„Chcemy głosić Twoje imię, Maryjo, na drogach Europy” – zabrzmiała przed 6.00 rano pieśń na wejście 37. Pieszej Pielgrzymki Podlaskiej. Ok. 3 tys. pątników w progi Sanktuarium wprowadził biskup siedlecki Kazimierz Gurda. – Chcemy stworzyć koronę dla Maryi z naszych serc otwartych pełnych miłości do Niej i Jej Syna – mówił biskup.
Jako jedna z pierwszych grup weszła „szara” harcerska. „Czuj, czuj, czuwaj!” – zabrzmiało gromkie harcerskie pozdrowienie dla Maryi. Jak zapewnił ks. Tomasz Kostecki harcerze szczególnie pamiętali w modlitwie o tragicznie zmarłych rówieśniczkach z harcerskiego obozu w Suszku. Tegoroczna pielgrzymka była jedną z form przygotowania do świętowania Jubileuszu 200–lecia powstania Diecezji Podlaskiej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Swoim programem i hasłem: „Żywe diamenty Maryi” 36. Piesza Pielgrzymka Płocka uczciła jubileusz 300–lecia koronacji Cudownego Obrazu Jasnogórskiego.
Reklama
Teresa wybrała się na Jasna Górę po 32 latach przerwy, dla niej być „diamentem Maryi” to żyć dla Matki Bożej, Jej zawierzyć i za wszystko dziękować. - Być diamentem Maryi to być posłusznym Bogu, wypełnić Jego przykazania i dobrze postępować w codziennym życiu – wymieniali płoccy pielgrzymi. Diakon Adam Kowalski z grupy biało–czerwonej wyjaśnił także, że pielgrzymowanie szlifuje „diamenty ludzkich serc”, nawet przez takie niedogodności jak burze i upały, pokonywanie własnych słabości. W czasie pielgrzymki 120 pątników podjęło się Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego, 120 przyjęło szkaplerz maryjny, a 70 podpisało Krucjatę Wyzwolenia Człowieka, czyli zobowiązanie do abstynencji. Płoccy pielgrzymi wypraszali także w drodze powołania do kapłaństwa i życia zakonnego za wstawiennictwem św. Brata Alberta, którego relikwie towarzyszyły pątnikom.
O godz. 9-tej na szczycie Jasnej Góry sprawowana była Eucharystia z udziałem uczestników pielgrzymek: podlaskiej, płockiej oraz łomżyńskiej i kaliskiej, które dotarły wczoraj.
W homilii bp Janusz Stepnowski przestrzegał przed fałszywymi bożkami w naszych rodzinach: kariery, pieniądza czy innych fałszywych przywiązań, które czynią człowieka niewolnikiem. Ordynariusz łomżyński wskazał na Chrystusa, który daje wolność. - Nieraz osoby tak skoncentrują się na sobie, na swoich potrzebach, na swoim pięknie, tym zewnętrznym, że zapominają, że maja dusze nieśmiertelną, zapominają, że Bóg ich stworzył, aby oni przez swoje życie ten świat czynili pięknym i tym życiem dzielili się – ubolewał kaznodzieja i wskazał na przykład pieszych pielgrzymów i wszystkich przyjmujących ich do swoich domów, wspierających w drodze jako ludzi o bogatych, hojnych sercach.
Prawie 5 tys. osób wybrało przygodę z Jezusem i dawało na szlaku do Częstochowy świadectwo, że Kościół ma Matkę. Uczestników 37. Warszawskiej Akademickiej Pielgrzymce Metropolitalnej powitał na Jasnej Górze bp Marek Solarczyk. W drodze żacy realizowali program „Synu, oto Matka Twoja!”. W pielgrzymce uczestniczyli studenci, młodzież ze szkół średnich, gimnazjaliści oraz przedstawiciele środowisk akademickich a także żołnierze.
Reklama
Za 25 lat istnienia diecezji dziękowali z kolei uczestnicy 35. Pieszej Pielgrzymki Diec. Zamojsko-Lubaczowskiej. Zdaniem ks. Karola Solarczyka, wicedyrektora pielgrzymki, owocem ubiegłorocznych Światowych Dni Młodzieży jest wzrost młodzieży w grupie. W pielgrzymce szła grupa z Bełza na Ukrainie.
Na trasie nie zabrakło elementów jubileuszu 300-lecia Koronacji Cudownego Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej. Pątnikom każdego dnia towarzyszyła „modlitwa jubileuszowa. Wiele grup wysyłało ‘selfie dla Maryi’. Wierności Chrystusowi, wzorem „Poznańskiej Piątki”, młodych salezjańskich wychowanków męczenników II wojny światowej uczyli się w drodze na Jasną Górę podopieczni duchowych synów św. Jana Bosco. Znakiem rozpoznawczym Salezjańskiej Pielgrzymki Ewangelizacyjnej przy wejściu na Jasną Górę są odpalane kolorowe race, oryginalne okrzyki, śpiew i taniec, a nawet akrobacje.
