Minął maj, czas matur, a w szkołach dobiegł końca rok szkolny. W Polskiej Szkole Katolickiej im. św. Fabiana w Bridgeview zakończyliśmy go 4 czerwca br.
Był to rok udany i ciekawy, obfitujący w ważne wydarzenia szkolne. Obchodziliśmy 25. rocznicę Pontyfikatu Ojca Świętego. Nasze katechetki zorganizowały konkurs na własnoręcznie wykonany różaniec,
potem ozdobę choinkową, a w okresie Wielkiego Postu - krzyża, symbolu cierpienia i zbawienia. W czasie świąt Bożego Narodzenia uczniowie wystawili piękne jasełka, natomiast w święto Trzech Króli
w kościele zjawili się kolędnicy z gwiazdą i turoniem. To tylko niektóre wydarzenia najbardziej absorbujące naszą młodzież.
W ubiegłym roku szkolnym wielkim wydarzeniem dla nas była wizyta konsula generalnego RP Franciszka Adamczyka, natomiast w tym roku szkolnym wielu pięknych i wzniosłych wzruszeń dostarczył nam jubileusz
10-lecia święceń kapłańskich naszego wspaniałego dyrektora - ks. Grzegorza Warmuza. 30 maja wzięliśmy w nim czynny udział. Nasza młodzież grała w kapeli góralskiej, orkiestrze dętej, deklamowała
wiersze i śpiewała piosenki. Był to niezwykle wzruszający moment. Szkoła i parafianie nie zawiedli ks. Grzegorza.
Równie uroczyście i z piękną religijną oprawą odbyła się 4 czerwca Msza św., w trakcie której rozdano świadectwa absolwentom klas III Liceum i klas VIII Szkoły Polskiej. Było ich wielu, bo aż 52 ósmoklasistów
i 19 maturzystów. Licealiści ubrani odświętnie w białe togi, a ósmoklasiści w czerwone godnie prezentowali się w naszych polskich barwach. Na początku Mszy św. odśpiewaliśmy polski hymn narodowy, w dalszej
części uczniowie składali dary. Były słowa wychowawców z życzeniami udanych wakacji, były też słowa podziękowania ze strony uczniów. Były piękne kwiaty, a nawet łzy wzruszenia.
W imieniu rodziców nauczycielom podziękowała p. Cichowicz, podkreślając naszą wielką rolę w procesie wychowawczym, a symboliczna róża była wyrazem wielkiego uczucia i uznania dla naszej pracy. Po
uroczystej Mszy św. udaliśmy się do klas, aby rozdać świadectwa pozostałym uczniom.
Mimo całorocznego trudu, jaki wkładaliśmy w naszą pracę, teraz ogarniał nas smutek i żal, że z niektórymi w murach szkoły widzimy się już ostatni raz. Zwłaszcza uczniowie klas młodszych z ciekawością
pytali: „Czy po wakacjach będziesz naszą panią?”. Bycie nauczycielem to nie zawód - to powołanie.
Rozstawaliśmy się, życząc sobie wzajemnie udanych wakacji. Z niektórymi tylko na dzień, bo 5 czerwca w szkole miał miejsce uroczysty bal maturalny.
Pomóż w rozwoju naszego portalu