Ks. Julian Echeverri, kapelan kolumbijskich środowisk więziennych, wyjaśnił, że wydarzenie to “będzie odpoczynkiem dla dusz” więźniów oraz ważnym “doświadczeniem wiary”. Duszpasterz wyjaśnił, że uczestnicy papieskiej Mszy św. to osoby osadzone w trzech kolumbijskich zakładach karnych, które zlokalizowane są w Medellin oraz w Itagui. - Dla nich to wydarzenie będzie niezwykle istotne, gdyż spotkają kogoś, kto domaga się poszanowania godności dla osób najsłabszych – powiedział ks. Echeverri. Kolumbijski kapłan przyznał, że wybrani na papieską msze więźniowie to praktykujący katolicy.
Franciszek przybył do Kolumbii w środę. W pierwszym swoim przemówieniu, w stolicy kraju Bogocie, wezwał w czwartek władze tego południowoamerykańskiego kraju, aby wyleczyły rany po dekadach wojny domowej. Podczas zorganizowanej na dziedzińcu Pałacu Prezydenckiego ceremonii Franciszek wyraził uznanie dla “wysiłków podejmowanych na rzecz położenia kresu przemocy i szukania dróg pojednania”. Odniósł się w ten sposób do zawartego w ub.r. porozumienia między władzami państwowymi a lewicową partyzantką zwaną Rewolucyjnymi Siłami Zbrojnymi Kolumbii (FARC).
Pomóż w rozwoju naszego portalu