Młodość
Urodził się we Wschowie 16 października 1841 r., o godz. 5.00. Jego rodzice, którzy pochodzili ze szlachty, Onufry Oksza Stablewski i Emilia z domu Kurowska, ochrzcili go 3 listopada 1841 r.
w miejscowym kościele parafialnym pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika. Otrzymał imiona: Florian Aleksander. Chrzestnymi byli: Aleksander Brodawski, przyjaciel i towarzysz broni jego ojca z okresu
wojen napoleońskich (1803-1815), dyrektor Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego w Poznaniu, i Karolina de Thierry Osińska, dawna nauczycielka jego matki, właścicielka pensji dla dziewcząt w Poznaniu.
Podstawy wykształcenia otrzymał w domu rodzinnym. W 1851 r. w wieku dziesięciu lat rozpoczął naukę w gimnazjum św. Marii Magdaleny w Poznaniu. Dwa lata później przeniósł się do Trzemeszna. W
trzemeszeńskim gimnazjum okazał się jednym z najlepszych uczniów, był uzdolniony humanistycznie, rozmiłowany w języku polskim, historii i religii. Posiadał doskonałą znajomość dziejów literatury polskiej
i ogólnej historii. Bardzo dobrze opanował język niemiecki, francuski, łacinę i geografię. W czasie nauki w gimnazjum związał się z tajnym stowarzyszeniem uczniowskim „Zan”, którego był także
prezesem. Celem Stowarzyszenia było pogłębienie znajomości historii i języka polskiego przez jego członków. Po złożeniu egzaminu dojrzałości, w lipcu 1861 r., Florian zdecydował się na studiowanie
teologii.
Kapłaństwo
W 1861 r. rozpoczął studia filozoficzno-teologiczne, wymagane do święceń kapłańskich. Jego ambicje sięgały jednak dalej, dlatego już po zaliczeniu pierwszego roku studiów zwrócił się z prośbą do
arcybiskupa Leona Przyłuskiego (1844-65) o skierowanie na studia uniwersyteckie w Monachium, motywując swą decyzję chęcią zdobycia kwalifikacji do pracy w charakterze prefekta. Pod kierunkiem ks. J. Doellingera,
znanego teologa, profesora historii kościoła i rektora uniwersytetu, napisał pracę licencjacką poświęconą chrystianizacji Prusów. Po studiach, 24 lutego 1866 r., otrzymał w Poznaniu święcenia kapłańskie.
W Monachium w lipcu 1866 r. uzyskał stopień doktora teologii na podstawie pracy o św. Piotrze Chryzologu, Ojcu Kościoła.
Pracę duszpasterską rozpoczął w sierpniu 1866 r. od wikariatu w Wielichowie. Miesiąc później, po śmierci proboszcza B. Breańskiego, został administratorem parafii w Tarnowie Podgórnym. Kolejną
placówką duszpasterską był Śrem, gdzie będąc prefektem, uczył religii i języka hebrajskiego w tamtejszym gimnazjum. W latach 1873-92 był proboszczem we Wrześni. W tym czasie wyremontował kościół i plebanię
z uposażenia beneficjum i własnych oszczędności. Założył bractwo różańcowe i grupę charytatywną św. Wincentego á Paulo. Powołał spółkę oszczędnościowo-pożyczkową, bank i towarzystwo przemysłowe. W latach
1876-91 był posłem do Sejmu Pruskiego w Berlinie, gdzie zasłynął jako znakomity mówca i obrońca praw narodowych i kościelnych. Działalność duszpasterska, remontowo-budowlana, społeczna i publiczna została
zauważona i doceniona przez władze kościelne w Poznaniu, za co został mianowany tajnym podkomorzym jego świątobliwości oraz otrzymał godność prałata i protonotariusza apostolskiego.
