Druga część Spider-Mana wydaje się lepsza od pierwszej. Ekranizacja popularnego komiksu została zrealizowana pomysłowo i dynamicznie. W Ameryce film bije rekordy frekwencji, spowodowanej - jak się
wydaje - możliwością niezwykłej identyfikacji młodej publiczności z postacią głównego bohatera.
Peter Parker jest sympatycznym i ujmującym chłopcem, pracującym i uczącym się, który zamienia się w mitycznego Spider-Mana, aby ratować ludzi w potrzebie. W drugiej części filmu Peter przeżywa konflikt
moralny: czy ma powiedzieć zakochanej w nim przyjaciółce kim jest i stać się normalnym człowiekiem, czy nadal pełnić służbę jako nadzwyczajny heros? Dylemat ten staje się tym bardziej poważny, że bohater
musi stanąć do walki z potworem - efektem nieudanego eksperymentu szalonego naukowca. Dr. Octavius pragnie bowiem zniszczyć Nowy Jork i podporządkować sobie ludzi.
Mamy tu więc wątek rodem z literatury i kina fantastycznego: krytykę pychy ludzi nauki, którzy swoimi uczynkami powodują katastrofy. W prosty sposób autorzy nawiązują do aktualnego strachu przed zagrożeniem
terrorystycznym i pomagają ów strach rozładować. Tytułowy Spider-Man jest postacią bajkową i mitologiczną, uosabia najlepsze cechy człowieka - heroizm i poświęcenie dla dobra ogółu.
Niektórzy widzowie uważają, że filmy zrealizowane na podstawie komiksów są zbyt bajkowe i infantylne. Jednakże mają one niepodważalną zaletę - w prosty sposób dają rozrywkę i niosą pozytywne
przesłanie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu