Reklama

Jubileusz 65-lecia kapłaństwa ks. inf. Mieczysława Marszalika

Kapłańskie „Te Deum”

Rzadko się zdarza, by liturgia używała pierwszej osoby liczby pojedynczej - „ja”. Celebrans występuje najczęściej w imieniu całej wspólnoty jako jej przedstawiciel, w modlitwie liturgicznej dominuje więc włączające wspólnotę „my”. Ale są w liturgii chwile, gdy „ja” dominuje. I nie jest to wcale jakieś „ja”, które z pychy wynosiłoby się ponad innych. Przeciwnie - to jest „ja” pokorne, dziękczynne, a jednocześnie pełne ufności. Tak może się zwracać kapłan w dzień swojego jubileuszu. „Ojcze Święty, Ty bez żadnych moich zasług dałeś mi udział w wiecznym kapłaństwie Chrystusa i wybrałeś mnie do służby Kościołowi” - tymi słowami modlił się ks. inf. Mieczysław Marszalik 24 września w kościele konkatedralnym pw. św. Jadwigi w Zielonej Górze, w 65. rocznicę swoich święceń kapłańskich.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oddanie bez reszty

Człowiek powołany jest do kapłaństwa z wolnego wyboru Boga. Wchodzi w nie bez żadnych swoich zasług, ale jego kapłaństwo przeżywane w zjednoczeniu z Chrystusem - jedynym Kapłanem samo staje się zasługą. Podczas jubileuszowej Liturgii wielokrotnie wybrzmiały słowa podziękowania za kapłański trud Księdza Infułata. „Powołując do tej niezwykłej służby, Bóg daje siebie samego - mówił w homilii bp Adam Dyczkowski - ale żąda tego samego: całkowitego oddania się powołanego. Przez cały czas naszej 10-letniej współpracy podziwiałem niezwykłe oddanie Księdza Infułata Bogu, Kościołowi, bez reszty”. Bp Dyczkowski wyznał, iż Ksiądz Infułat go „zawsze wprowadza w zażenowanie swoją wierną służbą, wierną pomocą”. Podobne słowa do Jubilata skierował abp Józef Michalik, którego list odczytał na wstępie bp Paweł Socha. Ksiądz Arcybiskup, z którym ks. inf. Marszalik współpracował przez 7 lat, nazwał się „pierwszym dłużnikiem” Jubilata i dziękował mu „za przykład oddania Kościołowi żywemu w ludziach”.

Modlitwa i odwaga

Szczególnym rysem życia Księdza Infułata jest według bp. Dyczkowskiego odwaga. Trzeba jej było bardzo wiele już w dniu święceń kapłańskich, które przecież odbywały się w wojennych okolicznościach, a także w chwili dramatycznego pożegnania z rodziną wywożoną do Kazachstanu. Tej odwagi trzeba było wiele u początków życia kościelnego na Ziemiach Zachodnich i podczas wieloletniej służby w czasach reżimu komunistycznego. Jako przykład tej odwagi bp Dyczkowski wspominał o gotowości ofiarowania życia za kard. Augusta Hlonda, na którego miano przygotowywać zamach.
Drugą charakterystyczną cechą posługi Księdza Infułata jest życie modlitwy. To właśnie przede wszystkim za pomoc modlitewną dziękował w swym liście abp Józef Michalik, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski. Składający życzenia w imieniu wspólnoty diecezjalnej bp Edward Dajczak nawiązał do tych chwil, kiedy wielokrotnie sam spotykał w różnych miejscach i w różnych okolicznościach pogrążonego w modlitwie Księdza Infułata.

Do końca

Wieloletnia praca kurialna jako sekretarza biskupa czy kanclerza Kurii pozwalała Księdzu Infułatowi na szeroki kontakt z kapłanami. Wdzięczność za dar kapłańskiej obecności i jedności wyraził w imieniu prezbiterium diecezji dziekan ks. kan. Jerzy Płóciennik z Gorzowa Wlkp. Ksiądz Dziekan dziękował zwłaszcza za troskę o kapłanów samotnych, chorych i starszych, do których Ksiądz Infułat jeździł w każdej wolnej chwili, często poświęcając na to wolne od urzędowania niedziele i znosząc trudny podróży pociągiem i autobusem po rozległych terenach dawnej administracji gorzowskiej. Słowa podziękowania i życzenia zdrowia oraz Bożego błogosławieństwa złożyli także wierni świeccy oraz siostry zakonne pracujące w diecezji.
We wspólnej modlitwie w zielonogórskiej konkatedrze, prócz biskupów i kapłanów, wzięła także udział rodzina Jubilata, przyjaciele i przedstawiciele wspólnot parafialnych. Wszyscy złączyli się w dziękczynieniu, śpiewając uroczyste Te Deum. Po nim raz jeszcze do Boga zwrócił się Ksiądz Jubilat, który prosił, by całe jego życie było przeniknięte duchem ofiary złożonej pod sakramentalnymi postaciami. Życie bowiem kapłańskie trwa - jak napisał abp Michalik - ad finem, do końca.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2004-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Święty Filip Apostoł

Filip Apostoł

pl.wikipedia.org

Filip Apostoł

Więcej ...

Częstochowa: Spotkanie z Raymondem Naderem - mistykiem szerzącym kult św. Charbela

2024-05-06 11:47
Raymond Nader

Ks. Piotr Bączek

Raymond Nader

W czwartek po Mszy św. zapraszamy na spotkanie z Raymondem Naderem, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Charbel. Po nocy pełnej niewytłumaczalnych wydarzeń na jego ramieniu pojawił się znak pięciu palców. Warto przyjść i posłuchać tego niesamowitego świadectwa.

Więcej ...

Zmarł Jacek Zieliński, współtwórca zespołu Skaldowie

2024-05-06 20:10
Jacek Zieliński

Autorstwa Mariusz Kubik - Praca własna, commons.wikimedia.org

Jacek Zieliński

W poniedziałek zmarł Jacek Zieliński - wieloletni członek krakowskiej grupy Skaldowie - podała w mediach społecznościowych Piwnica pod Baranami. Miał 77 lat.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Litania nie tylko na maj

Wiara

Litania nie tylko na maj

#PodcastUmajony (odcinek 6.): Nie uciekaj, mały!

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 6.): Nie uciekaj, mały!

Czy zauważam Boga wokół siebie?

Wiara

Czy zauważam Boga wokół siebie?

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła...

Wiara

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła...

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?