250 osób wyruszyło w drogę liczącą 365 km – ze Szczańca k. Świebodzina w woj. lubuskim, gdzie znajduje się parafia salezjańska pw. św. Anny. W drodze pątnicy spędzili 15 dni. 22. Łowicka Piesza Pielgrzymka Młodzieżowa wędrowała pod hasłem: „Wstań, idź, głoś!”. W tym roku pielgrzymka była wyrazem wdzięczności za zakończoną peregrynację wizerunku Matki Bożej Jasnogórskiej w diecezji łowickiej i prośbą o jej dobre owoce. Jedna z grup pielgrzymowała z relikwiami świętych dzieci fatimskich Hiacynty i Franciszka.
Reklama
Mieszkańcy Lublina i okolic dziękowali za 30-lecie pobytu św. Jana Pawła II w Lublinie oraz 25-lecie powstania metropolii lubelskiej. Rysem charakterystycznym tegorocznych pielgrzymek jest liczniejszy niż zwykle udział małżeństw i rodzin z dziećmi. Także ks. Mirosław Ładniak, kierownik lubelskiej pielgrzymki, potwierdził liczny udział najmłodszych w wędrówce do Częstochowy. - „Najmłodsze dzieciaki to Tolek i Tosiek, którzy mają kilka miesięcy i są w łonie matki. Niesamowite, jak Ania będąc w ciąży z bliźniakami, radziła sobie i pielgrzymowała w te upały. To było coś niesamowitego” – opowiedział przewodnik.
Razem z Fundacją Szczęśliwe Dzieciństwo zachęcano do krucjaty modlitewnej o dobre wychowanie młodego pokolenia”, a pątnicy lubelscy chętnie podejmowali dzieło duchowej adopcji dziecka poczętego. Pielgrzymka lubelska rozpoczęła w tym roku wraz z Matką Bożą Królową Polski przygotowanie do przyszłorocznego 100-lecia odzyskania niepodległości. Stąd nasza krucjata różańcowa w intencji młodego pokolenia, aby dobrze wykorzystało dar wolności – wymienia ks. Ładniak.
Ze stolicy dotarła także 34. Piesza Praska Pielgrzymka Rodzin Totus Tuus z pielgrzymką strażaków z Warszawy. Rodzice z dziećmi, młodzież, osoby starsze i duchowni modlili się w intencji polskich rodzin oraz za nienarodzone dzieci. Z udziałem pielgrzymów, którzy weszli przed południem sprawowana była Eucharystia pod przewodnictwem kard. Kazimierza Nycza. Homilię wygłosił bp Mariusz Leszczyński. Biskup pomocniczy diecezji zamojsko–lubaczowskiej przestrzegał, by „dojrzałej wiary” nie utożsamiać ze współczesnymi tendencjami do odrzucania nauki Kościoła i jego pasterzy, wybierania tego, w co, chce się wierzyć, a w co nie, z „wiarą według własnego uznania”, która przedstawia się jako odwagę wypowiadania się przeciwko magisterium Kościoła. – Tymczasem odwaga to gotowość do tego, aby przyjąć wiarę Kościoła, nawet gdy jest sprzeczna z modelem współczesnego świata. To jest właśnie wiara dojrzała – tłumaczył kaznodzieja.
Reklama
Od 14.30 rozpoczęło się wejście popołudniowych grup. Przyszli żołnierze. Wraz z mundurowymi pielgrzymami z Polski na Jasną Górę dotarli także żołnierze z Chorwacji, Litwy, Niemiec, Słowacji oraz Stanów Zjednoczonych. Na Przeprośnej Górce dołączyli do nich funkcjonariusze i pracownicy straży granicznej. Rozpoczęło się wejście prowadzonej przez paulinów 306. Warszawskiej Pielgrzymki. Późnym popołudniem dotrze 26. Piesza Pielgrzymka Katolickiego Stowarzyszenia Niepełnosprawnych Archidiecezji Warszawskiej.
Jutro, 15 sierpnia, pielgrzymi piesi, jak i ci, którzy dojadą specjalnie na uroczystości, wezmą udział w sumie pontyfikalnej o godz. 11.00. Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny co roku gromadzi w Częstochowie tysiące wiernych - to jeden z największych pod względem liczby pątników odpustów na Jasnej Górze. Tegoroczne święto przebiegnie w duchu dziękczynienia za obecność Maryi Królowej w Polsce. To w związku z 300. rocznicą koronacji Cudownego Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej.
O 8.00 tradycyjnie dla uczestników pieszych pielgrzymek z Warszawy przewodniczyć będzie kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski a kazanie wygłosi o. Marian Waligóra, przeor Jasnej Góry.
Sumę pontyfikalną o godz. 11.00 poprzedzi modlitwa pielgrzymów „Dziękujemy za Maryję Królową”. Mszy św. odpustowej przewodniczyć ma abp Wacław Depo, metropolita częstochowski.