Jan Paweł II zdjął śnieżnobiałą piuskę z głowy, złożył na niej swój autograf i podał kard. Henrykowi Gulbinowiczowi. Przekazał też Kardynałowi krzyż, którym mieszkańcy Afryki błogosławili chorych twierdząc, że ma wielką moc. Gdzie dziś są oba papieskie dary?
Odpowiedź czeka w Lądku Zdroju, gdzie je złożono. Oba przechowywane są w kaplicy zdrojowej, którą kard. Gulbinowicz podniósł do rangi sanktuarium. Nosi tytuł Matki Bożej Uzdrowienia Chorych. Krzyż umieszczono w przeszklonej gablocie, w drugiej bieli się papieska piuska. Gabloty zawieszono na ścianie koło ołtarza głównego, na wprost oczu wiernych.
- Zdrowie duchowe jest tak samo ważne, jak fizyczne - uważa kard. Henryk Gulbinowicz.
Gdy poprosił Papieża o przekazanie znaku łączności z chorymi w Lądku Zdroju, Jan Paweł II zareagował natychmiast. Świetnie wie, co to cierpienie.
Tytuł sanktuarium związany jest z barokową figurą Matki Bożej z Dzieciątkiem, która króluje w ołtarzu głównym. Wyrzeźbiono ją w 1674 r. Tabernakulum adorują piękne anioły. Nad ołtarzami bocznymi, wyrzeźbionymi w 1926 r. przez Aloisa Schmidta (1855-1939), wiszą obrazy przedstawiające św. Annę i św. Józefa. Z kolei kamienny kartusz nad wejściem do zakrystii od strony ołtarza głównego przedstawia herb hrabiego Zygmunta Hoffmanna von Leuchtenstern, który spoczął na wieki w krypcie kaplicy. Miał prawo - był jej fundatorem.
Kaplica powstała w 1679 r. Hrabia Hoffmann planował, że będzie ona świątynią parafialną jego państewka, które miało obejmować kupione przez niego dobra. Na rangę kościoła parafialnego nie zgodził się jednak arcybiskup praski (ziemia kłodzka podlegała mu do 1945 r.). Kaplicę poświęcono w 1680 roku, a 10 lat później dostawiono do niej dwie nawy boczne.
Na szczycie fasady kaplicy zachowały się trzy kamienne figury: św. Józefa, Matki Bożej i jej matki - św. Anny. Nad kaplicą góruje wieża, do której zegar ufundował pruski minister do spraw Śląska hrabia Hoym. Hrabia uczcił tak swe 56. urodziny. Zegar zaczął odmierzać czas w południe 20 lipca 1795 r.
Natomiast rzeźba Matki Bożej, stojąca przed kaplicą na wysokiej kolumnie, to fundacja z 1887 r. polskiego fabrykanta i budowniczego Antoniego Krzyżanowskiego z Poznania, częstego gościa w Lądku Zdroju.
Osoby, które są zainteresowane historią Lądka Zdroju i Dolnego Śląska, powinny koniecznie odwiedzić Muzeum Czasu i Niezwykłości w Lądku Zdroju, które mieści się poniżej opisywanej kaplicy Zdrojowej, przy ul. Lipowej 4.