Arcybiskupstwo
Po śmierci abp. Juliusza Dindera (Niemca) w 1891 r. został mianowany arcybiskupem Gniezna i Poznania. Święcenia przyjął w katedrze gnieźnieńskiej 17 stycznia 1892 r. z rąk biskupa księcia Georga
Koppa z Wrocławia w asyście biskupa Leo Rednera z Pelplina i biskupa pomocniczego Edwarda Likowskiego z Poznania. Uroczysty ingres do obu katedr odbył się w styczniu 1892 r. Społeczeństwo polskie
nie kryło ogromnej radości, że w okresie niewoli narodowej właśnie Polak zasiadł na stolicy prymasowskiej.
Działalność kościelną rozpoczął od energicznej pracy nad pogłębieniem życia religijnego wiernych. Mottem pontyfikatu arcybiskupiego stały się słowa św. Pawła: „Wszystkim dla wszystkich Chrystus”
(1 Kor 15,28). W Gnieźnie wydał pierwszy list pasterski, w którym pisał: „Wśród zamętu i rozstroju świata naszych dni, wśród jego pokus, wśród ułomności i złości ludzkiej, dusz tyle powierzonych
prowadzić do zbawienia, odpowiadać za nie przed Sądem Boga, aby duszy własnej nie zatracić, oto arcypasterskie zadanie moje”. W listach pasterskich przypominał podstawowe obowiązki chrześcijańskie
oraz wskazywał na konieczność modlitwy i nawrócenia. W tym celu zarządził wieczną adorację Chrystusa Eucharystycznego w obu archidiecezjach oraz zawierzył wszystkich wiernych Sercu Jezusowemu i Niepokalanemu
Sercu Maryi. Polecił kapłanom, aby we wszystkich parafiach zakładali Bractwa Adoracji Najświętszego Sakramentu, Żywy Różaniec, Sodalictwo Mariańskie, Bractwa Wstrzemięźliwości i grupy charytatywne. Niezwykle
ważnym wydarzeniem religijnym było zorganizowanie przez Arcybiskupa w 1897 r. uroczystości 900-lecia męczeńskiej śmierci św. Wojciecha, która zgromadziła w Gnieźnie około 200 tys. pielgrzymów. Należy
podkreślić, że sprawiedliwie traktował katolików pochodzenia polskiego i niemieckiego, zapewniając im posługę duszpasterską.
Arcybiskup rozwinął życie organizacyjne. Kontynuował i rozwijał działalność Bractwa Matek Chrześcijańskich i Bractwa św. Izydora, które opiekowało się Polakami na emigracji. Założył Straż św. Józefa
dla świeckich. Zainicjował Związek Księży Misjonarzy Dobrego Pasterza z myślą o prowadzeniu rekolekcji parafialnych. Stał się inicjatorem chrześcijańskiego ruchu społecznego, powołując Towarzystwo Robotników
Katolickich i Katolickie Stowarzyszenie Kobiet Pracujących. Zadbał o wzrost świadomości społecznej i religijnej przez wydawanie prasy w obu archidiecezjach (np. „Przewodnik Katolicki”).
Do specjalnych inicjatyw Arcybiskupa należy zaliczyć m.in: powstanie nowego gmachu seminaryjnego w Poznaniu, remont obu katedr, renowację zabytkowego pałacu arcybiskupiego i budynków konsystorskich,
patronat nad budową nowych kościołów i kaplic oraz utworzenie Muzeum Diecezjalnego i Wydawnictwa wraz z Księgarnią św. Wojciecha w Poznaniu.
Intensywna praca osłabiła siły i zdrowie abp. Floriana Stablewskiego. Zmarł 24 listopada 1906 r. na zawał serca. Pogrzeb odbył się w Poznaniu cztery dni później. Trumnę złożono w podziemiach
kościoła katedralnego.
Abp. Florian Aleksander Oksza Stablewski był prymasem Polski pod zaborami, następcą i przyjacielem wielkiego prymasa-wygnańca, kardynała Mieczysława Halki Ledóchowskiego (+1902), człowiekiem wielkiej
wiary i patriotyzmu, którego Opatrzność dała ludowi Bożemu na przełomie XIX i XX w.
Pomóż w rozwoju naszego portalu