Można je nabyć wyłącznie w soboty rano w San Benedetto in Monte, pobliskiej miejscowości, do której po trzęsieniu ziemi przenieśli się mnisi ze zburzonego klasztoru w Nursji. Na tamtejszym wzgórzu powstaje ich nowy klasztor (przyszłe opactwo), z którego rozciąga się widok na Nursję.
Mnisi podkreślają, że piwo znajdowało się w kadzi fermentacyjnej przez całe sześć miesięcy, w czasie których dochodziło do wstrząsów, które nadały mu „specyficznego smaku”. Jednocześnie dają wyraz swej nadziei, że nie będą musieli kosztować takiego piwa w przyszłości.
Pomóż w rozwoju naszego portalu