Wzruszenie i prawdziwa wdzięczność parafian – tak można opisać pożegnanie ks. Marcina Werczyńskiego, które miało miejsce 28 stycznia w kościele pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski we wrocławskiej Klecinie.
Ksiądz Marcin służył tam jako wikary przez ostatnich pięć lat, dekretem metropolity wrocławskiego abp Józefa Kupnego został powołany do Metropolitalnego Wyższego Seminarium Duchownego we Wrocławiu, gdzie od 1 lutego będzie pełnił funkcję prefekta alumnów.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Proboszcz parafii, ks. Witold Hyla w żartobliwym tonie prosił odchodzącego wikarego, aby w pracy w seminarium powoływał się na doświadczenie zdobyte przez ostatnich pięć lat. Niech ksiądz im mówi: A w Klecinie… Tak, będę tak mówił – zapewniał wzruszony wikary. Doświadczenie, które stąd zabieram jest bogate i bezcenne, to doświadczenie parafii, która może być rodziną. Ks. Werczyńskiego żegnali przedstawiciele wszystkich grup działających w parafii. Były również obecne harcerki i harcerze Skautów Europy z VI Wrocławskiego Szczepu, którego ks. Marcin był duszpasterzem.
- Jezus chodził i ty też musisz iść – mówiła przedstawicielka Akcji Katolickiej – teraz komuś innemu jesteś bardziej potrzebny. - Żałujemy, że ks. Marcin od nas odchodzi – mówili parafianie po Mszy św. – Bardzo dużo u nas zrobił, ale rozumiemy, że to jednak awans, niech mu się wiedzie.