Reklama

Gdy Jan Paweł II przybył do Wrocławia, nawet niebo płakało

Dolnośląski szlak papieski

Jan Paweł II stał się legendą już za życia. Są osoby, które wędrują jego szlakami. Taki szlak jest też we Wrocławiu, który Papież odwiedził dwukrotnie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwszy raz przyjechał 21 czerwca 1983 r. Odprawił Mszę św. na Partynicach, na którą przyszło około miliona ludzi. Maszerowali w długich kolumnach, nocą, żeby rano być na miejscu. Niesiono wysoko sztandary „Solidarności”, bo choć stan wojenny został już formalnie zniesiony, to władza ludowa ani myślała popuścić narodowi. Wrocław był miastem w awangardzie oporu społecznego.
Wojciech Jaruzelski musiał bardzo bać się tej wizyty, skoro podczas powitania na lotnisku dostał nerwowych spazmów. Podczas Mszy św. Papież mówił dla nas, do nas i przez nas: przestrzegał przed pokusą współpracy z systemem, co dla wielu wydawało się jedyną drogą wyjścią z zapaści gospodarczej i społecznej. Z drugiej strony przestrzegał przed nierozważnymi krokami, które mogą zaprowadzić Polaków w ślepy zaułek. Wydział Pracy Ideowo-Politycznej wrocławskiego Komitetu Wojewódzkiego PZPR zalecił, aby miejscowa prasa podjęła polemikę, ale... bez wymieniania osoby. Podczas Mszy św. Ojciec Święty ukoronował figurę Matki Bożej z Góry Iglicznej k. Międzygórza.
Po raz drugi Papież przyjechał 31 maja 1997 r. na zakończenie 46. Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego. Prezydent państwa, który witał Ojca Świętego na lotnisku, też był co prawda lewicowy, ale kraj już po wielkiej reformie wartości duchowych. „Nawet niebo płakało” - napisała jedna z gazet, komentując pierwsze kroki Papieża we Wrocławiu. Rzeczywiście, lało jak z cebra, chodnik, który wyłożono podczas powitania na lotnisku, zmókł już w połowie uroczystości, ale dziennikarz miał na myśli głównie ludzi, którzy płakali ze wzruszenia. Wzruszony był też Jan Paweł II. Nie żałował nieba pogodnej Italii. Spojrzał w górę i powiedział, że... brakuje mu tam takiej pogody. Sekretarz papieski czuwał - okrył Ojca Świętego płaszczem. Nie wiadomo, na ile to pomogło, bo podczas wielkiego ekumenicznego spotkania w Hali Ludowej Papież kichnął. Wówczas odezwały się gromkie brawa.
- Jak widać, i kichnięcie może mieć swój wymiar ekumeniczny - powiedział Papież, wzbudzając aplauz żydów, luteran, prawosławnych, baptystów, mariawitów i przedstawicieli wielu innych religii, którzy przybyli na tę uroczystość. Następnego dnia odbyło się Statio Orbis - Msza św. na zakończenie Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego. (Wrocław podołał wielkiemu zadaniu, jakim była organizacja Kongresu Eucharystycznego. Papież, powierzając je stolicy Dolnego Śląska, wiedział, że tak będzie. Zna dobrze Wrocław i jego mieszkańców. Bywał tutaj często jeszcze jako metropolita krakowski).
W archikatedrze wrocławskiej Papież ukoronował diademami papieskimi obraz Matki Boskiej Sobieskiego, nadając jej tytuł „Matki Adorującej” (Mater Adorans), a wieczorem poszedł na piechotę z Ostrowa Tumskiego na drugą stronę Odry - do rotundy, żeby zobaczyć Panoramę Racławicką.
Zaszczytu goszczenia Następcy św. Piotra dostąpiła też w 1997 r. Legnica, w której Ojciec Święty koronował cudami słynący obraz Matki Boskiej Łaskawej z Krzeszowa. Wygłosił homilę o znaczeniu pracy, o tym - jak ważna jest w życiu każdego człowieka. Znów mówił o nas, dla nas i przez nas.
W Legnicy wizytę Papieża upamiętnia pomnik przy katedrze, we Wrocławiu jest tablica pamiątkowa w Hali Ludowej, Dom im. Jana Pawła II na Ostrowie Tumskim, kościół-pomnik Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego na Gądowie i popiersie Jana Pawła II w bazylice garnizonowej św. Elżbiety - obie te świątynie pobłogosławił Papież osobiście. Pierwszy pomnik papieski stanął we Wrocławiu-Leśnicy.
Pierwszą wizytę upamiętniono tablicą pamiątkową na filarze naprzeciwko ołtarza Matki Boskiej Sobieskiego. Nazywana jest ona też Madonną Wrocławską lub Matką Boską Oczyma Wodzącą, bo gdziekolwiek byśmy nie stanęli, wygląda, jakby na nas patrzyła. Po II wojnie światowej obraz ten przeniesiono z kościoła w Międzylesiu, w którym jest obecnie jego kopia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

0 0
2004-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Święty ostatniej godziny

pl.wikipedia.org

Więcej ...

Czy przylgnąłem sercem do Jezusa dość mocno?

Grażyna Kołek

Rozważania do Ewangelii J 6, 44-51.

Więcej ...

Caritas optuje na rzecz nowego partnerstwa między Europą i Afryką

2024-04-18 18:55

Caritas

Przewodniczący Caritas Europa ks. Michael Landau i przewodniczący Caritas Afryka ks. Pierre Cibambo wezwali do zacieśnienia stosunków i współpracy na równych zasadach między Europą a Afryką. W wywiadzie dla austriackiej agencji katolickiej obaj poruszyli takie kwestie, jak migracja, stosunki gospodarcze, wojny i konflikty w Afryce oraz ich przyczyny, a także problemy wewnętrzne w Afryce.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Newsweek prawomocnie przegrał proces z biskupem...

Kościół

Newsweek prawomocnie przegrał proces z biskupem...

S. Faustyna Kowalska - największa mistyczka XX wieku i...

Kościół

S. Faustyna Kowalska - największa mistyczka XX wieku i...

Czy przylgnąłem sercem do Jezusa dość mocno?

Wiara

Czy przylgnąłem sercem do Jezusa dość mocno?

Kard. Ryś przy grobie Jana Pawła II: Dobrą Nowiną jest...

Niedziela Łódzka

Kard. Ryś przy grobie Jana Pawła II: Dobrą Nowiną jest...

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

Kościół

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

Zakaz działalności dla wspólnoty

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Zakaz działalności dla wspólnoty "Domy Modlitwy św....

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Kościół

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

Święci i błogosławieni

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

Św. Bernadetta Soubirous

Wiara

Św. Bernadetta Soubirous