Towarzyszyłam Cecylii przez jeden wieczór, śledząc z pozoru typowe, banalne zmagania, będące udziałem tysięcy matek na całym świecie, w wychowywaniu trudnego syna. Nie znamy jej Fryderyka jako słodkiego
maleństwa, zespolonego bez reszty z tą, która go urodziła. Blisko 10-letni chłopiec wychowujący się bez ojca, który porzucił rodzinę (za co syn zdecydowanie obwinia matkę), jest zaledwie krnąbrny, egoistyczny
i despotyczny, by z każdym rokiem tracić kontakt z Cecylią. Sięga po alkohol, staje się agresywny, i to bardzo, wobec matki. Mówią jakby innymi językami, kontakt, nić wzajemnej sympatii zdają się być
stracone na zawsze. Ale najbardziej uderzające w tej historii jest zmaganie się bohaterki z uświadomieniem sobie grozy sytuacji, a tym samym stawienie jej czoła.
Najtrudniejsze okazuje się przełamanie pozorów i długoletniego milczenia. Nie przez przypadek książka nosi tytuł Milczenie duszy, stając się historią lęków, samotności, błędów, sztuki pozorów.
Gdy po raz kolejny syn rozbija matce głowę lub wymierza ostry policzek, Cecylia pojmuje, że „dorastać i uczyć się panowania nad sobą można jedynie wtedy, kiedy zmaga się z lękami, które nas
prześladują. Zrozumiałam, że jedynym sposobem, aby przestać być ofiarą, jest działanie i wzięcie życia we własne ręce”.
Przy pomocy przyjaciółki z dzieciństwa - lekarza oraz psychologa, udaje się przełamać najgorszy impas, ale jest to tylko możliwe przy zaangażowaniu się i akceptacji Fryderyka. Gdy syn i matka
ponownie odnajdują drogę do siebie, Cecylia zaczyna myśleć o innych, żyjących w podobnej udręce, myśli o strachu, który ściska ich serca, gdy z jednej strony chce się wykrzyczeć ból, a z drugiej paraliżuje
wstyd przed przyznaniem się do porażki. Gdy po sprawdzeniu danych statystycznych okazuje się, że gwałt dzieci na rodzicach jest bardziej powszechny niż można przypuszczać, Cecylia, przy pomocy przyjaciół
i swego odzyskiwanego stopniowo syna, decyduje się głośno mówić o swoich doświadczeniach.
Na pierwsze spotkanie grupy terapeutycznej „Tęcza” przychodzi zaledwie kilka kobiet, ale może to zalążek szerszej akcji pomocy tym, którzy nie umieją przerwać milczenia?
Silvana Di Nauta, Milczenie duszy. Matka, syn i alkohol, Wydawnictwo Jedność, 2004.
Pomóż w rozwoju naszego portalu