Reklama

Puls tygodnia

Zdrowie w cenie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tak się ostatnio złożyło, że wśród moich bliskich i znajomych znaleźli się tacy, którym wypadło poleżeć w szpitalu. Powodem były różne schorzenia, jedne mniej poważne, inne wymagające skomplikowanego leczenia. W każdym z tych przypadków, wydaje się, że lekarze robili, co mogli, ale czasem, niestety, nie mogli wiele, bo oręż z ręku wybijały im umowy z NFZ, limity, kolejki oczekiwań na zabiegi itp. W każdym razie nikt nie umarł, ale swoje w szpitalnej rzeczywistości przeżyć musiał, a ta, jak wiadomo, to nie sielanka, zwłaszcza dla starszych osób. Spóźnione posiłki, za które od jakiegoś czasu w Szpitalu Wojewódzkim w Zielonej Górze odpowiada prywatna firma, salowe (broń Boże wszystkie, ale przecież wystarczy że jedna lub dwie), które stawiają obiad przy łóżku chorego i za chwilę nietknięty zabierają, bo pacjent nie miał siły sam zjeść, brak podstawowych leków. Na oddziale niezajmującym się leczeniem chorób wewnętrznych nie uświadczy się zwykłego leku na żołądek, choćby pacjent zwijał się z bólu. Pozostaje pomoc bliskich, którzy dopilnują, nakarmią, pobiegną do najbliższej apteki. Ale nie zawsze rodzina jest na wyciągnięcie ręki. Czasami mieszka o dziesiątki kilometrów od szpitala, nie mówiąc już o tych, którzy po prostu nie mają pieniędzy. W szpitalnej rzeczywistości zetknęłam się z tymi, których po zakupie niezbędnych leków na własny koszt nie stać było na kupno papieru toaletowego, którego w szpitalnych toaletach nie uświadczysz. Dramat. Dramat pacjentów, ale nie tylko, bo lekarzy, pielęgniarek i salowych także. Większość z nich, na miarę szpitalnych możliwości, próbuje być dla pacjenta. Nie wszyscy jednak tę presję wytrzymują, bo jak długo można udawać, że dwóch czy trzech lekarzy jest w stanie dobrze zaopiekować się jednym oddziałem, na którym leżą dziesiątki osób. To nie tylko rzeczywistość szpitali wojewódzkich, ale oczywiście także powiatowych.
Do szkół językowych zgłasza się coraz więcej lekarzy z I i II stopniem specjalizacji, którzy przygotowują się do wyjazdu do Niemiec. Po wielu latach pracy w rodzimej służbie zdrowia, nie mają już złudzeń. - W końcu czas pomyśleć o sobie - mówią. Znaleźli miejsce w zachodnich szpitalach, które takich specjalistów przyjmują z otwartymi ramionami, zapewniając im komfort pracy, szkolenia i godną zapłatę, i w których lekarz nie będzie musiał, patrząc w bok, powiedzieć swoim pacjentom, że leki muszą wykupić sobie sami, bo nie stać na nie szpitala i odsyłać do domu chore dzieci, których rodziców nie stać na kontynuowanie od dziś już płatnej kuracji. We wrześniu z samego Wrocławia do Niemiec wyjedzie około stu lekarzy. Ich koszt wykształcenia w kraju był ogromny. Teraz swoją wiedzą pojadą służyć innym, nie nam. Szkoda! Ochrona życia i zdrowia każdego człowieka powinna być podstawowym prawem każdego z nas, a godne warunki przeżywania choroby to rzecz nadrzędna, u nas jednak nie jest ona w cenie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2004-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

To święty również na dzisiaj

Niedziela Ogólnopolska 42/2010, str. 8-9

wikipedia

Więcej ...

Pielgrzymi ze Słowacji

2024-05-04 22:26

Małgorzata Pabis

W pielgrzymce wzięło udział ponad 10 tysięcy Słowaków!

Więcej ...

Francuskie rekolekcje w drodze

2024-05-05 15:00

Archiwum prywatne

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

To święty również na dzisiaj

To święty również na dzisiaj

Rozważania na niedzielę: Jak się uczyć miłości?

Wiara

Rozważania na niedzielę: Jak się uczyć miłości?

Ks. Węgrzyniak: miłość owocna i radosna dzięki...

Wiara

Ks. Węgrzyniak: miłość owocna i radosna dzięki...

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...