Reklama

Szkaplerz - czy to "tylko" średniowieczna tradycja?

Niedziela lubelska 33/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

16 lipca br. minęło dokładnie 750 lat od dnia, w którym Matka Boża objawiła się generałowi zakonu karmelitów, św. Szymonowi Stockowi dając mu brązowy szkaplerz. Z tej okazji w lubelskim kościele Karmelitów przy ul. Świętoduskiej odbyła się uroczystość, podczas której kolejne osoby przyjęły tę oznakę swojej religijności. Mszę św. odprawił bp Ryszard Karpiński.

Czym jest szkaplerz? Może on mieć różne formy: duży prostokątny kawałek tkaniny wkładany na zakonne habity, dwa małe kawałki materii połączone tasiemkami lub medalik przedstawiający Matkę Bożą z Jezusem. Noszą go zakonnicy lub osoby świeckie na znak pełnego oddania Najświętszej Maryi Pannie. Według tradycji Maryja powiedziała zakonnikowi: "To będzie dla ciebie i wszystkich karmelitów przywilejem, kto w nim umrze, nie zazna ognia wiecznego".

Niewielki, lubelski kościół karmelitów wypełniony był wiernymi po brzegi. Zebranym nie przeszkadzał nawet doskwierający tego dnia upał. Dlaczego tylu ludzi zdecydowało się przybyć na tę uroczystość? Wyjaśnienie można było usłyszeć podczas kazania. W swoim objawieniu Matka Boża przekazała, że każdy, kto z pobożnością nosi szkaplerz, wypełnia przypisane modlitwy oraz zachowuje czystość właściwą wybranemu stanowi życia i żyje według Bożych przykazań, zostanie w pierwszą sobotę po swojej śmierci wyzwolony z czyśćca przez Matkę Przenajświętszą. Znakiem tego jest właśnie szkaplerz czyli te dwa kawałki materiału, które ludzie zawieszają na swoich ramionach. Już pół miliona Polaków nosi ten znak. Ciągle przewija się pytanie, dlaczego ta średniowieczna tradycja staje się tak popularna w XXI wieku? Wielu ludzi pyta przecież: " po co mi znaki, skoro noszę Boga w sercu´? Spotyka się też postawę bycia "wierzącym, ale nie praktykującym". Wielu ludzi, którzy nie uznają Boga, ani tym bardziej oznak pobożności w postaci chociażby różańca, kończą żywot, szukając pocieszenia w alkoholu czy narkotykach. Może więc to oznaczać, iż człowiek musi się czegoś konkretnego uchwycić. Ważne jest więc, aby potrafić wybrać ten konkretny znak. Teraz okazuje się, że ci, którzy odrzucają Boga, uważając, że w ten sposób oderwą się od "średniowiecznych zabobonów", stają się niewolnikami własnych nałogów. Bardzo wielu ludzi odrzucających Boga kieruje się ku różnym talizmanom, wróżkom czy horoskopom. Człowiek potrzebuje bowiem konkretu, aby obezwładnić tajemnicę. Kiedy jednak własnym wysiłkiem próbuje opanować tajemnicę życia, wówczas te próby spełzają na niczym. Z tego powodu wciąż powraca się do znaku szkaplerza, w którym nie widzi się jakiegoś amuletu, lecz symbol naszej wiary. Pierwotna symbolika odnosi się do fartucha, który zakłada się na ubranie po to, aby go nie pobrudzić. Tak samo ci, którzy zakładają szkaplerze, chronią się w ten sposób przed złem. "Czujemy Bożą opiekę; czujemy, kiedy Maryja chroni nas przed pociskami nieprzyjaciela. Szkaplerz jest zapewnieniem, że należymy do Niej". Znak szkaplerza, przerzucony przez barki, przypomina również o krzyżu. Nosząc ten znak na ramionach podejmuje się wezwanie Chrystusa o dźwiganiu własnego krzyża. Jest to szczególnie ważne obecnie, kiedy obserwuje się, jak ludzie za wszelką cenę uciekają od cierpienia. Oznaką tego jest chociażby tendencja do wprowadzania eutanazji. Tymczasem pokonywanie cierpienia może być owocne dla każdego.

