Nie ma społeczeństwa, w którym nie byłoby ludzi chorych, niepełnosprawnych,
upośledzonych umysłowo. Nawet najbogatsze państwa nie są pozbawione
tego problemu. No właśnie, czy czasem nie nazbyt często postrzegamy
obecność wśród nas ludzi chorych w kategoriach problemu? Może pora,
byśmy nauczyli się patrzeć na naszych chorych bliźnich jak na dar.
Tego wymaga od nas nauka Chrystusa. Sam Jezus Chrystus stał się ubogim,
pokaleczonym, wyśmianym, wyzutym ze wszystkiego, wołającym o pomoc,
ofiarowującym się nam w cierpieniu i ubóstwie. On . Bóg utożsamia
się z człowiekiem słabym i pokrzywdzonym przez los. "Wszystko, co
uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili" (
Mt 25, 40). Dlatego też w istotę chrześcijaństwa wpisana jest posługa
człowiekowi choremu. Przez setki stuleci to chrześcijaństwo nieustannie
nawołuje do pochylania się nad człowiekiem potrzebującym, widząc
w nim tego samego Jezusa. Każdy człowiek ma bowiem prawo do godności,
bez względu na to, jak wyostrzoną ma percepcję poznania rozumowego.
Dysfunkcja intelektu zastępowana jest sercem, poznaniem emocjonalnym.
Czy ono jest gorsze? Zdecydowanie nie. Jest jedynie inne. Kościół
po dziś dzień głosi za Jezusem Chrystusem w słowach i czynach tę
samą prawdę.
Na VII Międzynarodowej Konferencji na temat problemów osób
niepełnosprawnych w społeczeństwie, zorganizowanej przez Papieską
Radę do spraw Duszpasterstwa Służby Zdrowia 21 listopada 1992 r.,
Ojciec Święty mówił: "Każda osoba ludzka . ustawodawstwo międzynarodowe
jasno to potwierdza . jest podmiotem fundamentalnych praw, które
są niezbywalne, nienaruszalne i niepodzielne . każda osoba, a więc
i niepełnosprawny. Niekiedy jednak z powodu swojego upośledzenia
może on napotkać szczególne trudności w konkretnym korzystaniu z
tych praw. Nie należy więc zostawiać go samego. Nikt nie jest w stanie
zrozumieć obowiązku podobnej altruistycznej interwencji lepiej od
chrześcijanina. Święty Paweł mówiąc o Kościele, mistycznym Ciele
Chrystusa, przypomina mu, że "gdy cierpi jeden członek, współcierpią
wszystkie inne z nim" (1 Kor 12,26).
Wypowiedzi Kościoła i sama postawa Papieża jest dla współczesnych
chrześcijan inspiracją do realizowania Ewangelii na płaszczyźnie
miłości uczynkowej. To przecież szereg zgromadzeń zakonnych prowadzi
domy pomocy społecznej, domy dziecka, placówki dla niepełnosprawnych.
To przecież Caritas przeprowadza największe akcje humanitarne w Polsce.
To w końcu przyparafialne grupy charytatywne docierają tam, gdzie
jest największa potrzeba i gdzie nikt nie chce pomóc.
W otaczającym nas społeczeństwie jest wiele osób niesamodzielnych
i potrzebujących pomocy. Trudno jednak we współczesnym świecie dostrzec
te osoby, bowiem współczesny styl życia lansuje siłę, a nie słabość.
Czy zatem i w naszej codzienności nie odsuwamy, jak to czyniono w
starożytnej Sparcie, ludzi nie mieszczących się w naszych ramach,
gdzieś w wysokie, odległe góry? Czy pośrednio nie opowiadamy się
za zabijaniem, popierając i głosując na partie polityczne, które
wprost mówią o pozbawianiu życia, kiedy nie jest ono doskonałe, w
pełni zdrowe i sprawne?
W słabości siła. W słabości moc się doskonali. Nauka Krzyża
jest tego najlepszym dowodem. "Osoby dotknięte poważnym upośledzeniem
fizycznym lub umysłowym nie mogą zdążyć tak zwaną normalną drogą
życia. W zamian za to posiadają zazwyczaj zalety, które w społeczeństwie
często ulegają zapomnieniu czy też nawet zwyrodnieniu. Są nimi na
przykład miłość promienna, czysta, niewinna i szczera, chęć ofiarnej
i bezinteresownej pomocy innym" (fragmenty wypowiedzi Jana Pawła
II do osób upośledzonych w Szkocji, 1 czerwca 1982 roku).
W perspektywie miłości ubogi budzi serce. W perspektywie
miłości sens istnienia osób okaleczonych nabiera barw i rumieńców.
W perspektywie miłości jego godność jest nienaruszalna i niezbywalna.
Zapraszamy na spotkanie ze światem ludzi chorych. Może dobrą okazją
będzie festyn charytatywny, jaki odbędzie się w najbliższą niedzielę,
może spotkanie jednej ze wspólnot "Betel" lub wspólny wyjazd w góry,
a może zbliżająca się pielgrzymka Federacji na Jasną Górę. W słabości
siła. Pamiętajmy jednak, że tkwi ona również w naszej jedności.
Pomóż w rozwoju naszego portalu