Gościem specjalnym tego wieczoru był o. Leon Knabit, benedyktyn z Tyńca, który już po raz kolejny przyjechał do Legnickiego Pola. „Tutaj nie czuję wieku. Wśród młodych czuję się młody. Młodość bowiem to nie kwestia lat, ale stanu ducha” – mówił o. Leon.
Wspólną modlitwę poprzedziło powitanie i prezentacja wszystkich służb, które czuwają nad bezpieczeństwem i przebiegiem spotkania. Dokonał tego ks. Przemysław Superson, który przejął organizację po ks. Januszu Wilku. Ważnym elementem spotkań młodych, obok modlitwy, jest muzyka. Trzeba powiedzieć, że zarówno schola, a właściwie chór, ja i mini orkiestra są na bardzo wysokim poziomie, co z pewnością pomaga młodych otworzyć serca na Boga.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Podczas Mszy św. homilię wygłosił o. Leon, który mówił o roli Maryi w dziele zbawienia. Zachęcał też zgromadzonych do ponownego odkrycia pobożności maryjnej i zaufania Matce, która zawsze prowadzi do swojego Syna - Jezusa Chrystusa. Po komunii nie zapomniano o dotychczasowym „dyrektorze” spotkania ks. Januszu Wilku. Słowa podziękowania i kwiaty były wyrazem uznania dla dzieła, które prowadził. Uczestnicy obiecali też modlitwę w intencji parafii w Gościszowie, której proboszczem został ks. Janusz.
Eucharystia zakończyła się błogosławieństwem prymicyjnym, którego udzielił ks. Piotr Kulpa. Na zakończenie dnia na scenie przy plebanii wystąpił warszawski zespół Mate.O/Tu.