Noszenie szkaplerza staje się coraz popularniejszą formą pobożności. Podczas poniedziałkowej uroczystości kilkadziesiąt kolejnych osób przyjęło go na swoje ramiona: i to zarówno ludzie starsi jak i bardzo młodzi. Wszyscy odmówili modlitwę poświęcenia, a następnie nałożenia szkaplerza. Później kapłan nakładał go każdej osobie. Wierny miał jeszcze do wybrania jedną z modlitw obowiązkowych: "Pod Twoją obronę", "Zdrowaś Maryjo" albo proste wezwanie: "Matko Boża Szkaplerzna, módl się za nami". Odmawiać należy ją codziennie. Czy ta stara, 750-letnia tradycja, utrzyma się w XXI wieku? Obserwując zainteresowanie tą formą pobożności można chyba zaryzykować twierdzenie, że być może nie jest to tylko przejaw "postmilenijnej" mody, a coś naprawdę głębszego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2001-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Rada KEP ds. Migrantów i Uchodźców opublikowała Wskazania przed 111. Światowym Dniem Migranta i Uchodźcy

2025-09-25 17:29

Krzysztof Tadej

Rada Konferencji Episkopatu Polski ds. Migrantów i Uchodźców opublikowała Wskazania przed 111. Światowym Dniem Migranta i Uchodźcy, który w tym roku będzie obchodzony 4 i 5 października ze względu na Jubileusz Migrantów i Jubileusz Świata Misyjnego. Tegoroczny temat Dnia brzmi: „Migranci, misjonarze nadziei”. Wskazania przeznaczone są do wykorzystania duszpasterskiego w parafiach.

Więcej ...

Błogosławiony poeta

2025-09-16 12:42

Niedziela Ogólnopolska 38/2025, str. 20

Bł. Władysław z Gielniowa

pl.wikipedia.org

Bł. Władysław z Gielniowa

Przyczynił się do tego, by język polski stał się językiem literackim w przestrzeni wiary.

Więcej ...

„Mężczyzna nadziei” – przygotowanie do jubileuszowego Męskiego Oblężenia Jasnej Góry

2025-09-25 17:34

Karol Porwich/Niedziela

Od 21 do 26 września 2025 r. w sześciu miastach Polski odbywają się warsztaty rekolekcyjne dla mężczyzn pod wspólnym hasłem: „Mężczyzna Nadziei”. To ogólnopolski program duchowej formacji, przygotowujący do kulminacyjnego spotkania „Męskie Oblężenie Jasnej Góry”, które odbędzie się w sobotę 27 września w Częstochowie.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do św. Franciszka z Asyżu

Wiara

Nowenna do św. Franciszka z Asyżu

Czy potrafię z pokorą i uczciwie dążyć do prawdy?

Wiara

Czy potrafię z pokorą i uczciwie dążyć do prawdy?

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Błogosławiony poeta

Święci i błogosławieni

Błogosławiony poeta

Tragedia w USA. Nie żyją polscy żołnierze

Wiadomości

Tragedia w USA. Nie żyją polscy żołnierze

Ksiądz zmarł na zawał serca podczas Mszy św.

Kościół

Ksiądz zmarł na zawał serca podczas Mszy św.

Nowenna do św. Ojca Pio

Wiara

Nowenna do św. Ojca Pio

PILNE! Powtórzył się cud św. Januarego

Wiara

PILNE! Powtórzył się cud św. Januarego

Ksiądz, powstaniec, patriota. Powieszony przez Niemców na...

Kościół

Ksiądz, powstaniec, patriota. Powieszony przez Niemców na...