukiwania ks. Marka Wodawskiego. Policja...

Kościół

Trwają poszukiwania ks. Marka Wodawskiego. Policja...

Stan ks. Michała Olszewskiego uległ pogorszeniu

Kościół

Stan ks. Michała Olszewskiego uległ pogorszeniu