Siedem lat minęło od pamiętnej Mszy św. na lotnisku i poświęcenia przez Papieża-Polaka kościoła pw. św. Piotra i św. Jana z Dukli w nowej dzielnicy Krosna. To ogromne wyróżnienie dla całego regionu, a
szczególnie dla Krosna było największym wydarzeniem w jego ponad ośmiowiekowej historii. Akcja Katolicka zapragnęła uczcić minione, jakże miłe sercu wydarzenia i czynem podziękować Ojcu Świętemu za historyczne
słowa wypowiedziane 10 czerwca 1997 r. na lotnisku w czasie Mszy św. kanonizacyjnej bł. Jana z Dukli: „(...) Dzisiaj naszej Ojczyźnie potrzebny jest katolicki laikat, apostolstwo świeckich,
ów lud Boży, na który czeka Chrystus i Kościół. Potrzebni są ludzie świeccy, rozumiejący potrzebę stałej formacji wiary. Jakże dobrze się stało, że została przywrócona do życia w Kościele na polskiej
ziemi Akcja Katolicka, która w waszej archidiecezji, podobnie jak w innych diecezjach, staje się obok różnych ruchów i wspólnot modlitewnych szkołą wiary”.
Pomna tych historycznych słów Ojca Świętego 3 lipca br. o godz. 5.00 z dwóch różnych miejsc w archiprezbiteracie Krosno wyruszyła I Piesza Pielgrzymka zorganizowana przez Akcję Katolicką do św. Jana
z Dukli i miejsc z nim związanych.
Pierwsza grupa pielgrzymkowa, otrzymawszy błogosławieństwo od wicedziekana dekanatu Krosno III, proboszcza parafii pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Żeglcach ks. Jana Luchowskiego, pielgrzymowała
z przedstawicielami parafii z Bóbrki, Kopytowej, Zręcina z ks. Andrzejem Niemcem, Żeglec i parafii filialnej z Leśniówki. Pielgrzymi w modlitewnym rozważaniu i ze śpiewem na ustach, w szczególny sposób
ubogaconym przez młodzież z parafii w Zręcinie, przez skansen w Bóbrce dotarli do parafii pw. św. Michała Archanioła w Wietrznie. Zabytkowy drewniany kościółek parafialny, umieszczony na szlaku dziedzictwa
narodowego drewnianych świątyń, udzielił pielgrzymom ochłody w cieniu rozłożystych starych lip i pozwolił na modlitewną kontemplację w swym wnętrzu.
Druga grupa pielgrzymkowa o godz. 5.00 wyruszyła z parafii pw. św. Piotra i św. Jana z Dukli w Krośnie. Pielgrzymi z tej parafii, a także z parafii ojców Kapucynów, Korczyny, Świętego Ducha w Krośnie,
Turaszówki po modlitwie wyruszyła prastarym szlakiem węgierskim przez Suchodół, doliną rzeki Jasiołki z widokiem na grzbiet Cergowej. W modlitewnym rozważaniu i śpiewie pielgrzymi dotarli do kościoła
filialnego pw. Matki Bożej Fatimskiej w Niżnej Łące. Tutaj dołączyli pielgrzymi z tej miejscowości, a niespodzianką i dużą radością dla przybyłych był odpoczynek u parafianki - Stanisławy Baran
- długoletniej organizatorki pielgrzymek w kraju, która swoją gościnnością i darem serca, wyrażonym w poczęstunku własnymi wypiekami, podbiła serca wszystkich pielgrzymów.
Przed godziną 9.00 druga grupa pielgrzymkowa dotarła na miejsce spotkania w parafii Wietrzno, gdzie podczas krótkiej modlitwy, wznoszonej wspólnie z przybyłymi parafianami, prosiła za wstawiennictwem
św. Jana z Dukli o szczególną opiekę nad Ojcem Świętym, polecała orędownictwu Świętego własne intencje i zdrowie Proboszcza wietrzyńskiej parafii.
Połączone grupy pielgrzymkowe starym akacyjnym traktem węgierskim, pamiętającym jeszcze czasy króla Jana Kazimierza i jego powrót do Polski w okresie potopu szwedzkiego, przed godz. 11.00 dotarły
do kościoła klasztornego w Dukli. Późnobarokowy, trójnawowy kościół ojców Bernardynów (1761-1764), konsekrowany w 1764 r., z przepięknymi ozdobnymi organami (1767), stallami, ławkami, a zwłaszcza
ołtarzem głównym, wykonanym przez snycerzy rzeszowskich, i trzema dzwonami pochodzącymi z Proszowa na Słowacji, powitał nas swoim pięknem i godnością.
Po krótkiej modlitwie i dziękczynieniu przy pomniku Ojca Świętego i św. Jana z Dukli, dzięki uprzejmości ojców Bernardynów, pielgrzymi mogli przystąpić do sakramentu pokuty, odprawić modlitwę nowennową
do św. Jana z Dukli i ucałować Jego święte relikwie, prosząc o potrzebne łaski. Niektórzy członkowie Akcji Katolickiej dojechali jeszcze do klasztoru, a byli wśród nich gospodarze oraz przedstawiciele
z parafii Pustyny i św. Wojciecha.
Około południa powiększona grupa pielgrzymkowa w liczbie 100 osób wyruszyła do „Złotej Studzienki” - kapliczki zbudowanej na lesistym szczycie góry Cergowa, obok której znajduje
się źródło. Według tradycji św. Jan z Dukli przebywał tutaj, oddając się modlitwom, kontemplacji, postom, prowadząc żywot pustelniczy. Pierwsza wiadomość źródłowa o istnieniu tej studzienki pochodzi z
1896 r.
Parafialny Oddział Akcji Katolickiej z Dukli dzień wcześniej i w dniu pielgrzymowania przygotował ołtarz polowy, bardzo pięknie ukwiecony ogrodowymi i polnymi kwiatami przez mieszkankę ziemi dukielskiej,
która prawie codziennie poświęca się dla św. Jana z Dukli, nosząc w to święte miejsce zawsze żywe kwiaty.
Mszę św. polową odprawił pielgrzymujący z nami ks. Andrzej Niemiec, który w homilii powiedział o powołaniu człowieka i życiu w Duchu Świętym, które wypełnia powołanie człowieka, o miłości Bożej i
solidarności ludzkiej. Ks. Andrzej mówił o naszym powołaniu do szczęścia w różnych stanach, o wolności ludzkiej w ekonomii zbawienia i odpowiedzialności człowieka oraz o moralności czynów ludzkich Obsługę
liturgiczną, czytania i modlitwę wiernych podjęli członkowie Akcji Katolickiej z Dukli, którym należy się podziękowanie za funkcję gospodarzy w tym świętym miejscu. Szczególne wyrazy wdzięczności należą
się matkom i ojcom, którzy pielgrzymowali z dziećmi, młodzieży z parafii w Zręcinie za piękny śpiew i grę na gitarze. Wszystkim członkom Akcji Katolickiej za to, że ich zamysł obrócił się w czyn.
Dziękujemy Ci Ojcze Święty za kanonizację św. Jana z Dukli. Zapewniamy Cię, że modlimy się w Twojej intencji.
Pomóż w rozwoju naszego portalu