Mówimy, że zasnęła, albo że umarła. Nie to jest jednak najważniejsze, jak to się stało, ale co się stało. A stało się pięknie. Z ciałem i duszą została wzięta do nieba. Jako pierwsza spośród ludzi zamieszkała tam, dokąd wszyscy zmierzamy, w ojczyźnie niebieskiej. Teraz czeka aż ostatni z Jej synów dotrze do domu Ojca.
Pomóż w rozwoju naszego portalu



