Reklama

Takie były początki

Niedziela kielecka 36/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Liczba i jakość powołań kapłańskich i zakonnych jest ważnym zagadnieniem dla żywotności Kościoła. Jedną z inicjatyw powołaniowych i uznanych w Kościele jest praktyka tzw. pierwszych czwartków miesiąca. W tym roku przypada jej siedemdziesięciolecie.
Polega ona na ofiarowaniu w oznaczonym dniu każdego miesiąca Mszy i Komunii św. oraz innych modlitw, prac, cierpień i radości przez wstawiennictwo Maryi, w intencji uświęcenia kapłanów i osób zakonnych oraz o liczne i dobre powołania do służby Bożej. Inicjatorem praktyki był salwatorianin ks. Paschalis Schmid (1887-1957). Ks. Schmid myślał początkowo o szukaniu pomocy finansowej dla młodzieńców, którzy okazywali oznaki powołania, ale nie mogli podjąć nauki z racji braku środków. Liczne kontakty i rozmowy na ten temat z ludźmi Kościoła doprowadziły go do zrozumienia, że ważniejszą jest świętość kapłanów i kształtowanie wśród wiernych właściwego klimatu dla tej sprawy.
By cały zamysł nie był tylko piękną ideą, ale stał się żywo obecny w świadomości duchowieństwa i wiernych zaproponował ks. Schmid, by każdego miesiąca poświęcić jeden dzień modlitwom i ofiarom w intencji uświęcenia kapłanów. Ze względów praktycznych wybrał sobotę po pierwszym piątku miesiąca, stąd pierwotna nazwa praktyki „sobota kapłańska”. Chodziło bowiem o to, by nie obciążać dodatkowo duszpasterzy spowiedzią, a wierni by mogli przystąpić do Komunii św. w powyższej intencji. Pierwszy taki dzień obchodzono 8 września 1934 r. w katedrze w Berlinie. Sobota kapłańska nie potrzebowała tworzenia nowego bractwa czy stowarzyszenia, lecz była praktyką religijną nie wymagającą formalnego przyjęcia ani zarejestrowania nazwy.
Papież Pius XI w czasie prywatnej audiencji udzielonej przełożonemu generalnemu Salwatorianów w listopadzie roku 1934, przyjął ideę z dużą życzliwością i udzielił jej ustnego błogosławieństwa. Do stycznia 1936 r. za sobotą kapłańską opowiedziało się ponad 200 biskupów z całego świata, w tym wielu biskupów polskich. W nowe stadium rozwoju wkroczyła praktyka w 1935 r. Wtedy bowiem została ogłoszona encyklika Piusa XI poświęcona kapłaństwu, natomiast dekretem Kongregacji Obrzędów został ogłoszony formularz nowej Mszy św. wotywnej „na cześć Najwyższego i Wiekuistego Kapłana Jezusa Chrystusa”.
Po ogłoszeniu wspomnianej encykliki o kapłaństwie, pojawiły się w wielu krajach życzenia, by w nawiązaniu do dokumentu papieskiego i nowej Mszy wotywnej wybrać czwartek zamiast soboty. Odpowiadając na zapytanie, Stolica Apostolska pozostawiła biskupom możliwość wyboru czwartku lub soboty jako miesięcznego dnia kapłańskiego. W Polsce dopiero w latach 50. wskutek rozwoju tzw. pierwszych sobót miesiąca poświęconych czci Maryi, wybrano pierwszy czwartek miesiąca zamiast soboty.
Praktyka pierwszego czwartku miesiąca zasługuje na uwagę nie tyle z racji jej jubileuszu, co z racji sprawy, której dotyczy. Liczba i jakość powołań kapłańskich i zakonnych są warunkiem żywotności Kościoła i zarazem znakiem tej żywotności. „Dyrektorium duszpasterstwa powołań” zatwierdzone 15 czerwca 1990 r. przez Konferencję Episkopatu Polski zaleca, by miesięczny dzień kapłański był obchodzony w każdej wspólnocie parafialnej (nr 27).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2004-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Żydowskie stowarzyszenie zapłaci za fałszywe oskarżenia wobec ks. prof. Guza

2025-09-11 20:40
Ks. prof. Tadeusz Guz

BP KEP

Ks. prof. Tadeusz Guz

Sąd Okręgowy w Warszawie nie uwzględnił zażalenia Żydowskiego Stowarzyszenia B’nai B’ritt na postanowienie o umorzeniu postępowanie wobec ks. prof. Tadeusza Guza. Sprawa dotyczyła krótkiej dygresji ks. prof. Tadeusza Guza, wygłoszonej podczas wykładu w 2018 r., na temat dawnych oskarżeń o mordy rytualne formułowanych przeciw społeczności żydowskiej w krajach Europy. Sąd Okręgowy stwierdził, że ks. Guz korzystał z konstytucyjnej ochrony swobody wypowiedzi, a ponadto z materiału dowodowego wynika, że duchowny nie miał zamiaru obrazić ani znieważyć narodu żydowskiego, jak również nawoływać do nienawiści w odniesieniu do tej społeczności. Postanowienie jest prawomocne, a kosztami postepowania obciążono w całości Stowarzyszenie B’nai B’ritt. Ks. Guza w sprawie od początku reprezentowali prawnicy Instytutu Ordo Iuris.

Więcej ...

Kolejny polski Sprawiedliwy: ks. Zygmunt Dziedziak

2025-09-11 08:44
Ks. Zygmunt Dziedziak

Parafia w Nozdrzcu

Ks. Zygmunt Dziedziak

Pomógł ocalić życie co najmniej kilkunastu osób – a według niektórych świadectw, ponad 20. Dziś potomkowie uratowanych mówią, że dzięki odwadze polskiego kapłana, ks. Zygmunta Dziedziaka, żyje już kilkadziesiąt osób reprezentujących kolejne pokolenia. „Gdyby nie ks. Dziedziak, nie byłoby mnie tutaj, podobnie jak moich około 40 krewnych w Izraelu i Stanach Zjednoczonych” – podkreślał w Warszawie Jeffrey Cymbler, potomek ocalałych z rodziny Nadelów.

Więcej ...

Trump o dronach nad Polską: To mógł być błąd. Nie jestem zadowolony z tej sytuacji

2025-09-12 09:14
Prezydent Donald Trump

PAP

Prezydent Donald Trump

Prezydent USA Donald Trump powiedział w czwartek, że pogwałcenie polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony mogło być wynikiem błędu. Przyznał jednak, że jest niezadowolony z całej sytuacji.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Nowenna do św. Stanisława Kostki

Wiara

Nowenna do św. Stanisława Kostki

Powstaje pierwsze na świecie sanktuarium św. Carla...

Kościół

Powstaje pierwsze na świecie sanktuarium św. Carla...

Kard. Parolin o rosyjskich dronach nad Polską: jesteśmy...

Wiadomości

Kard. Parolin o rosyjskich dronach nad Polską: jesteśmy...

Carlo Acutis modlił się też po polsku

Kościół

Carlo Acutis modlił się też po polsku

Kanonizacja bł. Acutisa i bł. Frassatiego....

Kościół

Kanonizacja bł. Acutisa i bł. Frassatiego....

Archidiecezja katowicka: Komunikat w sprawie parafii św....

Kościół

Archidiecezja katowicka: Komunikat w sprawie parafii św....

To on wybrał mnie

Kościół

To on wybrał mnie

Nawet 100 proc. rezygnacji z tzw. edukacji zdrowotnej

Wiadomości

Nawet 100 proc. rezygnacji z tzw. edukacji zdrowotnej