Prawdopodobnie już w maju br. w Irlandii odbędzie się ogólnokrajowe referendum dotyczące aborcji. Projekt zmian ma być gotowy na początku marca, ale premier Leo Varadkar już zapowiedział, że poddana pod głosowanie zostanie możliwość dokonania aborcji do 12. tygodnia, na życzenie matki. Obecnie obowiązujące w Irlandii prawo, ósma poprawka do Konstytucji, przewiduje możliwość zabicia dziecka nienarodzonego tylko w przypadku bezpośredniego zagrożenia życia matki.
Irlandzki rząd wyraził właśnie zgodę na zorganizowanie ogólnokrajowego referendum, którego celem będzie zastąpienie ósmej poprawki do Konstytucji przepisem zezwalającym na aborcję na życzenie matki do 12. tygodnia życia. Jak powiedział premier Leo Varadkar po tym terminie aborcja dozwolona miałaby być tylko „w wyjątkowych okolicznościach”, gdy istnieć będzie poważne ryzyko dla życia lub zdrowia kobiety lub w przypadku, gdy dojdzie do śmiertelnej anomalii płodu.
Według dziennika "The Irish Times", irlandzki gabinet decyzję tę podjął jednogłośnie. Gazeta publikuje również wyniki sondażu, z którego wynika, że aż 65 procent irlandzkich wyborców opowiada się za zmianami w prawie aborcyjnym. Przeciwnego zdania jest 35 procent badanych.
Obecnie w Irlandii aborcja jest możliwa jest jedynie w przypadku, gdy w sposób bezpośredni gdy ciąża zagraża życiu matki. W konstytucji od 1983 r. istnieje zapis, zrównujący prawa matki i nienarodzonego dziecka.
Kolejne pytanie referendalne: Czy jesteś za podwyższeniem wieku emerytalnego wynoszącego dziś 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn? - ogłosiła w sobotę wiceprezes PiS, była premier Beata Szydło.
Listopad zachęca nas wszystkich do refleksji nad przemijalnością i tajemnicą ludzkiej egzystencji i śmierci. Bez względu na naszą wrażliwość, wszystko w wymiarze duchowym i świeckim przypominało nam o uroczystości Wszystkich Świętych i Dniu Zadusznym.
Albertynki w Boliwii: wszędzie szukamy oblicza cierpiącego Chrystusa
2025-11-16 18:35
ks. Marek Weresa/KAI
Vatican Media
Centrum Medyczne św. Brata Alberta w Boliwii
W tym wszystkim jest jeszcze język niewerbalny; język miłości, przygarnięcia, pocieszenia - tak o swojej posłudze w Boliwii opowiada Vatican News s. Weronika Mościcka SAPU. Albertynka, która od czterech lat posługuje na misjach, prowadzi Centrum Medyczne im. św. Brata Alberta, gdzie jak sama mówi: „staram się patrzeć nie tylko na ciało, tylko na coś więcej, czego potrzebują ci ludzie”.